ambiwalencja pisze:Zastanawiam sie czy opóźnienie bardziej spowodował stres, nieregularne przyjmowanie żarcia i bardzo rożnych ilościach czy dragi same w sobie.
PS: tak w ogóle to szczerze współczuję kobietom, że w ogóle mają coś takiego jak okres, ja bym chyba nie wytrzymała jakby co miesiąc mi stamtąd leciała krew ;) No i nie mówiąc już o seksie przez ten "zły tydzień".
* poszukuje tez kogos gdzie wars i sawa rządzą miastem. ;-)
fast foody raczej nie wchodzą w grę, ale po dłuższym zastanowieniu i analizie to stres chyba był główną przyczyną. Nawet coś z mamą rozmawiałam; wspomniała, że po dziś dzień, nawet jak normalnie je i stara się sypiać w standardowych godzinach, to gdy przychodzi kulminacja nerwów to potrafi jej się nawet o kilka tygodni przesunąć, aż do unormowania sprawy.
Okres to przekleństwo. Jeden z niewielu aspektów, które skłaniają mnie ku myśli, czy jednak nie lepiej było urodzić się facetem.
Wyobraźcie sobie moje wkurwienie, jak przyjeżdżałam raz na dwa tygodnie na kilka dni do domu, do faceta a tu akurat "zły tydzień". Nic tylko headshot.
kosmiczny kompost pisze: były sytuację gdzie znacznie się opóźnił jej okres, tylko nie wiem czy miały na to wpływ leki antyalergiczne - alergie na czekoladę, pomidory między innymi.
Inna sprawa to taka że od zawsze miałam trochę nieregularny cykl. Aczkolwiek ja tam na okres nie narzekam. Miałam czas że (od ćpania, złego żywienia i ciężkiej pracy) okres mi zanikł, więc teraz się bardzo cieszę że mam, bo to znak że mój organizm nie jest aż tak zrujnowany.
Zresztą mam skąpe miesiączki, nie jest tak źle, a kochać można się pod prysznicem ;-)
Zreszta nawet bym mu nie pozwoliła.
Ble.
Otóż :
- przy 10ciomiesięcznym ciągu na fecie, podania donosowe nie zmieniło się prawie nic oprócz wydłużenia nieznacznie cyklu
- przy kilkukrotnym ciągu ketonowym po kilka-kilkanaście tygodni, różne drogi podania (głównie 3-MMC, 4-MMC, pentedron) nie kojarzę raczej zmian, czasami nieznaczne wydłużenie się cyklu i do tego minimalnie zwiększone krwawienie
- przy tryptaminach (iv, oral) cykl potrafi mi zniknąć / pojawiają się zamiast niego plamienia, czyli ogółem jakieś większe zmiany widoczne dopiero tutaj
*nie liczę ciągów za gówniarza, kiedy miałam nieustabilizowany cykl (do jakichś 3-4 lat od pierwszej miesiączki) i brak możliwości porównania :)
Także głównie w odpowiedzi koleżanki na pytanie o wpływ tryptamin, i czy ktoś jeszcze miał takie przygody - tak, i wydaje mi się, że może być takich przypadków więcej.
Mnie ten temat na szczęście nie dotyczy jednak mam do was pytanie. Czy, któraś z was bierze noopept? Moja dziewczyna bierze i miesiączka, po mimo zażywania tabletek antykoncepcyjnych pojawiła się i trwa już kila dni.
Ktoś coś wie?
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/zrzut-ekranu-2025-01-15-o-12.17.13.png)
Badanie: Brak dowodów na resztkowe efekty marihuany w prowadzeniu pojazdów
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/jurekpatryk.jpg)
Ćpali po 96 godzin, żeby cokolwiek poczuć. Fragment mocnego reportażu Patryka Jurka
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/p06p0z0v.jpg)
Ekstaza i ekstaza: jak patrzyliśmy i patrzymy na narkotyki
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/bol-plecow-ekstrakt.png)
Ekstrakt z konopi wykazuje wyższą skuteczność niż opioidy u pacjentów z przewlekłym bólem pleców
Ekstrakty z konopi pochodzenia roślinnego zapewniają lepszą ulgę w bólu oraz inne klinicznie istotne korzyści w porównaniu z opioidami u pacjentów cierpiących na przewlekły ból dolnej części pleców – wynika z danych z badania klinicznego opublikowanego w czasopiśmie Pain and Therapy.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/davidnutt030118.jpg)
15 lat niechcianych badań. A teraz nowa rewolucja w psychiatrii
Specjalista z Wielkiej Brytanii nie ma wątpliwości, że jesteśmy świadkami nowej rewolucji w psychiatrii. Psychodeliki, jak psylocybina i MDMA, zdobywają coraz większe zainteresowanie naukowców w leczeniu depresji i innych zaburzeń psychicznych.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/niemcy-polska.jpg)
Niemcy po częściowej legalizacji: młodzież sięga rzadziej a dorośli korzystają bardziej świadomie
Nowe badania rządowe z Niemiec obalają jeden z głównych mitów przeciwników legalizacji marihuany – że dostępność konopi zwiększy używanie wśród młodzieży. „Drogenaffinitätsstudie 2025”, opublikowane przez Federalny Instytut Zdrowia Publicznego (BIÖG, dawniej BZgA), pokazuje, że po legalizacji użycie konopi wśród nastolatków… spadło.