TALK - Rozmowy [H]

[Mondeeste]

Przydałobysie waporyzowane cbd, wtedy mamy lekką przyjemną fazke i nie odczuwamy potrzeby zajarania z tydzień na tym cbd i jesteśmy jak nowo narodzeni, a efekty tzw. odmulenia czuć prawie odrazu

[rodozz313]

Też sądzę że jak rzucać to na zawsze, a nie próbować ograniczyć.
Palić weekendowo czy na imprezach to mogą ludzie jeszcze nie wjebani a nie narkoman jak ja.
Właśnie ograniczanie dla mnie jest gorsze od całkowitej abstynencji,bo odliczam tylko czas do zapalenia i przedłużam tylko objawy odstawienne. Jestem zwolennikiem metody zero-jedynkowej mianowicie jak palić to oporowo jak nie to rzucić całkiem. Aktualnie rzuciłem, nie pale ponad miesiąc, natomiast wiem że jakiekolwiek polsrodki nie sa dla mnie.

[Cuwadus]

Przydałobysie waporyzowane cbd, wtedy mamy lekką przyjemną fazke i nie odczuwamy potrzeby zajarania z tydzień na tym cbd i jesteśmy jak nowo narodzeni, a efekty tzw. odmulenia czuć prawie odrazu

Fazkę po CBD? chyba po prostu coś sobie wkręcasz :)


W innym wątku jeden z forumowiczów polecał jakieś susze CBD. Dam znać czy po tygodniu wapowania CBD przeszła mi chociaż trochę ochota na THC.

U mnie problemem jest ewidentnie ośrodek nagrody i uwalnianie dopaminy. Powrót do domu wygląda bardzo często tak samo. Jak nie ma narzeczonej to jest vape/lufa + pornhub :) Zabawne to jest, bo jak jestem gdzieś na wyjeździe / delegacji / wakacjach etc to nie mam potrzeby masturbacji nawet tydzień czy dwa. A jak wracam do domu sam to mnie ciągnie jak cholera. Uzależnienie w czystej postaci.

[CREAM]

Pieprzyć ograniczanie. Ja jarałem 12 lat codziennie i rzuciłem od razu, to była decyzja podjęta spontanicznie. Po prostu doszedłem do wniosku (po ciężkim upaleniu) że już po jaraniu to w ogóle się dobrze nie czuje i elo . Przestałem z dnia na dzień, już prawie 5 msc będzie.
Tylko tak się zastanawiam, dlaczego nie wpadłem na ten zajebisty pomysł z 5 lat temu?

[UJebany]

Ja podczas absty od trawy, mialem maly wypadek a mianowicie zajaralem dzisiaj dzojka ale ta faza mnie nie porwala.Sama zamulka, zadnych pozytywnych rozkmin, depresja ( oczywiscie leciutka ) mery mery nie dla UJota

[Opomary]

ja 3 lata w ciagu, teraz juz 3,5 miesiaca bez baki i czuje sie lepiej, mozg powraca do "normalności", na pewno lepsze kontakty z bliskimi (wcześniej przychodziłem do domu zjarany zamykałem sie na klucz i wkrecalem sobie chore fazy, opalałem lufy dopóki rodzice nie usneli), za 4 dni matura, nauka o wiele lepiej wchodzi do glowy, po maturze mam ochote spalic gibona ale nie wiem czy warto.. miłego dnia życze :D

[LOBO87]

Równo 3msc bez mj, nie ciągnie mnie

[UJebany]

@LOBO87
Ja trochę więcej, nie licząc malej wpadki z nie całego 1/4 dzojka.

[LOBO87]

No to nie trochę więcej, zajarałeś i absta liczy się od tego momentu

[UJebany]

Ja nie uważam tego za przerwanie absty.Ten lolek to był taki na 2 -3 buchy.