Więcej informacji: Grzyby w Narkopedii [H]yperreala
Uderzają infantylne wypowiedzi typu "było nie fajnie" lub "było fajnie". Nie przypadkiem "kompetentni" ominęli temat.
Bo jak tu wybrać co jest lepsze, oral czy standard ?
I co to głosowanie ma wnieść ?
Pozdrawiam, W.
Dwóch wilków jedno w lesie nadybali jagnię.spacja
Już go mieli rozerwać; rzekło: - jakim prawem ?!si
Smacznyś, słaby i w lesie...- Zjedli niezabawem.sp
Ignacy Krasicki, Jagnię i wilcy
Na obu substancjach przeżyłem piękne i mniej piękne momenty, jednak ogólnie dla mnie grzyby zjadają bez popity LSD.
W.
Dwóch wilków jedno w lesie nadybali jagnię.spacja
Już go mieli rozerwać; rzekło: - jakim prawem ?!si
Smacznyś, słaby i w lesie...- Zjedli niezabawem.sp
Ignacy Krasicki, Jagnię i wilcy
Tak czy inaczej warto spróbować obu, co do tego chyba nikt nie ma wątpliwości.
[Tego typu pytania zadawaj następnym razem w wątku ogólnym. #pilleater]
Pirosomack pisze:Problemem wątku jest to że wypowiadają się ludzie którzy zjedli jakąś tam dawkę jakichś tam grzybów, i jakiś tam niezidentyfikowany karton. Dodatkowo spożywali tego mało, mając niewielką wiedzę o psychodelikach i z kilku pojedynczych losowych doświadczeń wywołanych Set&Settings wyciągnęli daleko idące butne wnioski odnośnie różnic między poszczególnymi substancjami.
Uderzają infantylne wypowiedzi typu "było nie fajnie" lub "było fajnie". Nie przypadkiem "kompetentni" ominęli temat.
Kolorki są za to piękne są;zwłaszcza gdy się dropa dobrego dorzuci:)
Na grzybach widziałem "Swój film" Można nawpierdalać sie cubensissosów z NL- az do ciągłości tego filmu z2godz faza w huj-szkoda że nie można zapamiętać wrażeń :-D czasami chodze na projekce-ale to kino przyjezdza do mnie
dobra bo się rozpisałem
PO KWASACH:
-więcej kolorów ,bardzo dużo śmiechu,dużżżżży nieogar,ja czuje się jednością z otoczeniem,haluny sa raczej niewielkie ale całość potrafi wyglądać kosmicznie-zeby dobrą baje złapać na kwasie trzeba być na otwartej powierzchni,wtedy cała panorama jest halucynacją i wtedy twoja panorama wygląda jak komiks-(lubie wtedy las swój osiedlowy konkretnie górke).HALONY SA ROZPROSZONE ZADKO WYSTĘPUJA JAKO NP OSOBA/RZECZ czujesz się taki szczęśliwy kiedy się ładuje.ACHTUNG MOŻE PO KWASIE ODPIEDOLIĆ DWÓCH DELIKWENTÓW TAKICH WIDZIAŁEM(ze znałem ich wczesniej i po kwasie)KAZDY miał bad tripa straszliwego po czym"eska force psychiatria"-mania przesladowcza-neuroleptyki i do szpirala na4miechy.teraz chodzą casem ich widać-tacy "zmuleni" empartcznie odwrotność tych sprzed zdarzenia.
Po Grzybach:
wiecej fraktali,haluny bardziej wyrazne-mogą być jako rzeczy/ludzie.Mniej śmiechu-ale halucynacje są głębsze bardziej rzeczywiste,mogą być głębsze bardziej duchowe,przemysleniowe.
To inny rodzaj fazy ciężko to porównywać.Wolał bym grzyby cubensissy z NL(mam je czasem)niz kwasa-ale to pewnie dlatego ze prawdziwego nie jadłem juz ze2lata.
LSD WRÓĆ!
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/weedatwork.jpg)
Jeden na dziesięciu trzydziestolatków pracuje pod wpływem. Naukowcy biją na alarm
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/eudrugs-markets-key-insights_0.jpg)
Narkotykowy krajobraz Europy. Nowy trendy na czarnym rynku
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/cbd_0.jpg)
Legalne, ale traktowane jak podejrzane. Nowy biznes tonie w absurdach przepisów i kontroli
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/lisbon_international_airport-scaled.jpg)
Milion dawek heroiny w jednym bagażu na lotnisku w Lizbonie. "Niezwykle starannie ukryte"
Milion indywidualnych dawek heroiny zarekwirowali funkcjonariusze portugalskiej policji w porcie lotniczym im. Humberto Delgado w Lizbonie. Narkotyki znaleziono w bagażu jednej z pasażerek.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/gdfgdfgdfg-1038x1038.png)
Marihuanoholik – nowa definicja dla nowego języka debaty o uzależnieniu
W świecie, w którym alkoholik nie jest „ćpunem”, tylko „osobą z chorobą alkoholową”, a osoby uzależnione od leków otrzymują wsparcie zamiast pogardy i aresztów – czas również na zmianę języka wokół marihuany, która prędzej niż później zostanie w Polsce zdepenalizowana. Dlatego proponujemy wprowadzenie nienaukowego terminu „marihuanoholik” – jako neutralnego określenia osoby, która straciła kontrolę nad swoim używaniem marihuany i odczuwa tego konsekwencje w codziennym życiu. Zaznaczamy, że definicja ta nie ma zastąpić klasyfikacji medycznej, a jedynie usunąć stygmantyzację.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/dhh.jpg)
Bransoletka, która chroni przed „pigułką gwałtu”. Wynik w kilka sekund
Naukowcy z Portugalii i Hiszpanii opracowali papierową bransoletkę wyposażoną w miniaturowy czujnik, który w ciągu kilku sekund potrafi wykryć w napoju najczęściej stosowane substancje odurzające, m.in. GHB, skopolaminę, ketaminę czy metamfetaminę.