Organiczne substancje psychoaktywne oddziałujące na receptory opioidowe.
Więcej informacji: Opioidy w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 65 • Strona 7 z 7
  • 327 / 6 / 0
Nieprzeczytany post autor: Numan »
a czy coś takiego jak "wyleczenie" opiatowca jest w ogóle możliwe ? psychiczne ciśnienie zawsze pozostanie
  • 3194 / 376 / 0
Nieprzeczytany post autor: Blu »
Moim zdaniem wyleczenie polega na tym, że temu ciśnieniu się nie poddajesz. A z czasem to ciśnienie się zmniejsza, może nie do zera ale do poziomu z którym potrafisz sobie poradzić i który idzie zaakceptować.

Człowiek ma ogromne możliwości adaptacji i tak jak może całkowicie podporządkować swoje życie opiatom tak samo jest w stanie zaadaptować się skutecznie do stanu trzeźwości. Pozostaje kwestia chęci i wiary w sukces.
Fantasy is what people want, but reality is what they need.
  • 2000 / 120 / 0
Nieprzeczytany post autor: jacok »
ej, czytałem jakiś miesiąc albo dwa temu artykuł w Świecie Nauki albo czymś w tym stylu, o gleju, nie wiem czy ktoś kojarzy. Chodziło o leczenie schorzeń czy innych zaburzeń, które min objawiały się tym, że człowiek zajebiście mocno reagował na bodźce, dotyk potrafił boleć itp. Chodziło o zbyt wielką aktywność komórek glejowych chyba, ale głowy nie dam sobie uciąć.

W kazdym razie, w artykule pisali o lekach, które są na ostatnich etapach testowania, i była też informacja, że ta nadmierna aktywność gleju jest po części odpowiedzialna za skręta i tolerancję na opioidy (heroina osłabia aktywność komórki nerwowej, glej się ukatywnia coraz mocniej i przeciwdziała, coś jak z zatwardzeniem na haju a potem sraczką na głodzie, z tego co pamiętam i oczywiście w uproszczeniu pewnie), i że będzie te leki można wykorzystać do leczenia uzależnionych. No, jak dla mnie bomba, leki, które rzeczywiście pomogą zbijać tolerkę to byłoby coś!

Aha, część z tych leków (czy raczej substancji) jest ponoć dostępna na rynku (amerykańskim na pewno) i używana przy innych chorobach. Nie wiem, czy nie chodziło właśnie o padaczkę, ale nie pamiętam. Ktoś to czytał, ma to pismo, kojarzy o co chodzi? W każdym razie motyw fajny, ktoś może to zweryfikować?
Świat stracił kolory.

Hurra, diese Welt geht unter
  • 1611 / 34 / 0
"To co nie zdarza sie nigdy dwa razy, niektórym nie zdarza się nawet raz".
aparat.relaksu@hyperreal.info

Nowy blog - tym razem dopracowany:)
https://junkiepump.wordpress.com/
  • 608 / 9 / 0
Blue Lily does not completely eliminate the withdrawal symptoms, but reduces them to an endurable level. The acute symptoms such as stomach and leg cramps, convulsive or manic states are completely controlled. In fact, apomorphine treatment involves less discomfort than a reduction cure. In the Appendix of the 1959 novel Naked Lunch by the avant-garde writer William Burroughs, the author (a heroin addict) describes apomorphine as “certainly the best method of withdrawal that I have experienced. Recovery is more rapid and more complete. I feel that I was never completely cured of the craving for morphine until I took apomorphine treatments. “
więcej info można znaleźć m.in. tu.
co prawda później Burroughs i tak wrócił do ćpania, ale zdania o apomorfinie nie zmienił.
pochodne apomorfiny zawierają najróżniejsze lotosy/lilie wodne,
ekstrakt z lotosu można kupić za śmieszne pieniądze(np ekstrakty.com).
może się komuś przyda :-)
ODPOWIEDZ
Posty: 65 • Strona 7 z 7
NarkoMemy dodaj swój
[mem]
Newsy
[img]
Narkotyki. Nie trzeba dealera, młodzi kupują przez internet

Narkotyki są coraz mocniejsze i coraz łatwiej dostępne, alarmuje pełnomocnik rządu Niemiec ds. uzależnień.

[img]
120 litrów pochodnych opioidów w płynie nie trafi na rynek

Policjanci z Wydziału do Walki z Przestępczością Narkotykową Komendy Miejskiej Policji w Szczecinie ujawnili miejsce przechowywania nielegalnych substancji psychotropowych, zabezpieczając ogromne ilości pochodnych opioidów w płynie oraz półproduktów służących do przetwarzania środków odurzających.

[img]
Tysiące nielegalnych roślin konopi indyjskich usunięte z popularnego parku narodowego

W mediach pojawiła się niedawno informacja o likwidacji gigantycznej, nielegalnej plantacji marihuany w sercu Parku Narodowego Sekwoi. Dla wielu to kolejny „dowód” na szkodliwość konopi. Ale dla nas [społeczności FaktyKonopne.pl], ta historia jest czymś zupełnie innym. To potężny dowód na to, jak destrukcyjny jest czarny rynek i dlaczego tak bardzo potrzebujemy świadomej, legalnej i w pełni regulowanej branży.