TALK - Rozmowy [H]

[Ola76]

No powiększych dawkach pregabaliny , raz spróbowałam . A ze nie mam umiaru , Czułam się jak najebana ale trzeźwa Coś w tym stylu jak wyrżnęłam orła to wiedziałam ze to już ostatnie podbicie dawki .No i strasznie po tym suszy .. po jednej siedzę , dobrze mi się gadać zaczęło , mowie a to pędzę po 2 i tak do 6 XD haha ale nie wiem jak ludzie mogą to brać jakoś nie podeszła mi ta pregabalina w sensie ćpania , w leczniczym to tak jak pisałam u kolegi dziwnie to wyglada może jest na etapie ćpania

[BladziuchnyStrach]

@KolczanDiabla czy 2.4g to dawka startowa i dorzucasz wiecej czy 2.4g to dawka stała? Widzisz, ja odstawiałem benzo bardzo wolno i nie zabolało jakoś, z baklo też nie miałem kłopotu a wrecz prócz sporadycznej deprechy było bezboleśnie - za to prega pobiła te 2 substancje, przemieliła mnie odstawka i wypluła. Kurestwo nie ma podporek, tzn. można i selanki próbować ale watpie, czy bol z takich dawek zniweluje. Co zostaje? C

@Jamedris wreszcie sie pojawiłaś jak mnie akurat nie było, odezwij sie na priv. prosze.

[pomasujplecki]

Będę rad przypomnieć że dawki powyżej 2g są toksyczne dla nerek i można sobie szybko kuku zrobić. Ja przy 1g mam ciemny mocz. Jak to wygląda u was?

[hubii]

W rozmowie z lekarzem usłyszę jedynie "proszę stopniowo zmniejszać dawkę", co mi po raz kolejny nie wyszło.

Nie masz wyjścia, naraz tego nie rzucisz.

Biorę ją przez długi czas

Jaki? Jak pół roku to git, jak ponad rok to będzie trudniej.

Ja też biorę, więc się interesuję. Ale nie 2 gramy (ale długo ).

Organizm oduczył się używania gaba i glutaminian szaleje.

Wątek z reddita:
https://www.reddit.com/r/DrugNerds/comm ... abapentin/

Spoiler:

Have you looked into high doses of beta-alanine (10g)? I read through many threads on GHB/GBL withdrawal and someone swore by it being extremely effective for acutely treating the glutamate storm.

I have been using all of the supplements/meds you mentioned routinely to help me with the aftermath of heavy GBL binges. My top votes go to beta-alanine, magnesium (soaking in a bath of epsom salts is the most relaxing), memantine, and NAC. Theanine is hardly noticeable for me and tianeptine is playing with fire since I don't feel anything until I get into the mu-opiod agonism range. Also use clonidine to settle the tachycardia (not sure that's an issue with lyrica withdrawal though). Been experimenting with fasoracetam a bit too, for its touted GABA-B upregulating profile.

Funny that most of the recommendations for preventing the glutamate excitoxicity that can occur from the G rebound are to use pregablin. I use about 300mg twice weekly on average and am starting to question the safety of doing that.

Czyli duże dawki beta-alaniny, tam później napisali dlaczego. Sam chyba będę tą alaniną rzucał pierw to ścierwo.
Jeszcze memantyna (lek na receptę)
NAC (to na wszystko jest zamienia glutaminian w glutation)
Fasoracetam (w ogóle przewija się w tym wątku, ludzie schodzą nim z takich rzeczy)

Spoiler:

Biochemical data showed that repeated administration of NS-105 increased the number of GABA(B) receptors in rat cerebral cortex without affecting the binding properties of beta-adrenoceptors and 5-HT2 receptors.

https://pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/9424016/

Ja słyszałem jeszcze o selank

Spoiler:

The data obtained indicate that Selank is characterized by its complex effects on nerve cells, and one of its possible molecular mechanisms is associated with allosteric modulation of the GABAergic system.

https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC4757669/

i bpc-157

Spoiler:

In diazepam chronically treated mice, it attenuated diazepam tolerance (provoked by later acute administration of diazepam together with convulsant) and postponed physical dependence/withdrawal effects (provoked by later administration of isoniazid).

https://pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/10707891/

Poczytaj o tym wszystkim i zdecyduj, bo kurwa nie ma za bardzo opisane jak z takiej dawki schodzić.
Ja bym wziął z 2-3tyg. wolnego i ogarnął zejście na 1,5-1g w 1-1,5 tyg. a resztę wolnego nauczył się z tą mniejszą dawką żyć przy okazji wpierdalając beta-alaninę, nac i fasoracetam (duże dawki, nie powinny się gryźć, ale lekarzem nie jestem). Leżałbym i oglądał seriale, w golfa raczej grać nie pójdziesz. Będziesz się bardzo źle czuł tu nie ma o czym mówić nawet wg mnie (przez 1szą połowę wolnego, nie wiem ). Plus 2 takie akcje i czyściutko.
I nie ma na co czekać, to nie zabawa, mówiłeś lekarzowi ile bierzesz? Mówi dobrze, żebyś schodził powoli, ale szkoda, że nie powiedział, że ma potencjał uzależniający i schodzi się z tego masakrycznie (z tego co czytam). Ja pierdykam kurwa

[BladziuchnyStrach]

Dobra porada i karma za pościk, tylko przy dawkach rzedu 2.4g na rozruch to beta alanina czy NAC to może być za mało by w tydzień stanąć na nogi zjeżdżając od razu 1g. Ale kto wie, może zadziała i nie zaszkodzi spróbować. Memantyna to może być dobry specyfik ale jako antagonista może też po odstawieniu zrobić znowu glutaminianowy shitstorm. Kiedyś jakiś benzożerca nazwał to tylko pierwszym kluczykiem do szczescia bo trzeba jeszcze upregulować gaba-a - co akurat pregabaliny sie nie tyczy. Od dawna patrze na selank i bpc, na jednych działa na innych nie ale to chyba znowu - bardziej dla benzożerców ze względu na działanie? Przetestowałem np.polecany benzowrakom afobazole na redditach i tylko wyjebałem szmal, chuja dawał.

Polecam pić dużo wody i jakieś pokrzywy z melisą herbaciane cokolwiek co pomoże nerkom bo takie dawki mogą faktycznie zrobić kuku (niech żyją gabapentynoidy!). I zgodnie z porada zjechać z dawek. Ja bedac na takich dawkach żarłbym tej beta alaniny z memantyną i schodził z dawek bo długo tak nie pojedziesz. Kiedyś sie śmiano z tego typa z Belfastu a podobno coraz wiecej ćpunów brytyjskich trafia na odtrucie wjebani w 3-4g i z ajkju 3-latka po kilku latach grzania pregi. Chuj wie co niektórym może zrobić to w CPU.

Myślę, że za jakieś 200 stron wreszcie znajdzie sie mix na w miare bezbolesne zejście, trzeba wyprzedzić chujodetoxy, gdzie nie maja pojecia jak sciągać ludzi (na ulotce 2 tyg, good luck kurwa).

[NegatywneWibracje]

Mam znajomego któremu lekarz przepisał pregabaline , plus 3 inne antydepresanty , pregabaline bierze ponad 2 miesiące jak nie dłużej , widze ze z mądrego chłopaka zrobił się dziwny człowiek , Antydepresanty bierze już 2 lata .. Całkiem inny człowiek , wsumie to tylko wykonuje podstawowe czynności , i bardzo dużo spi . Gdy ostatnio z nim rozmawiałam to miał mocnego dola mimo leków , a strasznie jest uparty i wjebany w ta pregabaline nawet nie da słowa sobie powiedzieć zeby to odstawić a chyba działa odwrotnie niż powinna .jak nie śpi albo nie pracuje to jest wkurwiony . Potrafi śmiać się a za chwile mieć zawieche i dola i mówi dziwne rzeczy w senie ( ze już długo tak nie pociągnie ) myślicie ze pregabalina może mieć taki wpływ na niego ?

Krótko: tak.

[mniemanolog]

Kurde, co jest magicznego w tej pregabalinie? Jedyna korzyść, jaką pamietam, to likwidacja chęci na opio zwłaszcza po cześniejszym krótkim zejściu na tramalu.
Czułam się po tym jak robot, po nie co ty tylko większych dawka. Nic fajnego, ale lepsze to niż zimno bez opio.
Nie wiem czuję antylękowego działania. Nie kumam jak ludzie mają probelm że by zejść z tego specyfiku.

[pomasujplecki]

Kurde, co jest magicznego w tej pregabalinie? Jedyna korzyść, jaką pamietam, to likwidacja chęci na opio

Nie dość że zwalcza chęci na opio to nawet bez szwanku pozwala przejść skręta jak by go nie było.

Jaka jest korzyść. No można się zajebac podobnie do alko, albo zniwelować lęki, albo miec gadane.
A czego oczekujesz

[sclero2014]

Bo to jest do ćpania lek praktycznie. Ciężko mieć silną wolę chyba że ktoś rzeczywiście się leczy i traktuje to jako lek nie znając po prostu jego potencjału w wyższych dawkach.
Ja sam to biorę garściami ale ma to związek z nadmiarem wolnego czasu, i docelowo z zupełnie bezbolesnym odstawieniem kodeiny. Jak sie skończy paka to się żegnam z tym. Tak jak po ostatnim ciągu z opio.
Raczej mózgu się nie naprawi w tej kwestii, mówiąc ściślej - podejścia do substancji, gdy znasz jej potencjał.
To oczywisty mechanizm.

Myślę ze to było do mojego posta co napisalem ze potrafię nie brać pregaby po 2tyg . A więc muszę cię uświadomić ale znam potencjał pregabaliny i to doskonale dlatego staram się ograniczać jego branie bo wiem ze tolerancja leci do góry.. mi wystarczy 600mg by bylo git ew 750mg ale teraz akurat mam tabsy po 300mg to nie chcialbym brać 900mg . I szczerze mówiąc czy wezmę pregabe zalezy od dnia proste z rana zazwyczaj xanax fent Majka .

[pomasujplecki]

Ale po co się okłamywać, przyjmujesz dawki takie co ja w dzień roboczy wyrobiłes sobie tolerancje nie przez przypadek.
Pregaba nie uzależnia jak narkotyk ja się po prostu zjada więcej niż wymagałaby farmakoterapia, a potem przestaję wedle "woli". Ja z tym problemu też nie mam.