Benzedryna, psychedryna, α-metylofenyloetyloamina
Więcej informacji: Amfetamina w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 138 • Strona 7 z 14
  • 25 / 1 / 0
Nieprzeczytany post autor: marweed »
dokladnie, chodzi o to zeby sie skupic na tym co sie robi i nie wybijac sie z rytmu, najlepsza jest do tego noc. wylaczony komputer (jesli nie wykorzystuje sie go do nauki) i wszelkie inne urzadzenia, nawet muzyki powinno nie byc. wchodzi bardzo szybko :cool:
miej wyjebane, a będzie ci dane
  • 33 / / 0
Nieprzeczytany post autor: Platon »
właśnie. I recepta na 5+ gotowa
Uwaga! Użytkownik Platon nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 116 / 2 / 0
Nieprzeczytany post autor: nonname »
Pomijając naukę, czy jeżeli już coś umiem i tylko muszę to wykonać (w moim przypadku programowanie czy grafika komputerowa) to czy przyjdzie mi to z większą łątwością, chęcia i zaangażowaniem czy myślenie abstrakcyjne i szukanie nietypowych rozwiązań jest łatwiejsze? Ja mam przede wszystkim ten problem że się rozpraszam bo samo programowanie idzie mi dobrze jedyne co to ciągle mnie coś odciąga od klawiatury. Zrobię to szybciej może optymalniej?
  • 5299 / 104 / 0
Nieprzeczytany post autor: pilleater »
Pomijając naukę, czy jeżeli już coś umiem i tylko muszę to wykonać (w moim przypadku programowanie czy grafika komputerowa) to czy przyjdzie mi to z większą łątwością, chęcia i zaangażowaniem czy myślenie abstrakcyjne i szukanie nietypowych rozwiązań jest łatwiejsze?
Jeśli robisz nocha z myślą wyłącznie o nauce, odpowiednio się zmotywujesz, to powinna pomóc i włączyć wysokie obroty przy myśleniu abstrakcyjnym. Wszystko zależy od Ciebie, stanu psycho-fizycznego, jakości materiału oraz dawki, i innych.

Zamierzasz się na dłuższą metę uczyć na spidzie? Nie polecam. Profesorowie czy doktory a nawet magistry uczyli się na trzeźwo i proszę :) No, są wyjątki. Można przyfecić raz na jakiś czas, ale pamiętaj: spid wbija pewne rzeczy krótkotrwale i wiedzę tak czy srak trzeba jeszcze utrwalać, bo ze łba wylecieć szybko lubi... Oczywiście to też kwestia indywidualna
Ja mam przede wszystkim ten problem że się rozpraszam bo samo programowanie idzie mi dobrze jedyne co to ciągle mnie coś odciąga od klawiatury. Zrobię to szybciej może optymalniej?
Zależy wyłącznie od Ciebie kolego. Taki już jest komputer, że nawet nie wiesz kiedy masz aktywne inne okieno niż powinieneś ;) Najlepiej zmontuj sobie jeszcze jednego kompa 800mhz 64mb grafiki i 5gb dysk, w dodatku bez neta, goły system i parę programów co potrzebujesz, nic uwagi nie odciągnie %-D
Spokój jest najwyższym szczęściem :*) Czanga tak bardzo
  • 3 / / 0
Nieprzeczytany post autor: Dr.Acula »
No, dziś w nocy fetowałem ^^ ale właśnie powinno być: ":(". I teraz mam taki agresor, że aż szczękościsku dostałem (poważnie) ale zacznijmy od początku....
Wczoraj po meczyku, zaskoczył mnie telefon z informacją iż stuff już można odebrać. Rozradowany ile sił w nogach pobiegłem dwa osiedla dalej. Ku mojemu zdziwieniu owa feta owinięta w folię aluminiową dająca kształt kulki, była bardzo mała(myślałem, że będzie tego więcej) no ale trudno w końcu jestem nowicjuszem, skąd miałem wiedzieć jaki duże to powinno być. Dobra dalej. Uradowany, że dzisiejszą noc spędzę ucząc się w euforii, wróciłem (równie szybko jak przybyłem) do domu. Pierwsze co, to wysypałem na płytkę [ external image ], sprawdziłem smak, zapach, stan skupienia. Po kolei jak wysypałem na płytkę to śmiały byłem uwierzyć, że to jednak 1giet. Smak lekko gorzkawy. Zapach - lekka woń hmm coś jakby rozpuszczalnika(więc chyba dobrze). Stan skupienia: po mojemu to było to zbyt hmm sypkie, rozlatujące się, spodziewałem się czegoś bardziej skupionego.
Nadeszła godzina 2, książki na łóżku, notatki, płyta a na niej 4cm cienka ścieżka(tak na dobry początek). Wsiup! Lekko podszczypuje w nos, po chwili czuję wytwarzanie gęstej wydzieliny więc ją łykam ;) czekam 15min zasiadam do wkuwania przetłumaczonych zdań. Po 30 minutach, zdziwiło mnie jedno: Czemu nie czuje żadnego "kopa" "spida" "euforii" a o haju już nie wspomnę. Nauka idzie mizernie, tzn tak jak bym na suchca kuł. godzina 3 sypię kolejną ścieżkę. 4cm tym razem grubsza, ogólnie została mi około połowa pierwotnej ilości. Kolejną ścieżkę wsiup. Tym razem bardziej piecze i szczypie w nozdrza i gardło. Myślę "heureka to na pewno kopnie!". Po kolejnych 30minutach, oprócz nasilającego się zmęczenia i senności nie zauważyłem nic ciekawszego. Siedziałem czytałem zdania, i czytałem i czytałem aż nie wiadomo kiedy zasnąłem na fotelu... Obudziłem się po 2 godzinach była 8.10, wkurwiony na maxa. "Chuj!" mówię "biorę te sugerowane 0.25" i znowu to samo. Gówno to dało, polazłem do budy znaleźć pośrednika tej całej transakcji. Nie mam do niego żalu, ale chcę jakieś namiary na producenta tego gówna. Jasne, że nie podał bo boi się o siebie, ale przeprosił, że on nigdy nie próbował od niego i nie widział najzwyczajniej i obiecał, że jak tylko będzie wolny to przejdzie się do niego aby wyjaśnić sprawę, i cokolwiek wskórać. Wszystko było by jeszcze do zniesienia, ale to że zapłaciłem za to 50zł to lekka przesada. To zwykłe świństwo po takiej cenie sprzedawać takie gówno, a prawda taka że kupować w ciemno też mądrym pomysłem nie jest. Ehhh...
No i teraz siedzę tu i piszę (kurwa dużo napisałem), agresor mi tak doskwiera, że szok. A jest jedna powinność tego czegoś, nie czuję głodu. Rano wtryniłem 3/4 kanapki z mięchem, resztę za okno wywaliłem.
Na pewno tego tak nie zostawię. Ehh czy opłacało się? Sam już kuźwa nie wiem.
  • 684 / 10 / 0
Daruj sobie juz ta fete, nic dobrego z tego nie wyniknie. Lepiej idz do apteki, kup Tussipect, zjedz z 8 - 10 tabletek i na nauke powinno wystarczyc. Tez nie jest to zdrowe, no ale przynajmniej nie ta klasa co amfetamina. Nie wiem na chuj sobie tak zycie psuc przez pierdolony niemiecki. Nie zdasz to zdasz za rok, wyjdzie Ci to 10x na lepiej niz jak zaczniesz fecic.
Uwaga! Użytkownik anonimowy_uzytkownik nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 95 / 3 / 0
Nieprzeczytany post autor: coca-cola »
Ja sie po tussi uczyć nie umiem...bardziej sie dezorientuję niż skupiam! Do dupy! Już lepiej dużo czarnej kawy sypanej..do tego jakiś red bull i po czasie plush active! Można jeszcze wszamać jakieś tabletki..tak dla jeszcze większego placebo! N a fecie sie dobrze uczy na początku..ale zjazd wszystko psuje!
  • 33 / / 0
Nieprzeczytany post autor: Platon »
Skąd wiesz że tusi jest mniej szkodliwy? Ja duzo sie uczyłem na fecie i nie narzekam. Tusi przeci9erz działa na tej samej zasadzie co feta. Wszystko zależy od poziomu wyjebania. Ja nigdy nie waliłem fety z plyty CD
Uwaga! Użytkownik Platon nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 684 / 10 / 0
Nawet nie o to chodzi, ze jest mniej szkodliwy, ale nie na pewno nie pokaze czlowiekowi probujacemu pierwszy raz stymulantow tej spidowej euforii, w ktora duzo ludzi plynie po 1szym razie. A tak, jak sie najpierw probuje produktow z dolnej polki, to o wiele szybciej i bez takich skutkow ubocznych mozna zauwazyc bezsensownosc zazywania stymulantow, ze do niczego to nie prowadzi itp. Fizycznie moze i tak samo sa szkodliwe, ale chodzi mi bardziej o psychike. Takie przynajmniej jest moje zdanie.
Uwaga! Użytkownik anonimowy_uzytkownik nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 803 / 6 / 0
Poczytaj wątki o nauce na forumie. Wszystko zostało powiedziane w temacie. Feta za ciebie nie zaliczy. Tymczasem straciłeś kolejny dzień na naukę i stoisz w miejscu zamiast coś już wiedzieć. 50pln mogłbyś wydać na korepetycje z imprefektu. Oby tak dalej.
ODPOWIEDZ
Posty: 138 • Strona 7 z 14
Newsy
[img]
Narkotyki w bloku rysunkowym dla dzieci. Z piłkarzami reprezentacji Polski na okładce

Wrocławskie służby znalazły je w paczkach kurierskich

[img]
Nastolatki z województwa łódzkiego najrzadziej w Polsce sięgają po używki

Nastolatki z województwa łódzkiego rzadziej, niż ich rówieśnicy w innych częściach Polski, sięgają po alkohol i narkotyki. Wynika to z najnowszych badań przeprowadzonych na zlecenie Regionalnego Centrum Polityki Społecznej w Łodzi. Wyniki zaprezentowano w Międzynarodowym Dniu Zapobiegania Narkomanii.

[img]
Kurier Uber Eats myślał, że wiezie burrito. W środku była marihuana

Wyobraź sobie, że realizujesz zwykłe zamówienie jako kurier. Odbierasz paczkę z jedzeniem i ruszasz w drogę. Nagle czujesz dziwny, bardzo intensywny zapach marihuany. Dokładnie to spotkało kuriera Uber Eats w New Jersey, który zamiast meksykańskiego przysmaku, nieświadomie transportował zioło.