TALK - Rozmowy [H]

[Teabadger]

Widzę, że użytkownicy pregabaliny ciągle odkrywają jej nowe oblicza - działania dysocjacyjnego się nie spodziewałem Zaraz się zacznie walenie pregaby po kablach, bo ktoś odkryje, że ma tą drogą podania zajebisty wjazd Jednak chyba wolę zostać przy normalnych dawkach i czasem sobie 450 mg wrzucić dla przyjemnej fazki.

[rooney]

@Teabadger a te 450 to wrzucasz naraz czy po 150-150-150 ?? Bo ciekawi mnie jakaj est różnica po wrzuceniu sporej dawki naraz a rozłożonej w czasie ?

[Teabadger]

Wrzucam najpierw 300 mg rano, a gdzieś popołudniu 150 - i wtedy jest baardzo przyjemnie, bez takiego rozpierdolu w głowie jak przy 750 mg. Po 900 bym pewnie leżał i nie wiedział co się dzieje

[szakalcpak]

Przeżyłem na tym kurestwie chyba wszystkie klepy jakie mogą być i wycisnąć z niej wszystkie soki. Począwszy od dawek 300mg usypiając na kiblu na kilka h, kończąc na dawkach 6g z mixami i napierdalać w tym czasie w cod Modern warfare na ps4 albo jeździć autem i normalnie funkcjonować.
Hardkorowiec ze mnie i przypalowiec.
Nie ma się czym chwalić ale gdybym mógł cofnąć się w czasie i mieć tą wiedzę co teraz to bym się tak nie jarał tym lekiem i wpierdalał w nałóg.Raz na kilka dni odreagować.
Więc weźcie sobie tego posta do serca, że to nie jest zabawka i później boli, psycha cierpi i jest masa skutków ubocznych. Wiem o niej wszystko. Gra nie warta świeczki.

[3ldritch]

Zaraz się zacznie walenie pregaby po kablach, bo ktoś odkryje, że ma tą drogą podania zajebisty wjazd

przecież temat już obadany, nie ma wjazdu, nie działa od razu, chujowo się przerabia, jednym słowem- nie warto

[rooney]

Kolejno moje rozkmino -pytanie. benzo odstawia się prega a na odwrót? skoro skręt po pregabie to takie potężne gówno to alpra łagodz objawy takowego ?

[BladziuchnyStrach]

Sa tacy na ktorych nie dziala bo wylew przez kanały wapniowe to nie receptory gaba-a. Choc pewnie ulgę przyniosa - ale tym z małą tolerką.

Czemu pytasz, kiepskie samopoczucie czy znowu dzisiaj wjeżdża na 900?

[3ldritch]

@rooneya czemu Ty juz skręta planujesz, zjedź spokojnie z dawek przez kilka dni i odstaw, skręt nie każdego chyba dotyka, zwłaszcza przy krótkim używaniu. Ja zazwyczaj przerabiam co mam, tzn. paczkę 150, czasem trzy, dawki mi lecą czasem powyżej grama dziennie, zjeżdżam z dawek ze trzy dni i kończę, czuję się nawet lepiej niż przed startem pudła. Niezmiernie cieszy mnie to, że nie doświadczam opisywanych tu doznań odstawiennych. Może to też kwestia czasu brania, bo ja się pręgą nie leczę, biorę dla zabawy, więc od czasu do czasu, ale zauważyłem, że ważna jest redukcja, żeby nie lądowac z grama na zero od razu, miałem wtedy lekkie lęki, ale na kacu mam gorsze. Takie loty na paczce pregi zastępują mi znakomicie loty na opio, których używam coraz rzadziej, co też mnie cieszy, bo to i taniej i subiektywnie dla mnie zdrowiej. Po majce dochodzę do siebie ze trzy dni, po predze-jakby nic. Dziś tak liczę, to poszło 675, ale to po 4 rano poszła pierwsza transza 375, a reszta to już po południu, więc to niby dużo, a jednak nie, tym bardziej, że ja zabawe z pudełkiem od trzystu zaczynam. Niemniej na dziś już starczy.

[NegatywneWibracje]

Nie mam pojęcia jak to odstawię, kurwa, szpital chyba. Nawet redukcja o 75mg daje w pizdę.

Zachowanie aktywności życiowej zjeżdżając do zera przekracza moją wyobraźnię survivalowo- farmakologiczną.

Ale jeszcze pociągnę ten kabaret, zobaczymy...

[bulku]

jeżeli chodzi o odstawkę to na tym forum panuje raczej nastrój niedowierzenia, że pregabalina może powodować skręta, razem z modkami włącznie. Dexpl pisał, by ludzie się jebnęli w czoło, bo jaki niby skręt, że tu badania są i nikt nigdy oficjalnie nie cierpiał, a grupka na fejsie to jakieś kółko masturbacyjne. No i ktoś jeszcze z modków prosił, by nie używać słowa 'skręt', bo skręt to jest po opio/ benzo, a nie jakichś lamerskich lekach. Z drugiej strony są ci, którzy rozpierdalają kapsułki i odmierzają sobie po parę mg mniej co parę dni, bo ich telepie. To co ja przeżyłem to był jakiś kurwa koszmar, ale było to na moje własne życzenie- odstawiałem CT, i na pewno odradzam tą metodę, mimo, że mi wyszło. Jeśli ktoś rzuca i cierpi, a na hajpku jest jak jest- polecam reddita i tamtejsze forum pregabalinkowe. Nikt cię tam nie wyśmieje, jeśli jesteś trzy miesiące od ostatniej dawki i ciągle boli.