Kannabinoidy, których struktura zawiera "mostek" metanonowy, lub etanonowy między dwoma strukturami cyklicznymi. Ta grupa obejmuje najwcześniejsze kannabinoidy, odkryte przez Johna Williama Huffmana.
ODPOWIEDZ
Posty: 123 • Strona 6 z 13
  • 2 / / 0
THJ-018 trafiło u mnie niedawno na testy, kilka różnych prób w różnych dawkach, oto moje opinie:

Dawkowanie, zacząłem od małych dawek oscylujących pomiędzy 1 a 2mg i takie dawki już są wyczuwalne, powiedziałbym, że wręcz optymalne na start, dalej wiadomo tolerancja rośnie. Dawki powyżej 5mg bez większej tolerancji potrafiły pokarać pokazując moc ustrojstwa.
Profil działania, określiłbym go jako relaksujący i chillujący, gdzie mniejsze dawki ok. 2mg na lufe, uspokajały i spowalniały tok myślenia, mimo dość klarownego przyjmowania informacji. Spokojnie szło oglądać film ze zrozumieniem, natomiast podczas rozmowy wyraźnie zauważalne było poplątanie myśli i lekki nieogar. Muzyka i jej odczuwanie pierwsza klasa. Wyraźne zmiany postrzegania otoczenia, wraz z wzrostem przyjmowanej dawki obraz stawał się coraz bardziej rozmyty i coraz mocniej pulsował. Profil działania mógłbym postawić gdzieś między stare JWHy, które miały podobne działanie. Większe dawki przyjmowane na raz wiadomo, potrafią przykuć do fotela i otępić ogólną merytorykę, jednak nie są one na tyle karające jak kary po przedawkowaniu AM2201. Samo działanie w czasie mógłbym zamknąć 1,5 - 2h gdzie przez pierwszą godzinę czuć nasilone działanie, później szybkie zejście i pozostający after glow. Przy mniejszych dawkach po zejściu z profilu działania nic nie pozostawało, po większych jak i po dopalaniu pozostawało zmulenie i senność.
Thj018 podobnie jak Jwh ma charakterystyczne opóźnienie, czyli wkręca się parę ( 3 - 5 ) minut po zapaleniu, po czym rośnie do wygórowanego peaku który najmocniej utrzymuje się od 10 do 40 min. działania i dalej parabolicznie schodzi tracąc na mocy. Sam peak utrzymuje się dość stabilnie i równo.

Jestem dużym fanem AMki, nie każde kanna mi podchodziło i tutaj wyjątkowo THJ018 znalazło się wśród tych, które mi się podobają.

Preferowana proporcja maczanki sporządzanej z THJ018 wg. mnie to 1g substancji na 20 gram podkładu.
  • 58 / 2 / 0
Jest dobre nie ma co :) Testowalem doslownie wszystkie dostepne kanna i jak dla mnie jest na 1 miejscu na rowni z Ab-pinaca. Thj018 glownie za lekka ziolowa psychodele, stabilnosc i bardzo slaby smak/zapach, a pinaca za euforie, przyjemnosc i moc dobrego ziela. Generalnie dwa najbardziej ziolowe kanna, oba mnie mocno zaskoczyly mimo sporego doswiadczenia.
Z racji mej wiary w to, że porównywanie skutków zażywania różnych substancji psychodelicznych posiada dużą wartość teoretyczną, szukałem okazji na spróbowanie tego nowego dodatku do enteogenicznej farmakopei..."

- Prof. Psychiatrii Stanislav Groff
  • 225 / 1 / 0
Zauważyłem lekki ból głowy po każdej intoksykacji w końcowej fazie działania.
Porycia mistyczne
  • 99 / / 0
Ja nigdy, a wrecz przeciwnie, dzialanie mocno przeciwbolowe, jak bolała glowa mojego ziomka to po pierwszym buchu juz przeszło :D
  • 425 / 3 / 0
Waporyzowałem, miła odmiana po ciężkich dysocjacyjnych kanna. Z jednej strony przyjemność, czystość umysłu, a z drugiej strony wcale nie takie słabe to kanna (sam fakt, że zadziałało na mnie przy ogromnej tolerze o tym świadczy)
"Sprawdź czy to 3meopcp, o ile potrafisz zrobic to inaczej niż poprzez walnięcie iv"
  • 218 / 2 / 0
Mam pytanie a prpos tego. Otóż po rozpuszczeniu w spirytusie i namoczeniu podkładu, po wyschnięciu, na podkładzie widoczne są drobne kryształki, cały mieni się substancją. Przy innych kanna czegoś takiego nie zaobserwowałem. Czy to kwestia tego, że słabo się rozpuszcza w spirolu, czy jak?
  • 427 / 2 / 0
przeczysz samemu sobie, to jak rozpusciles czy nie? Nie to nie kwestia tego
  • 218 / 2 / 0
Rozpuściłem ale widocznie były drobinki, których mogłem nie zauważyć. Czyli generalnie to kwestia nie do końca rozpuszczonej substancji, zgadza się?

Wam w spirytusie rozpuszcza się idealnie? Czy korzystacie z czegoś innego?
  • 99 / / 0
ja nigdy nie mialem problemu z rozpuszczaniem kanna w acetonie, biore jakis malutki sloik, robie ten roztwór, zamieszam z pol minuty i nic nie ma. a krysztalki powstajace na podkladzie to czasem winna acetonu, gdy jest zanieczyszcony, wtedy rzeczywiscie robia ie takie jakby krysztalki jakbym trichomy :D ale to normlane, nawet przy dobrym rozpuszczalniku, rozpuszczlanik wyparowuje i kanna spowrotem sie krystalizuje i powstaje wlasnie taki efekt. chociaz szczerze to nie wiem czemu to niby Ci przeszkadza %-D

pozniej podklad wrzucam do paczki po butach na folie aluminiową, robie mała dziurke w pudelku na suszarke, 10min igotowe, chociaz na pocatku troche wali jeszcze acetonem, ale jak polezy z pol dnia z dostepem do powietrza, zapach sie ulatnia> jezeli komus zalezy na czasie :D
  • 218 / 2 / 0
W sumie to mi nie przeszkadza, tylko na palcach zostaje :P Ja korzystam tylko ze spirytusu spożywczego, ciota jestem i się boję innych trucizn. Chociaż tego tehajota, jeszcze mi zostało i próbowałem nawet izopropanolem, efekt ten sam. Ale w sumie działa jak ma działać więc chuj z tym :finger:
ODPOWIEDZ
Posty: 123 • Strona 6 z 13
Newsy
[img]
Dziewczęta piją ryzykowniej niż chłopcy

Raport informuje o rosnących problemach z alkoholem i marihuaną wśród młodzieży.

[img]
Rozpędza się nowa epidemia. Gwałtownie rośnie liczba zatruć

W 2024 r. liczba zatruć dopalaczami wzrosła aż o 40 proc. w porównaniu z rokiem 2023 – alarmuje GIS. Po niebezpieczne substancje coraz częściej sięgają także dzieci.

[img]
120 litrów pochodnych opioidów w płynie nie trafi na rynek

Policjanci z Wydziału do Walki z Przestępczością Narkotykową Komendy Miejskiej Policji w Szczecinie ujawnili miejsce przechowywania nielegalnych substancji psychotropowych, zabezpieczając ogromne ilości pochodnych opioidów w płynie oraz półproduktów służących do przetwarzania środków odurzających.