Więcej informacji: Amfetamina w Narkopedii [H]yperreala
pixiarzkrakow pisze:Hmm czy pasta to może tak nie do końca wiadomo ..okaże się , zobaczę czy po nocy na kaloryferze wyschnie - dziś niestety nie grzeją bo za ciepło na zewnątrz.
u mnie piona 80, w innych zrodlach po 100. z wyzszymi cenami jeszcze sie nie spotkalem :-D
godzina 19 sniff 200mg - niewiele poczułem
następny 19:30 200mg -minimalna zmiana stanu "trzeźwości"
było to popite 3 drinkami johnny walker z colą
następnie przed wyjściem z domu (20:30) -bombka 250mg
przygotowałem także 2 bombki w kapsułkach po witaminach : jedna 550mg , druga 500mg
minęła godzina czasu od wyjścia z domu , przed wejściem do klubu poleciała jedna bombka , w dyskotece po jakiejś godzinie druga
Efekty : wystrzelone oczy , nie nosiło mnie jakoś mocno ,brak odczuwalnej chęci do tańca ,bez uczucia - "jestem bogiem" , miałem zajawkę na chodzenie do baru przez całą salę ,przechodzenie między laseczkami i patrzenie im w oczy i uśmiechanie się do wszystkich (a było ich spoooro : sala dance,disco-polo) i kupowanie picia ,co kilka minut zmieniałem miejsce na sali i wypatrywałem ładne "gąski" :) , co ciekawe - chyba po tej fecie bił ode mnie jakiś blask ,albo taki wystrzelony byłem bo każda odwzajemniała mój uśmiech ,a nawet zdarzyło się że same puszczały mi całusy hihihi (to na pewno nie wkrętka ;) )
dobra po tym jak się pochwaliłem - opis zjazdu - nigdy czegoś takiego nie przeżyłem
wróciłem do domu przed 6-tą
od godziny 9 zaczęły się duszności i baaardzo szybkie bicie serca , nakurwiało jak szalone , nie miałem ciśnieniomierza ,więc nie zmierzyłem pulsu ,ani ciśnienia
wystarczyło że usiadłem na 10 sekund ,czułem ciężkość i miałem wrażenie że serce mi wyskoczy
wziąłem kolejny prysznic dla orzeźwienia , nie pomógł , zrobiło się jeszcze gorzej
zaczęło mnie lekko boleć w okolicy serca -uczucie ciężkości , ból promieniował na tył -pod szyją , bardzo mocne uczucie niepokoju i że zaraz pierdolnę - bo to objawy zawału , wątpię że to wina chujowej wkrętki -nigdy nie miałem czegoś podobnego
ubrałem się szybko , wsiadłem w auto i na pełnej kurwie na pogotowie ,dostałem 1 tabletkę pod język i jakąś jedną do połknięcia , z pogotowia przewieźli mnie do szpitala na SOR - na szczęście tylko 500m odległości , przez ten czas cały czas miałem trudności z oddychaniem , położyli mnie na stół , zmierzyli ciśnienie 160 /90 ,puls nie wiem , po chwili leżenia poczułem ciary na całej twarzy i w mózgu i uczucie jakby mózg miał się zaraz ugotować bo było mi coraz cieplej , podali mi dożylnie relanium ,chyba coś jeszcze i uspokoiłem się i na moment zachciało mi się spać ,potem badanie moczu , 2 kroplówki , badanie krwi ,ekg , zmierzenie ciśnienia (wyszło książkowe 120/80) i wieczorem do domu , zeszło prawie 8 godzin w szpitalu , diagnoza : nadużycie amfetaminy i zaburzenia równowagi kwasowo-zasadowej ,potasu , brak elektrolitów , wysokie stężenie amfetaminy w moczu : 2000 chyba mikrogramów na 1ml .
PRZENIGDY NIE MIAŁEM TAKICH PRZEJEBANYCH LOTÓW : nawet ostatnio na dyskotece zjadłem 1,5g białego-wiadomo że chujówka + 2 smile + 110mg kryształu (niby MDMA) + ok 350mg metafedronu rano na kwadracie w połączeniu z piwem i wódką i nie było takiej akcji..
Ta feta od razu poszła w kibel ..... jakaś dziwna bo nie robi rozpierdolu odczuwalnego ,a spustoszenie wewnętrzne
czekam na hejty i teksty : pojeb z ciebie ,za dużo zeżarłeś i masz za swoje :)
A i jeszcze mały dodatek: mi dawno temu też zdarzało sie natrafiać na niespecjalne speedy i na disko faza po tym była nieatrakcyjna (też łaziłem z kąta w kąt bez humoru), wrzut gbla i z takiej hujowej fuki robi się dancefloor master hehehe
No cóż ,widocznie musiałem zdobyć takie doświadczenie... :old:
Od 2019 roku trwa złota era medycyny psychodelicznej
Analiza danych: Otwarcie legalnych sklepów z marihuaną powiązane ze spadkiem zgonów opioidowych
Narkotykowy krajobraz Europy. Nowy trendy na czarnym rynku
Aresztowania za marihuanę w USA – raport FBI zaskakuje liczbami
Mimo postępów w legalizacji, aresztowania za marihuanę w USA nie ustają. Sprawdź, co naprawdę pokazują najnowsze dane FBI.
Wino z kokainą stało się przebojem. Papież pisał encykliki, sącząc Vin Mariani
Pod koniec XIX w. kokaina była uznawana za cudowny lek na wszystko. Była też składnikiem Vin Mariani, czyli ulubionego napoju papieża Leona XIII. Ojciec Święty tak je sobie upodobał, że wystąpił w jego reklamie, a twórcę receptury, Angelo Marianiego, odznaczył medalem. Nie był zresztą jedynym sławnym entuzjastą tego wina.
30% Polaków w wieku od 15 do 34 roku życia przyznaje, że miało kontakt z narkotykami
Krajowe Centrum Przeciwdziałania Uzależnieniom informuje, że dane dotyczące zażywania narkotyków w Polsce przez młodych ludzi są niepokojące. 30% Polaków w wieku od 15. do 34. roku życia przyznaje, że miało kontakt z narkotykami. Kolejne akcje policji pokazują, że problem jest. W dwa dni zatrzymano w sumie 13 osób mających związek z handlem narkotykami.