...czyli jak podejść do odstawienia i możliwie zminimalizować jego konsekwencje
ODPOWIEDZ
Posty: 107 • Strona 6 z 11
  • 92 / 1 / 0
Plasterki to po prostu musi byc system trans., chłopak sobie zuje i lezy, proste.

Organieczenie komfortu jak to nazywacie tylko pogorszys prawe, bezie wiecej okmbinował. Znam to.

Trzeba pamietać ze pewnie juz dawno jest uzalezniony fizycznie. Nie da sie tego przeskoczyc kazac mu o 7 zapierdalac na głodzie po bułki których nie bedzie jadł przez 2 tygodnie i inne bajery, nawet umyc sie ciezko.
Fajnie jakbyscie znalexli taki kartonik z napisem nawy plastra (np durogesic), lub taki plaster jak do skaleczeń, jest naklejany na matryce plastra z buprą.

Stajecie i proste pytanie: fentanyl czy bupra? Powinien sie zdziwić. A nastepnie zapytac sie jak chce sie odtruc bo włąsnie traci lokum. I teraz jesli ma srodku to domowo, jeslin iema, detox ojć auć.
  • 221 / 2 / 0
EMP pisze:
@madafakers, powiedz lepiej jaki masz poziom IQ, bo po Twoich wypowiedziach widać że niezbyt duży :listen:
pzdr, EMP ;-)
jak na 10latka to zajebiście wysoki :)

tylko ćpuny mogą dawać takie rady z których wynika że synuś po rozmowie i poprawie kontaktu z rodzicami sam od siebie zrezygnuje z zażywania opioidów...
Wy ćpacie bo nie mieliście dobrego kontaktu z rodzicami?
jeśli tak to spróbójcie to naprawić - wyzwolicie się z koszmaru narkomani
nie da się juz? za późno?

onlyonce dobrze prawi

1. inerwencja
2. detox,
3. terapia i to dla całej rodziny

z resztą cały temat jest IMHO na 90% prowokacją :)
Uwaga! Użytkownik madafakers nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 578 / 8 / 0
madafakers pisze:
tylko ćpuny mogą dawać takie rady z których wynika że synuś po rozmowie i poprawie kontaktu z rodzicami sam od siebie zrezygnuje z zażywania opioidów...
Nie zrezygnuje, ale rodzice dowiedzą się dlaczego ćpa i dostanie wsparcie które jest zajebiście potrzebne. Jak znasz przyczynę to możesz ją "zlikwidować", a skutek po czasie zmaleje. Łatwiej kogoś przekonać do podjęcia np terapii jak masz z kimś dobry kontakt, czy zły? Zresztą co się będę produkował, znowu przeinaczysz :P
madafakers pisze:
1. inerwencja
2. detox,
3. terapia i to dla całej rodziny
4. ...i żyli długo i szczęśliwie. W opioidowym raju %-D
Na siłę go zaciągną? Nawet jeśli, to nieduża skuteczność takiej terapii będzie skoro nawet tym którzy chcą wyjść często się nie udaje. Pomijam kwestie prawne, bo tylko wyrok sądu mógłby go do tego zmusić; a wtedy zrobi to na odwal.
  • 278 / 11 / 0
Pod koniec trzeciej strony pojawił się nowy post autorki tematu. W skrócie: fentanyl.
  • 221 / 2 / 0
lol jak to się stało?

wczoraj szukałem po postach autorki tematu - niby miała 2, 200% postów uzytkownika ale wyszukiwało tylko jeden post otwierający temat...
dziwne

@Amaterasu - ćpa się dla przyjemności ot cały powód.
Uwaga! Użytkownik madafakers nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 883 / 10 / 0
Pewnie, że się ćpa dla przyjemności. Jednak człowiek szczęśliwy nie nadużywa ćpania. Nikt nie jest nieszczęśliwy bez powodu i o ten powód chodzi.

Jeśli ćpa fentanyl to pewnie duży problem, bo to nie jest jakiś DXM czy kodeina tylko jeden z silniejszych opiatów, co nie?
Ostatnio zmieniony 09 czerwca 2011 przez Elwis, łącznie zmieniany 3 razy.
Zdecydowanie odradzam Ci ćpanie.
x = x
  • 630 / 3 / 0
Dorabiacie do tego jakieś kosmiczne teorie. Może po prostu trafił w nieodpowiednie towarzystwo? Może jak miał 15 lat to z ciekawości, jak to dzieciaki mają w zwyczaju, spróbował leku(w końcu to tylko bezpieczny lek), spodobało się i nie obejrzał się jak już był wpieprzony po uszy?
  • 578 / 8 / 0
A Wy dalej nie rozumiecie, że WSZYSTKO ma swoje korzenie? Nie, kurwa, nie ćpamy tylko dla przyjemności. Człowiek który potrafi zapewniać sobie przyjemność na co dzień nie potrzebuje ćpania. A jak nie potrafi - to ma problem. Tak się składa, że większość problemów ma korzenie w dzieciństwie. Że trafił w "złe" towarzystwo? Nie trafiłby, gdyby podświadomie nie chciał. A skoro chciał, to znaczy że czegoś mu brakowało w życiu.

Chociaż przez chwilę się zastanówcie, czy znacie kogoś wjebanego w dragi o kim na pewno można powiedzieć, że byłby szczęśliwy bez nich. Daje do myślenia? To proszę nie pisać pierdół o których pojęcia nie macie, dziękuję.

Kończę zanim kurwami zacznę rzucać bo to dzisiaj nie na moje nerwy. Idę się zaćpać. Tylko dla przyjemności oczywiście %-D
  • 809 / 15 / 0
Elwis pisze:
Pewnie, że się ćpa dla przyjemności. Jednak człowiek szczęśliwy nie nadużywa ćpania. Nikt nie jest nieszczęśliwy bez powodu i o ten powód chodzi.

Wiesz co Elwis? Dziś właśnie sporo czasu nad tym myślałem. I masz rację. Kurewska racje w stu procentach.
na nic nie narzekam,
mam w kieszeni klonazepam.
  • 630 / 3 / 0
Amaterasu, filozofujesz, ale specjalnie Ci to nie wychodzi.

Czy 99% społeczeństwa jest nieszczęśliwe, bo używa narkotyków (choćby alkoholu/kofeiny/nikotyny)?

Czy nie wydaje Ci się, że przez zwykłą dziecinną/młodzieńczą ciekawość i spróbowanie fajnej zabawki można się od niej uzależnić?
Nie wiesz, że dzieciaki nie mają umiaru i w większości przypadków nie potrafią ćpać rozsądnie, z umiarem – dragi to kolejna zabawka, która potem ‘niespodziewanie’ chwyta za jaja i nie chce puścić?
Nie wiesz, że od opiatów łatwo się uzależnić fizycznie przez co trudniej z nimi zerwać?

Nie przyszło Ci do głowy, że właśnie zbytnie wjebanie się w dragi (w tym wypadku opiaty) mogło spowodować problemy tworząc błędne koło problemy->zaćpywanie problemu->większe problemy->większe ćpanie?

Jeśli chłopak jest wjebany, a raczej jest, to w jego przypadku największym problemem (i sprawcą wielu innych problemów) jest jego przejebany nałóg.
Jeśli jest mocno wjebany i nie ma dość siły, żeby to przerwać to może się okazać, że będzie musiał wyjechać do ośrodka. Niekoniecznie na rok czy dwa lata – na kilka miesięcy, tyle tylko, żeby wyrwać go z tego szału ćpania bez kontroli, a potem kontynuować terapie w mieście(grupa wsparcia). Wg mnie to najlepsza metoda. W tym czasie należy pomóc chłopakowi w znalezieniu pracy, kursów, szkoły, pasji, hobby czy czego tam potrzebuje. Jeśli będzie miał w sobie dosyć silnej woli i nie jest głupi i zrozumie, że ma wsparcie rodziny i jak dobrze jest kiedy nie ćpa i co może stracić jak znowu zacznie, to może mu się uda.
ODPOWIEDZ
Posty: 107 • Strona 6 z 11
Artykuły
Newsy
[img]
Ekspertka: nikotyna ma większy potencjał uzależnieniowy niż heroina

Nikotyna ma bardzo duży potencjał uzależnieniowy, jest on nawet większy niż w przypadku heroiny - powiedziała PAP prof. Dominika Dudek, psychiatra. Dodała, że jej używanie ma niekorzystne skutki zdrowotne. Wskazała też, że nikotyna działa silnie na układ nagrody powodując wydzielanie się dopaminy.

[img]
Do 3 gramów marihuany bez recepty? Poszło pismo z Sejmu do rządu

Legalizacja posiadania marihuany na własny użytek w ilości do 3 gramów - taka propozycja wpłynęła do sejmowej Komisji do spraw petycji. - Obowiązujące przepisy penalizują za posiadanie nawet niewielkiej ilości marihuany. Nie odpowiadają one współczesnym realiom społecznym i ustaleniom naukowym - argumentuje autor.

[img]
EUDA 2025: Depenalizacja marihuany jako rekomendacja dla krajów UE

Analiza raportu „European Drug Report 2025 – Cannabis”.