Pochodne kwasu lizergowego, jak na przykład LSD, czy LSA.
Więcej informacji: Lizergamidy w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 6910 • Strona 636 z 691
  • 963 / 81 / 0
Dyscojanty mają swój własny dział na tym forum. Co do rozleniwienia po niektórych lizergamidach, to tak jak wspomniałem, występuje w trakcie ładowania, potem to już nie pamiętam;P Teraz szykuje mi się trip we 3 osoby: ja, moja i ziomek, co mu kiedyś przedstawiłem fenyloetyloaminy, a teraz ma smaka na LSD. Narazie szukamy momentu, kiedy wszyscy będziemy mieli wolny czas.
  • 1455 / 592 / 0
Nie chce brzmiec protekcjonalnie ale jesli ktos bierze nalogowo opiaty czy :wino: albo :papieros: to znaczy , ZE NIC SIE Z PSYCHODELIKOW NIE NAUCZYL .
Bladzicie , nie tedy droga ! Niszczycie swoje ciala i umysly podczas gdy przyjemnosc i to czesto znacznie wieksza mozna osiagnac za pomoca innych srodkow .
Życie jest zdrojem rozkoszy; ale tam, gdzie pije zeń motłoch, zatrute są wszystkie studnie.
  • 151 / 8 / 0
To znaczy że jak palę, to kwas jest nie dla mnie? Coś mi to nie podchodzi...
  • 963 / 81 / 0
Brzmi jakby go jeszcze dobrze 3mało.
  • 491 / 62 / 0
08 września 2021CieplaPoduszka pisze:
Nie chce brzmiec protekcjonalnie ale jesli ktos bierze nalogowo opiaty czy :wino: albo :papieros: to znaczy , ZE NIC SIE Z PSYCHODELIKOW NIE NAUCZYL .
Bladzicie , nie tedy droga ! Niszczycie swoje ciala i umysly podczas gdy przyjemnosc i to czesto znacznie wieksza mozna osiagnac za pomoca innych srodkow .
w takim razie błądzisz uważając, że można ją osiągnąć za pomocą jakichkolwiek narkotyków, bo do największej dochodzi się wtedy, gdy pracuje się latami nad ciałem oraz umysłem ; ]
  • 1455 / 592 / 0
@nanawacin napisalem "srodkow" czyli zarowno substancje jak medytacja lub trening .
Nie licytujmy sie kto jest bardziej oswiecony bo nie o to chodzi :świnia:
Meritum postu bylo takie , ze jesli ktos wrzuca :lsd: a po skonczonym tripie jak gdyby nigdy nic wraca do zycia w zlej woli i nalogach to nie zrozumial czego uczy takie doswiadczenie .

@Aldrej nieee , kwas raczej bedzie nakierowywal na rzucenie o to chodzi
@g3no taki juz los sajko-szamana , nawet na trzezwo brzmi sie nawiedzenie
Życie jest zdrojem rozkoszy; ale tam, gdzie pije zeń motłoch, zatrute są wszystkie studnie.
  • 90 / 14 / 0
@CieplaPoduszka
Nie wiem czemu został poruszony wątek napierdalania opiatów nałogowo. Nie każdy co wrzuca opio robi to nałogowo (np. Ja^^)
Kwas może i potrafi nauczyć, ale nie każdego, wiele okoliczności na to wpływa. Wymaga to tez czasu i odpowiedniego podejścia.
Osobiście to uwielbiam psychodeliki i najbardziej szanuje ale kiedyś pewien trip sprawił ze zbłądziłem jeszcze bardziej… nie chce wydawać szczegółów ale stałem się wtedy ostro pojebany, każdy dzień był walką z samym sobą, całe szczęście mam to już za sobą ale był to naprawdę nieciekawy zwrot akcji. Zacząłem się zastanawiać wtedy ile osób zniszczyło sobie mental psychodelikami, próbując sobie pomoc czy coś w tym stylu :D
Dlatego ja tez nigdy nie kminie ani nie proponuje swoim znajomym sajko. Wole żeby bali się „zwiechy” i pierdolili bezpodstawne farmazony, zamiast doświadczać takich wysokości i jeszcze nieodpowiedzialnie ryć sobie banie.
  • 1195 / 223 / 32
Też nikomu nie proponuję psychodelików ( w ogóle nikomu żadnej substancji nie zachwalam). Kiedy temat się pojawi, to dziele się informacjami, Mówię i o dobrych stronach i o złych. Nie pozostawiam w ciemnocie. Wolę żeby sami myśleli i dokonywali świadomych wyborów, a nie 'bali się „zwiechy” i pierdolili bezpodstawne farmazony'.
Kto pisze, ten pamięta! Pisząc dla NeuroGroove.info nie tylko nie zapomnisz swoich doświadczeń z substancjami odmieniającymi świadomość, ale również powierzysz je pamięci tysięcy czytelników. Wiesz, co to oznacza? Pisz!
  • 90 / 14 / 0
Widzisz, zależy od punktu widzenia, ja nie rozmawiam o dobrych/złych stronach psychodelików, za dużo w życiu widziałem debili aby odzyskać wiarę w ludzi, głupie ćpuny z zamkniętymi głowami potrafią niezle zadziwić swoimi wnioskami hah.
Ogólnie uważam ze dobrze jest rozmawiać o własnych spostrzeżeniach co do sajko, ale ja po prostu wśród swoich znajomych nie poruszam takich tematów mimo ze oni wiedza ze ja coś wiem :)
Za każdym jebanym razem to samo, zazwyczaj są 3 obawy:
* Badtrip
* 12 godzin jazdy bez trzymanki
* „Zwiecha”
Nie da się rozjebac tej mrocznej bariery, dlatego wole zamknąć mordę i zachować to dla siebie.
  • 963 / 81 / 0
Moje zdanie jest takie, że 1 sążnisty buszek DMT potrafi zdziałać cuda w myślotoku każdgo osobnika naszego gaunku. LSD robi robotę, ale nie robi takiego wrażenia, kiedy pęka ta bańka, w której dotychczas żyliśmy.
ODPOWIEDZ
Posty: 6910 • Strona 636 z 691
Newsy
[img]
77-letnia cudzoziemka oskarżona o produkcję narkotyków

Prokuratura Okręgowa w Jeleniej Górze skierowała do sądu akt oskarżenia przeciwko 77-letniej obywatelce Rosji, która miała na swojej posesji uprawiać konopie indyjskie i wytwarzać z nich narkotyki. Na poddaszu jej domu znaleziono 19,5 kg suszu i 197 sadzonek ziela konopi.

[img]
Depenalizacja marihuany w Polsce już wkrótce? „Projekt jest już gotowy”

Czy jeszcze w tym roku w Polsce marihuana zostanie zdepenalizowana? Jak dowiedział się reporter RMF FM, poselski projekt ustawy jest już gotowy. Teraz jego autorzy szukają poparcia w innych klubach parlamentarnych.

[img]
Zniknęło 400 kg kokainy. Policjanci objęci śledztwem

Biura dwóch policjantów z Biura ds. Zwalczania Przestępczości Narkotykowej we francuskim Nanterre oraz ich domy zostały przeszukane przez IGPN (Wydział Wewnętrzny Inspektoratu Policji) w związku ze sprawą „Trident”. Chodzi o zaginięcie blisko pół tony kokainy. Według informacji „Le Parisien”, przeszukania przeprowadzono w biurach dwóch policjantów z wydziału antynarkotykowego oraz w ich domach. Zarekwirowano także ich tablety i komputery.