Posiąść wszelką wiedzę leży w zasięgu możliwości człowieka ~ Leonardo da Vinci
Szukaj mnie na: https://pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/
Lub nad nimi zapanowac?
Obraz mi sie zlewa.
https://hyperreal.info/talk/viewtopic.php?t=77897&start=700
Mile widziane krótkie uzasadnienie.
Kluczem nie jest zapomniec a pamietac i zyc.
https://hyperreal.info/talk/viewtopic.php?t=77897&start=700
Mile widziane krótkie uzasadnienie.
Ktoś powie ze to normalne że skoro jestem z dziewczyną to tak mam, ale nie, bo ogólnie mam zniszczone libido przez narkotyki i ssri, i w każdej innej sytuacji, np gdy widzę dziewczyne nagą, czy ogladam porno jest trudno z pożądaniem, a ustępuje to czesciowo w sytuacji gdy jest duża czułość i bliskość, niekoniecznie erotyczna, oraz wracają choć trochę emocje, wraca wrażliwość, empatia.
26 lipca 2017dash pisze:Natomiast gdy komuś dragi zaburzyłyby układ nagrody no-fap i abstynencja to jest droga do jego przywrócenia. Nie testowanie ciagle nowych leków, supli i.t.d. Tylko prawdziwa, długotrwała abstynencja od jakichkolwiek dragów! Czy jest tutaj ktokolwiek kto nie brał nic powiedzmy rok czasu? Nie mowię, ze jestem święty i ze jestem abstynentem ale zdaje sobie sprawę, ze tylko abstynencja i zadbanie o siebie jest droga do sukcesu i przywróceniem prawdziwej radości i motywacji z życia. Tylko jest to ciężkie jak ktoś kiedyś zaczął sobie pomagać dragami itak juz zostało.02 lipca 2017PEA pisze: No-fap i abstynencja to zdecydowanie za mało, jeżeli ktoś ma "zblokowany układ nagrody, odkąd pamięta". Zgaduję, że to kwestia traumatycznych przeżyć, skoro nie chcesz o tym pisać.
Skąd wnioskujesz, że miałeś obniżony poziom oksytocyny i serotoniny, kosztem kortyzolu? Znaczy... Kortyzol skutecznie obniżna poziom oksytocyny, testosteronu, dopaminy i zapewne serotoniny.
Jak libido? Jak androgeny i estrogeny? Leki? Jestem trochę, jakkolwiek to zabrzmi, ciekaw Twojego przypadku.
Poczytajcie Roberta Rutkowskiego. On właśnie pisze o układzie nagrody, o zaburzeniu w funkcjonownaniu kory przedczolowej. Jak wychodził z heroiny a pózniej koki. To sa miesiące, lata abstynencji zeby sie polepszyło. Po pół roku to dopiero najcięższa depresja minęła, a gdzie tam dopiero odbudowa układu nagrody.
Kilka cytatów z ciekawego artykułu nt. kory przedczolowej. Może napisany dla "laików" ale w uproszczeniu oddaje to o co mi chodzi. I tak zapewne większość ludzi z [h] to sa te wspomniane poniżej "niektóre przypadki" ;)
Zaznaczam, ze to sie odnosi do ludzi którzy sobie rozwalili układ nagrody przez dragi a nie takich, którzy mieli tak "od zawsze". Tacy faktycznie mogą mieć cos poważniej zaburzone, ze juz bez leków sie nie obędzie.
Jedyne co, to ostatnio jak nie jem godzine albo dluzej to przestalem sie az tak jąkać i źle czuć jak wcześniej, teraz mogę wytrzymać troche dłużej
Swoją drogą, to nie jest tak, że teraz to jest mój nowy podstawowy poziom dopaminy? Czy jest jeszcze jakaś szansa że da się to łatwiej odwrócić
Powole sobie jeszcze dodać coś, co jednak myśle ze jest bardziej wynikiem samozaparcia I zwyklym ciagiem przyczynowo skutkowym ale moze I nie?
Mniej niz rok temu chodzilem caly czas smutny po szkole, do nikogo nie miałem ochoty zagadac, pozniej mialem dziewczyne I to mnie podbudowywalo ciagle, ale kiedy ja stracilem to ta pozytywnosc nie ustala I teraz o wiele czesciej chce mi sie wgl gadac.
Jednak mysle ze potrzebowalem po prostu takiego bodzca, bo zycie to jedno wielkie bledne kolo jest niefanie-> nic z tym nie robisz bo ci sie nie chce -> jest jeszcze gorzej lub jest fajnie-> masz motywacje wiec, jest jeszcze lepiej
Plus od nowa nauczyem sie jak gadac z ludzmi. Niektorymi..
W sumie to jeszcze jedna rzecz, myślałem że to bujda ale teraz wydaje mi się to istotne. Te poprawy ostatnio to wydaje mi się że następują z każdym razem po DXM czy też alkoholu, ale bardziej jednak po alkoholu. Po dużej imprezie na nastepny dzień właśnie miałem już o wiele mniejsze problemy z głodem I zostało tak na stałe
03 stycznia 2018Stteetart pisze: Antagonista wszystkiego co przyjemne jest kortyzol.
Obnizenie go jest proste jak konstrukcja lopaty.
Olewanie "zaprocentuje".
The methapor of Life
ledzeppelin2@safe-mail.net
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/p06p0z0v.jpg)
Ekstaza i ekstaza: jak patrzyliśmy i patrzymy na narkotyki
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/a12a216cf97460608e37260bc2663020f9aa0a82.jpg)
Dlaczego Portugalia może być europejską stolicą medycznej marihuany?
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/jurekpatryk.jpg)
Ćpali po 96 godzin, żeby cokolwiek poczuć. Fragment mocnego reportażu Patryka Jurka
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/blume.jpg)
Z Brazylii do Europy z kawą i kokainą. Kulisy sprawy drobnicowca Blume
Drobnicowiec Blume, który w 2023 roku obsługiwał transatlantycką trasę handlową pod togijską banderą, dziś stał się symbolem jednego z największych przejęć narkotyków na wodach europejskich. Wydarzenia związane z jego zatrzymaniem obnażają skuteczność współpracy służb międzynarodowych oraz skalę wykorzystywania żeglugi morskiej przez zorganizowane grupy przestępcze.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/pippismoking.jpg)
Legalizacja marihuany a młodzież: Nowy raport z USA obala mity
Czy legalizacja marihuany dla dorosłych sprawi, że nastolatki zaczną masowo po nią sięgać? To jeden z najczęstszych argumentów przeciwników zmian w prawie. Najnowszy, obszerny raport federalny ze Stanów Zjednoczonych pokazuje coś zupełnie innego. Użycie marihuany przez młodzież nie tylko nie rośnie, ale w niektórych grupach nawet spada. Czas przyjrzeć się faktom.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/budynek-prokuratury-rejonowej-w-szczecinie.jpg)
Szczeciński lekarz pomagał nielegalnie zdobywać opioidy. Jest akt oskarżenia
Jerzy B. stanie przed sądem za poświadczenie nieprawdy w zaświadczeniach lekarskich. Pewien szczecinianin dzięki takiemu zaświadczeniu odzyskał znaczne ilości leku opioidowego, który wcześniej podczas przeszukania zabezpieczyła policja.