Alkohol etylowy pod każdą postacią.
Więcej informacji: Etanol w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 67 • Strona 6 z 7
  • 469 / 29 / 0
duldidaj pisze:
Jebłem 10 centów browara pr a co mi tam :huh: jak nie kopnie to pójdzie znacznie więcej :nuts: Jedno życie mamy, nie? :-D
Dokładnie. Mamy jedno życie, którego nie warto marnować na walenie gorzały w odbyt. Ekwiwalent picia dla desperatów.
  • 6 / / 0
08 lipca 2015IAmAhab pisze:
Niekoniecznie. Ten specyficzny zapach po spozyciu alkoholu nie do konca ma zwiazek z tym, ze Ci z japy wali po spozyciu. Po wchlonieciu, podczas metabolizmu alko tworzy sie jakis tam aldehyd (nie pamietam dokladnej nazwy zwiazku) i to on jest odpowiedzialny za wyziew. Po podaniu pr wyszloby na to samo obstawiam, nie wazne jak sie wchlonie, reakcje zajda te same.
Chodzi o to, że alkohol w oddechu pochodzi z wymiany gazowej w płucach. Jest obecny we krwi, uwalnia się przez pęcherzyki płucne. Dlatego żarcie nawet tysiąca tic taców nie pomoże na tę woń, jak pijesz. Tak samo będzie on obecny w oddechu, gdy podasz go przez okablowanie.
  • 1 / / 0
29 maja 2017staryuser pisze:
08 lipca 2015IAmAhab pisze:
Niekoniecznie. Ten specyficzny zapach po spozyciu alkoholu nie do konca ma zwiazek z tym, ze Ci z japy wali po spozyciu. Po wchlonieciu, podczas metabolizmu alko tworzy sie jakis tam aldehyd (nie pamietam dokladnej nazwy zwiazku) i to on jest odpowiedzialny za wyziew. Po podaniu pr wyszloby na to samo obstawiam, nie wazne jak sie wchlonie, reakcje zajda te same.
Chodzi o to, że alkohol w oddechu pochodzi z wymiany gazowej w płucach. Jest obecny we krwi, uwalnia się przez pęcherzyki płucne. Dlatego żarcie nawet tysiąca tic taców nie pomoże na tę woń, jak pijesz. Tak samo będzie on obecny w oddechu, gdy podasz go przez okablowanie.
Więc mówicie, że 5 ml da równie wiele śmierdzącego metabolitu co 100-500 ml, standardowo wypijanych? Gdzie można słuchać Was częściej? Zapisałbym się na wykłady, fajnie łączycie teorię z praktyką.
  • 2116 / 630 / 0
Wybaczcie, ale skojarzyło mi się z nastolatkami wsadzającymi sobie w anus waciki nasączone spirytusem, żeby "lepsza faza była". :cheesy:

Znałam kiedyś osobę, która waliła wódkę i.v. z braku innych rzeczy. Ta osoba czytała hyperreala, dość często, nie wiem natomiast czy się tu udzielała; pewnie tak, jednak przestała na pewno, bo nie żyje od prawie roku.

Myślę, że ten temat założył jakiś teoretyk; mogę zapewnić, że walenie chociażby ~50% roztworu (plastry...) ze spirytusem 96% w kabel nie należy do czynności, którym człowiek oddaje się z uśmiechem.

Był tu już taki, co to wlewał sobie do dupy PST, ale piwa chyba nie. Czekamy na wódkę i spirytus, no i na wyniki badań.
widzę szalonych, którzy chodzili po morzu
wierzyli do końca i poszli na dno
teraz jeszcze przechylają moją łódź niepewną
odtrącam te sztywne dłonie okrutnie żywa
odtrącam rok za rokiem.
  • 987 / 38 / 0
@Jamedris, mi się dokładnie tak samo skojarzyło :D
Jaki jest tego sens? alkohol jest dosłownie wszędzie, a życie jest jedno :)
Uwaga! Użytkownik Dextem nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 289 / 11 / 0
Moja reakcja na zobaczenie tego wątku jest żałosna xD

Serio? To już jest przesada, ludzie, którzy to robią muszą być chyba już na maxa wypaleni emocjonalnie, żeby tak siebie niszczyć.

Mam nadzieję, że ja nigdy nie dojdę do takiego stanu, że będę sobie dawać po kablach alko.
Przecież i bez tego pizda jest zajebista, jeśli ktoś pić potrafi :-D

Czuję, że to nie pierwszy i nie ostatni wątek, który mnie zadziwi :-)
Uwaga! Użytkownik zerowatolerka nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 987 / 38 / 0
[mention]zerowatolerka[/mention], no cóż, dziwny jest ten świat :D
Nie wyobrażam sobie bym sam coś takiego mógł zrobić :D
Uwaga! Użytkownik Dextem nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 320 / 20 / 0
@Jamedris
Serio myślisz, że tak dużo tego alko zostaje w roztworze przy robieniu bupry? Jak robisz hybrydową, to i tak po zalaniu wodą jeszcze to gotujesz, myślę że w tym czasie większość alko odparowuje. No, to zależy też ile odparujesz w pierwszym etapie, ja odparowuję najwięcej jak się da, bo im mniej alko zostanie tym roztwór będzie mniej mleczny. No i nigdy nie czułem efektów innych niż buprowe (czyli jakiegoś strucia etanolem iv), więc...
TO BOWIEM, CO NIEWIDZIALNE, TO ZNACZY JEGO WIECZNA MOC I BÓSTWO, SĄ WIDZIALNE
OD STWORZENIA ŚWIATA PRZEZ TO, CO STWORZONE, PO TO, ABY ONI BYLI BEZ WYMÓWKI.
Rz 1:20
  • 1293 / 20 / 0
wino marki wino w kabel waliłem będąc naklonowany, po 2-5ml na raz powoli, ciepło i najba ale szybko schodzi
Uwaga! Użytkownik Tracerek jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 123 / 10 / 0
^ bez kitu, jestem w stanie dużo rzeczy tolerować itd, ale walić po kablach jakieś wino to chyba trzeba mocno siebie nie lubić.
ODPOWIEDZ
Posty: 67 • Strona 6 z 7
Newsy
[img]
Marihuana tematem w Sejmie. Przyszło kluczowe pismo z rządu

Przed wyborami w 2023 r., a nawet już po nich, politycy z obozu rządzącego wyjątkowo liberalnie wypowiadali się na temat marihuany. Powstał nawet Parlamentarny Zespołu ds. Depenalizacji Marihuany z głośnymi nazwiskami w składzie. Coś się jednak zmieniło. Jak informuje "Rzeczpospolita", jednoznaczne stanowisko rządu zaskoczyło wielu polityków: nie ma mowy o żadnej liberalizacji. Argumentem mają być m.in. doświadczenia innych krajów.

[img]
Mieli podawać własnemu synowi narkotyki. Sąd Apelacyjny w Legnicy nie miał dla nich litości

Historia niespełna trzymiesięcznego Arturka z Legnicy na Dolnym Śląsku wstrząsnęła opinią publiczną w Polsce. Dorian G. i Katarzyna K. mieli poić malca narkotykami. W trakcie procesu wzajemnie obarczali się odpowiedzialnością. W czwartek (9 października) Sąd Okręgowy w Legnicy rozpatrzył apelację oskarżonych. — Tylko oni byli odpowiedzialni za to, że w organizmie dziecka znalazły się substancje psychoaktywne i w takim stężeniu, że zagrażały życiu i zdrowiu tegoż niemowlęcia — mówił sędzia Lech Mużyło podczas ustnego uzasadnienia wyroku.

[img]
Medyczna marihuana w Bundeslidze: Union Berlin przełamuje tabu

Piłka nożna to nie tylko bramki, transfery i wielkie emocje. To również przestrzeń, w której odzwierciedlają się społeczne zmiany, nastroje i debaty. Decyzja Unionu Berlin pokazuje, że stadion może stać się miejscem znacznie szerszej dyskusji – o zdrowiu i przełamywaniu tabu. Berliński klub jako pierwszy w historii Bundesligi związał się z marką medycznej marihuany.