TALK - Rozmowy [H]

[serotoninowy]

Ja również mam zwiększony apetyt. Jednak w mniejszym stopniu niż po benzo np.

[misspill]

Również nieco zwiększony apetyt, ale nie da się w żaden sposób porównać do napadów wilczzego głodu po niektórych neuroleptykach. Po MJ natomiast nie mam w ogóle gastro. Teraz jadę na wenlafaksynie, to o dziwo nic prócz kwetiapiny nie przebija się przez efekt anoreksjogenny wenli i można spokojnie nie jeść cały dzień.
Ponadto, po predze gromadzenie wody w organizmie - wypasione policzki, ekstra maciuś.

[przodownik]

gromadzenie wody w przypadku pregabaliny pewnie ma się podobnie do tego, jakie występuje po baklofenie. w ciągach można to nazwać specyficznym "spuchnięciem". sam tego doświadczyłem, jednak nie było to jakoś zbytnio widoczne, gdy brałem baklofen. co do wzmożonego apetytu, to nie jest to niepohamowany głód - tak jak mówicie, po prostu bardziej chce się jeść.

u mnie dzisiaj poszło 150 mg Lineforu w popołudniowej dawce i jest w porządku, czuć było potrzebne mi działanie przeciwlękowe i "upajające", czyli odhamowanie. przy takiej dawce będę się trzymał, większe tylko w kryzysowych sytuacjach. lek ten ma mniejszy potencjał do nadużywania niż baklofen w moim przypadku.

pozdrawiam i jeszcze raz dzięki za podzielenie się opinią

[blau77]

Wyczytałem coś takiego, że pregabalina i zwłaszcza jej wyższe dawki obniżają działanie ssri, jest coś w tym prawdy? U mnie to by w sumie się zgadzało, biorę 300mg x2 no i nie mogę coś poczuć żadnego anty.

[przodownik]

@igla83 opisywałem to wiele razy we wątku o baklofenie, miałem chyba dwa lub trzy takie ciągi. jeśli jesteś ciekaw, mogę ci opowiedzieć we wiadomości. tutaj jest wątek o pregabalinie i nie chcę zbaczać z tematu. jednak tak jak wcześniej mówiłem - w moim przypadku pregabalina działa nieco inaczej od baklofenu, mimo wielu podobieństw. przez to ten potencjał uzależniający wydaje się mi mniejszy. Linefor, czyli pregabalina, to lek typowo psychiatryczny w przeciwieństwie do baklofenu. jest to też lek dużo bezpieczniejszy i bardziej przewidywalny. choć baklofen działa na mnie nieco lepiej, ale to środek o innym profilu działania.

[przedmuchany]

Cud malina ta pregabalina. Wyczuć można delikatne, farmakologiczne przyśpieszenie typowo amfetaminowe, acz subtelne.
Faza lekko roznosi człowieka, aczkolwiek do opanowania. Igiełki w oczach, dopaminowa klarowność. Gdy schodzi działanie, w moim przypadku dostaję lekkiej migreny czołowej. Podczas lotu sporo rozmyślam oraz uprawiam frywolną gimnastykę.
Poniżej foto, obliczyłem, że odbędę 21 tripów. Bosko.

[bulku]

@bulku Trochę mnie nastraszyles,szame tym systemem juz rok. Poki co to mimo tego nadal sie czasem lęki pojawiają. Więc nawet nie myślę by odstawić.

No wiesz, ale to też nie jest tak, że można jeść tak silny lek jak pregabalina przez tak długo, a potem rzucać go CT bez żadnej obstawy i dziwić się, że boli, zwłaszcza, że tak naprawdę wchodzę teraz w nieznany mi od 15 lat wymiar trzezwości, a raczej nieregulowanej nerwowości. Czy to pety, czy to benzo, cotygodniowa emka z parodniowym afterglowem, zawsze miałem zewnętrzny czynnik pomagający mi odparować cały ten ciężar życia i aktualnie nie mam narzędzi, by radzić sobie ze stresem. Wątpie więc, żeby to pregabalina mnie tak upośledziła, ale jest to raczej nagromadzenie spraw. Dopiero teraz odkrywam, że to takie podszycie lękiem trzeba zwalczać swoimi własnymi myślami, i na pierwszy rzut oka, jest to kupa roboty. Zejście teraz prawodpodobnie byłoby łatwiejsze z delikatną obstawą, ale jestem już zbyt obrzydzony nietrzeźwością i braniem tabletek.

Tak więc taper dla żegnania się z pregabaliną jest prawdopobodnie zalecany, ale to jakoś nie dla mnie. Na razie day 5 CT, i jest źle. Duh.

[BladziuchnyStrach]

no ludzie kochani, gram/doba i stoję pod ścianą, chroniczne niedojebanie. Mam jeszcze tydzień wolnego to może uda mi się ze trzy dni przerwy zrobić. ale na tym etapie zależności psychicznej i bądź co bądź, fizycznej, to już będzie hardkor. a kołowanie stale pregi by mieć te 30g/miesięcznie jest już męczące logistycznie i finansowo.

ale tak z boku patrząc i porównując to do uciążliwości wjebki w benzo, GBL, opio, baklo nawet- nie ma co jęczeć jak pizdeczka, nie jest źle.

martwi perspektywa całkowitej odstawki, trzy tygodnie psu w dupę. i to poczucie obrzydliwości wszystkiego, brrr, na bodźce percepcyjne mój mózg reaguje jak na zgniłe mięso.

A jak długo na 1gr/dzień? Bo niewielu udaje się uniknąć nieprzyjemnego skręta po takich dawkach. Organizm wysycony, pierwsze dni nie bedzie tak źle.

Na grupie o lyrice był Holender ale nie latający tylko taki z Hagi czy innego Rotterdamu. No i on zamówił 10kg prochu z Chin by oszczędzić :) Jak galopuje tolerka to niech świadczy fakt, że doszedł do 10g/dobę by nie mieć skręta. No ale nieuniknione musiało nadejść

Wielu weteranów substancji psychoaktywnych mówi, że odstawka pregi w porównaniu z innymi w co byli wjebani była najgorsza. Sprawa indywidualna. Baklo? Właśnie kończę bezbolesny taper i mimo rozjebanego gaba-a udaje mi sie jeszcze podcinać benzo. Schodzenie z pregi było gorsze, na równi z benzo (stopniowe odstawianie i zerowanie).

[przodownik]

@przedmuchany to spory zapas, ja bym sobie to rozłożył trochę inaczej, tak, aby czuć efekt "fazy", ale działanie nadal było lecznicze. w ten sposób można lepiej wykorzystać pregabalinę i zaoszczędzić tabletki. u mnie poszedł już cały blister Lineforu, ale nie martwię się, bo zostało całe opakowanie, a w każdej chwili można iść po kwit. co do działania, to faktycznie - pregabalina w pewnym sensie mentalnie mnie stymuluje, mimo, że oddziałuje na GABA. choć nie jest to taka stymulacja jak w przypadku baklofenu, tutaj działanie podpiąć można bardziej pod specyficznego rodzaju upojenie.

widzę też, że lek, który masz, czyli Pregabalin Sandoz wygląda identycznie jak Linefor, który osobiście posiadam. wersja 75 mg obu tych leków prezentuje się tak samo, czyli biało-czerwona kapsułka z nadrukiem "75". warto wiedzieć, w przyszłości będę też wykupywał inne zamienniki, choć na chwilę obecną zostaję przy Lineforze, ze względu na cenę. choć Sandoz i Egzysta nie są też drogie.

pozdrawiam wszystkich i życzę udanego działania pregi - u mnie dzisiaj leci 150-0-150, czyli 300 mg/d. akurat dwie kapsułki w blistrze. przetestowałem środek i resztę zostawiam do brania doraźnego.

[szakalcpak]

Jak rozłożyć odstawkę z 1.5 gramu?