Więcej informacji: Dekstrometorfan w Narkopedii [H]yperreala
Jeśli to wrzucisz uradujesz niezwykle me serce. :)
– Jestem przyzwyczajona do długich podróży... Kiedyś wybrałam się nawet do Piekła – wyjaśniła.
– Jak zdołałaś wrócić?
Przyglądała mi się długo i uważnie.
– Wrócić? Wrócić? Ja tu zostałam...
SAMURAJOGURT.BLOGSPOT.COM
Pozdrawiam
Nirvana pisze: J73, każdy serwer, który tylko będzie Ci pasował się nada - rapid, 4shared, megaupload, bandogo, cokolwiek. Nie robi mi to różnicy zbytniej.
Jeśli to wrzucisz uradujesz niezwykle me serce. :)
Pragniesz miłości? Kochaj, nikt nie może Ci tego zabronić.
Sukred pisze: Słuchał ktoś na tripie hipnotiks Mateusza Grzesiaka? Jeżeli tak, to prosiłbym aby ktoś odpowiedział. Czym różni się podroż na dźwiękach Shpongle od hipnotiks Grzesiaka.
Na shponglach czy jakiejkolwiek innej muzyce jesteśmy wolni pod wzgledem treści i formy, natomiast hipnotics jest konkretnie ukierunkowane. Tą różnicę mozna zobaczyć nawet na trzeźwo. Jeśli chcesz sie dowiedzieć jak to jest na fazie to nie masz innej opcji niż tego spróbować. To pytanie z serii tych jakby sie ślepy pytał jak wygląda kolor zielony. Po prostu musisz spróbować, słowami tego nie ujmie nikt.
SAMURAJOGURT.BLOGSPOT.COM
Pozdrawiam
Skąd w ogóle chęć porównywania tych dwóch?
Sukred pisze:Lubię czuć, wiedzieć, że coś się we mnie zmienia a przy zwykłej muzyce tego nie mam. Jestem ciekawy czy treść i polecenia w hipnotiks, zapiszą się jakoś w mojej podświadomości lepiej niż słuchanie go na trzeźwo.Skąd w ogóle chęć porównywania tych dwóch?
SAMURAJOGURT.BLOGSPOT.COM
Pozdrawiam
Młodzież i marihuana w Polsce – jak realnie minimalizować ryzyko?
Efekty terapii wspomaganej psychodelikami są zachwycające
Publikacja: ręczny system do wykrywania MDMA
Komunikat Instytutu Ekspertyz Sądowych im. Prof. dra Jana Sehna w Krakowie.
Parlamentarny Zespół ds. Depenalizacji Marihuany zawiesza prace
Rok temu politycy obozu rządzącego ogłosili wielki, historyczny projekt: pierwszy w Polsce Parlamentarny Zespół ds. Depenalizacji Marihuany. Miało być nowocześnie, postępowo, europejsko. Miał być projekt, miał być progres, miało być „po wyborach ruszamy pełną parą”.
Firmowa wigilia na trzeźwo? Alkohol wciąż jest niepisaną normą w biznesie
Picie alkoholu w pracy i podczas firmowych spotkań generuje rosnące koszty dla firm - od wzrostu absencji po spadek produktywności. Presja picia w środowisku korporacyjnym nadal jest odczuwalna, jednak coraz częściej widoczna jest też chęć tworzenia bardziej inkluzywnej kultury organizacyjnej, bez alkoholu jako obowiązkowego elementu integracji.
