Luźne dyskusje na tematy związane z substancjami psychoaktywnymi.
ODPOWIEDZ
Posty: 268 • Strona 7 z 27
  • 26 / / 0
Nieprzeczytany post autor: miumf »
A ja wlasnie wyczailem, ze na torrentach dosc duzo osob seeduje wszystko w *.mp3.
ostatnio sie zaopatrzylem w niezla mp3, przefajne dokanalowe sluchawki <lans:P> i wydaje mi sie, ze moze teraz uda sie cos z tego, co ten soft oferowal wycisnac.
45minutowa sesja przede mna i moze napisz TR'a po mj ;)
  • 34 / / 0
Nieprzeczytany post autor: incube »
przesłuchałam alkohol, dostępny zaraz po ściągnięciu programu i... oprócz ogólnego zmulenia i lekkiej dezorientacji innych efektów nie zauważyłam. ściągnęłam parę innych dragów w postaci mp3, zobaczymy.
  • 26 / / 0
Nieprzeczytany post autor: miumf »
Hmmm.. wrzucilem LSD i sam nie wiem, jak to powinno mnie robic ;D
w kazdym razie jak juz zaczynalo to wszystko we mnie wplywac, to nagle znikad zaczal kumpla komp piszczec i mnie okropnie wybilo ;p
mialem jakies glupie mysli w glowie, ale jest duza szansa, ze to placebo i potrzeba zawalenia czegos umyslem podczas 35minutowego letargu ;P

@up -
alkohol jest wg. tego co maja w faq jednym z slabszych setow. A podobno nad mj najdluzej pracowali i go nawet ludzie polecaja. W weekend sie moze tym zabawie, tylko - ojeny - wizja kolejnych 45 minut wyrwanych z zycia mnie denerwuje.. :P
btw. najs avatar, Sabre i Tohsaka, ayyy? ;D
  • 302 / 4 / 0
Nieprzeczytany post autor: alkocholik »
Posłuchałem przez chwilkę Aftermatha, tak wybiórczo i cosmi sietam chyab porobiło, ale nei zbyt fajnie. Nie mogłem sobie przez chwile dłuzszą miejsca znaleźć i jakos tka na sercu dziwnie, hmm.,
http://pl.youtube.com/watch?v=KepMuZMiCr8
  • 34 / / 0
Nieprzeczytany post autor: incube »
miumf pisze:
btw. najs avatar, Sabre i Tohsaka, ayyy? ;D
owszem, a dokłądniej saber i tohsaka, ale mniemam że to literówka ^^

aktualnie słucham heroiny, jestem na 50% i nic :P hm, może dlatego, że w tym czasie zamiast się skupić siedzę na necie? mj bym posłuchała, ale wolałam coś krótszego...
  • 42 / / 0
Nieprzeczytany post autor: Justyna »
Ściągnęłam sobie to tak z ciekawości, ale jak dla mnie to pic na wodę. Po "zażyciu" którejkolwiek substancji, nie poczułam nic oprócz lekkiego oszołomienia, najprawdopodobniej spowodowanego półgodzinnym buczeniem w uszach :rolleyes:
Uwaga! Użytkownik Justyna nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 50 / 3 / 0
Nieprzeczytany post autor: papiez »
To, że większość osób z forów poświęconych I-Doserowi to dzieci w wieku gimnazjalnym nie wydaje się być przypadkiem. Wkręcają sobie chuj wie co.

To, że na ludzkiej krzywdzie ;) można zarobić krocie to też nie przypadek. Stąd ceny tych dose'ów i dziesiątki tysięcy sprzedanych sztuk.

A to, że dose'y rzeczywiście działają to sprawa trzecia. Nie jestem dziecięciem w wieku szkolnym, nie jestem podatny na sugestie (przynajmniej tak sądzę) i żyję w kilkudniowej trzeźwości. Podobno na każdego działają jakieś dose'y, sęk znaleźć te właściwe. To z kolei, przy założeniu że dose trwa 10-30 minut jest niełatwe. Osobiście straciłem w chuj czasu, kierując się chwytliwością nazwy. Wszelkie "halucynogeny" nie działały na mnie wcale lub na tyle znikomo, że nie warto było próbować.

Zadziałały na mnie MarihuanaQH, hash, Heroin. Musicie mieć dobre słuchawki zakrywające całe uszy, wygodne leżadło i zamknięte oczy. Wczujcie się...

Co polecam osobiście to zajrzenie na http://idoser07.blogspot.com/. Są tam dose'y wydane w formie składanki, które są połączeniem tych "dudnień" z muzyką relaksacyjną. Muszę przyznać, że słucham marihuany już 10 minut i czuje ciężkie powieki, mimo że nie powinno się nic robić podczas słuchania. Na przykład nie powinno się pisać na bzdurnych forach internetowych.

Aplikację i-doser chyba wypierdolę w pizdu z kompa, za dużo czasu straciłem na słuchanie gównianych dose'ów, resetowanie mózgu i znowu próbowanie. Składanki zostawię sobie do dalszych testów. Po pierwsze - dose'y są znośniejsze, a nawet niewkurwiające, ot - łagodna muzyka. Po drugie - skoro na każdej składance są tylko 4 dose'y po 15 minut, to może wrzucili tylko te, co rzeczywiście mają szansę zadziałać na większość osób?
Uwaga! Użytkownik papiez nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 53 / 5 / 0
da się tego słuchać na empetrójce? gdzie można pobrać presety w takim formacie?
Real lives are the reason why
We want to live another life
We want to feel another time
Another time...
  • 54 / / 0
na peb są mp3. na mje działa tylko HQ Ecstasy, ale i tak lipnie; po halucynogenach brzęczy mi w uszach przez 30 minut od słuchania :rolleyes:

masz linka od wujka:
http://peb.pl/pojedyncze-utwory/272529- ... khits.html
Ostatnio zmieniony 24 czerwca 2008 przez wujekescobar, łącznie zmieniany 1 raz.
  • 50 / 3 / 0
Nieprzeczytany post autor: papiez »
Dałem linka wyżej, panie kurcie kombajnie
Uwaga! Użytkownik papiez nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
ODPOWIEDZ
Posty: 268 • Strona 7 z 27
Artykuły
Newsy
[img]
Palenie marihuany trzykrotnie zwiększa ryzyko raka jamy ustnej w ciągu pięciu lat

Najnowsze badania naukowców z Uniwersytetu Kalifornijskiego w San Diego pokazują, że osoby z zaburzeniami związanymi z używaniem marihuany (CUD) mają ponad trzykrotnie wyższe ryzyko zachorowania na raka jamy ustnej w ciągu pięciu lat. Związek ten utrzymuje się nawet po uwzględnieniu takich czynników jak palenie tytoniu czy wiek. Wyniki rzucają nowe światło na potencjalne zagrożenia zdrowotne związane z długotrwałym i intensywnym używaniem konopi.

[img]
Milion dawek heroiny w jednym bagażu na lotnisku w Lizbonie. "Niezwykle starannie ukryte"

Milion indywidualnych dawek heroiny zarekwirowali funkcjonariusze portugalskiej policji w porcie lotniczym im. Humberto Delgado w Lizbonie. Narkotyki znaleziono w bagażu jednej z pasażerek.

[img]
Właściciele sklepów z marihuaną pozywają stan. Urzędnicy pomylili się przyznając im licencję

Grupa kilkunastu punktów sprzedaży marihuany w Nowym Jorku wniosła w piątek pozew przeciwko stanowi. Właściciele domagają się uznania, że lokalizacje ich sklepów są zgodne z prawem pomimo błędu urzędników, którzy przyznali, że przez lata źle interpretowali przepisy dotyczące minimalnej odległości od szkół. Sprawa trafiła do stanowego sądu najwyższego w Albany.