Do czego zmierzam: neuroleptyki są tylko-i-kurwa-wyłącznie dla schizofreników, przepisywanie tego na dwubiegunówkę czy zaburzenia lękowe bez jakichkolwiek objawów wytwórczych uważam za zbrodnię przeciwko zdrowiu danej jednostki, jest masa leków na w/w zaburzenia, które nie rozpierdalają mózgu od środka (na (hipo)manię choćby lamotrygina, na lęki - pregabalina), itp, itd. Jeśli jakiś lekarz w przyszłości mi zaproponuje neuroleptyki na lęki to chyba nie będę w stanie się powstrzymać przed wypłaceniem mu solidnego liścia w ryj i wzięcia na klatę późniejszych konsekwencjami prawnymi się z tym wiążącymi. Gdybym znów zniknął z forum na dłuższy czas to macie odpowiedź dlaczego.
Wszystko zalezy od dawki jak przesadzisz o paredziesiat mg albo mieszasz to wlasnie wlaczaja sie takie prady i zaburzenia jakby ktos Ci dal kopa w dupe i metalowym bejsbolem w potylice.
Ludziom nie takie swinstwa po tych lekach sie dzieja, ze nie ma sie czym przejmowac. Biora nawet czasem po jednej silnej tabletce i mysla, ze jak wezna na zapas trzy kolejne to nic sie nie stanie
Ja też biorę neuroleptyki, mianowicie kwetiapinę, i jak doraźnie zawsze była spoko, to teraz, po braniu jej ponad pół roku, na sen, czuję większe problemy z koncentracją i pamięcią, a moja pamięć, uwierzcie, rzadko kiedy mnie zawodziła.
Niedługo mam wizytę u psychiatry i będę z nim coś kombinował, żeby móc zasnąć bez brania neurojebów, bo już mam tego dość. I żeby nie było - sam zaproponowałem kwetiapinę, bo przerobiłem mnóstwo leków nasennych, bez większej poprawy, a kweta okazała się złotem. Chociaż jak teraz na to patrzę, to raczej trafiłem na tombak.
![[mem]](https://hyperreal.top/wtf/memy/c/c507528f-e98e-4155-a003-05c652d250bb/Mak%20Donald.jpg?X-Amz-Algorithm=AWS4-HMAC-SHA256&X-Amz-Credential=nxyCWzIV8fJz5t5dUSIx%2F20250809%2FNOTEU%2Fs3%2Faws4_request&X-Amz-Date=20250809T021702Z&X-Amz-Expires=3600&X-Amz-SignedHeaders=host&X-Amz-Signature=7fad06390f82322bd8302467aa3afba991907923c97f45379fd961b23b0ba68d)
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/mozg-jointy-1000.png)
„Tysiąc jointów później” – co naprawdę dzieje się z mózgiem stałego palacza marihuany?
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/psyloszwajcaria.jpg)
Szwajcaria – jedyne miejsce w Europie z legalną terapią psychodeliczną
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/mjleaves.jpg)
Polska zmaga się z "treatment gap". Psycholog: etykieta ćpuna blokuje dostęp do pomocy
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/betel-c0faedab2ce4409c9a96a39b09b1561b.jpg)
Betel jest używany od co najmniej 4000 lat
Betel to po kofeinie, alkoholu i nikotynie najbardziej popularna używka na świecie. Jest używany od dawna i głęboko zakorzeniony w kulturze Azji. Chociaż żucie betelu wiąże się z zabarwieniem zębów, brak takie zabarwienia nie oznacza, że człowiek betelu nie żuł. Dlatego też stwierdzenie jego użycia w przeszłości wymaga specjalistycznych badań. Taki, jakich podjęli się naukowcy z Tajlandii, Australii i USA.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/marihuana-i-psychodeliki-leczenie-zaburzen-odzywiania-860x484.jpg)
Marihuana i psychodeliki oceniane najwyżej w leczeniu zaburzeń odżywiania
Czy marihuana i psychodeliki mogą zrewolucjonizować leczenie anoreksji i bulimii? Nowe badanie opublikowane przez Amerykańskie Towarzystwo Medyczne (AMA) wskazuje, że pacjenci oceniają konopie i klasyczne psychodeliki jako najskuteczniejsze substancje w łagodzeniu ich objawów.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/pippismoking.jpg)
Legalizacja marihuany a młodzież: Nowy raport z USA obala mity
Czy legalizacja marihuany dla dorosłych sprawi, że nastolatki zaczną masowo po nią sięgać? To jeden z najczęstszych argumentów przeciwników zmian w prawie. Najnowszy, obszerny raport federalny ze Stanów Zjednoczonych pokazuje coś zupełnie innego. Użycie marihuany przez młodzież nie tylko nie rośnie, ale w niektórych grupach nawet spada. Czas przyjrzeć się faktom.