Więcej informacji: Metylokatynon w Narkopedii [H]yperreala
19 lipca 2019DuchPL pisze: szczerze... myślisz o przywaleniu kota?
19 lipca 2019siostrorelanium pisze: swiadomosc, ze z wiekem bedzie coraz gorzej by mnie przerosla
Pozdrawiam
Wiecie co, generalnie to zauwazyłem po kim mam zdolność do uzależnienia. Otóż po swoim ojcu który wrócił z zagranicy i jara 2 paczki dziennie szlugów przypomina mnie jak byłem w ciągu metkatynowym. Otóż, po 1 kłamie w żywe oczy , ile fajek jarał do przyjścia matki z roboty. Zupełnie tak jak ja. Wykorzystuje każda okazje do zapalenia, tutaj mam na myśli, wyjaranie fajki zanim wejdzie do klatki schodowej -po to żeby zajarać na balkonie jak już wejdzie do domu -bo przeciez nie jarał, albo jak matka wyjdzie z psem wieczorem, to myk ucieka znowu na balkon. To jest w chuj śmieszne, i wiem,że to jest straszne, ale tylko rak go powstrzyma od fajek... zupełnie tak jak mnie enecefalopatia... musi sie coś kurwa stać poważnego, żeby uzależniony człowiek przestał brać daną używkę.
Ja nie palę - ale paliłem - szluga za szlugiem - był to okres gdy otwierałem firmę - taki sposób na - podniesienie pewności siebie? jestem zajebisty bo palę? nie mam co robic w samochodzie - to zapalę? idę na spacer - to zapalę? do sklepu - a czemu by nie zpalić... wymówek było wiele... nie palę już 6 lat.
Ja mam ojca alkoholika z taką różnica, że on nie żyje. Ciągu do alkoholu jakiegoś specjalnego nie mam - ale nigdy nie zrzuce winy na rodziców - jeżeli mam problem z narko - osobiście uważam, że to wewnętrzna wojna, z którą nie każdy sobie poradzi - ale walczyć trzeba do końca! Zwłaszcza kiedy się ma rodzinę i za dużo do stracenia.
No i oczywiście powodzenia w dalszej kuracji życzę.
Dzięki za słowa otuchy wszystkim. Życzę wam, żebyście jak najszybciej przestali się truć i żeby was nie spotakło to co mnie. Peace
A @siostrorelanium bardzo brzydko piszesz, głupio. Wcale nie jest powiedziane, że będzie z wiekiem gorzej. Tobie tez bedzie gorzej, bo dostaniesz raka okrężnicy albo jelita grubego. Albo wylewu. I co? To jest lepiej?
"Rutyna to rzecz zgubna "
19 lipca 2019DuchPL pisze: Ja mam ojca alkoholika z taką różnica, że on nie żyje. Ciągu do alkoholu jakiegoś specjalnego nie mam - ale nigdy nie zrzuce winy na rodziców - jeżeli mam problem z narko - osobiście uważam, że to wewnętrzna wojna, z którą nie każdy sobie poradzi - ale walczyć trzeba do końca! Zwłaszcza kiedy się ma rodzinę i za dużo do stracenia.
Tak apropo ojca po części on mnie wciągnął w alko ze szwagrem i jeszcze jeden kumpel. Całe szczęście póki co abstynencja i narazie nawet nie myślę o wuwu. Pod koniec mojego picia przeszedłem piekło, nieżyczę nikomu. Z drugiej strony jak ktoś tego nie doświadczy szybko wróci do nałogu. Jeszcze kwestia ogarnięcia się w czas u mnie był ostatni dzwonek, inaczej albo bym się zachlał na śmierć, albo wylądował w pierdlu za zdobywanie alko (napewno bym nie żebrał), albo detox. Całe szczęście że moment taki gdzie jeszcze nie wylądowałem bez grosza na ulicy bo wtedy już z tego wyjść graniczy z cudem.
Sorka za offtop
19 lipca 2019Retrowirus pisze: życzę wszystkim, żeby ten temat się zakopał na końcu.
A @siostrorelanium bardzo brzydko piszesz, głupio. Wcale nie jest powiedziane, że będzie z wiekiem gorzej. Tobie tez bedzie gorzej, bo dostaniesz raka okrężnicy albo jelita grubego. Albo wylewu. I co? To jest lepiej?
21 lipca 2019siostrorelanium pisze: Ja pisze zgodnie z prawda, wiem jak wyglada encepalofatia na przykladzie typa, ktory to ma.
Jeśli relanium nie jesteś neurologiem, jeśli nie co najmniej doktorem nauk biol/chem, to sorry ale masz z tą prognoza szansę 50/50
Tak, lecę z kotem. Dobrze ze ty nie lecisz.
I bardzo mi z tym źle, dlatego ostro poganiam nowych w tym wątku ludzi, bo jest w chuj zdrowszych czy mniej ryjacych używek.
W sumie okej, straszenie ta encefalopatia jest racjonalne ale nie stawiaj tu takich diagnoz kolegom.
"Rutyna to rzecz zgubna "
Moje posty Ci pomogły - podziękuj mi za post!
Magiczne grzybki działają na mózg dłużej. Odkrycie pomoże w leczeniu depresji
Pacjenci szukają ulgi w bólu. Jak zmienia się podejście do medycznej marihuany w Polsce
Marihuana negatywnie wpływa na płodność kobiet? Nowe badania kanadyjskich naukowców
Matka przemycała narkotyki dla syna w więzieniu. Nasączyła nimi strony książki kulinarnej
Dzięki czujności funkcjonariuszy Zakładu Karnego nr 1 w Strzelcach Opolskich oraz szybkiej reakcji policjantów, udaremniono nietypową próbę przemytu narkotyków. 50-letnia kobieta, która przyszła na widzenie ze swoim synem, osadzonym w zakładzie karnym, chciała przekazać mu książkę zatytułowaną „Zdrowie zaczyna się na talerzu”. Jak się okazało, książka kryła coś znacznie bardziej niebezpiecznego niż przepisy na zdrowe posiłki.
Wino z kokainą stało się przebojem. Papież pisał encykliki, sącząc Vin Mariani
Pod koniec XIX w. kokaina była uznawana za cudowny lek na wszystko. Była też składnikiem Vin Mariani, czyli ulubionego napoju papieża Leona XIII. Ojciec Święty tak je sobie upodobał, że wystąpił w jego reklamie, a twórcę receptury, Angelo Marianiego, odznaczył medalem. Nie był zresztą jedynym sławnym entuzjastą tego wina.
Dostęp do legalnych sklepów z marihuaną wiąże się ze spadkiem nadmiernego spożycia alkoholu
Nowe, finansowane ze środków federalnych badanie przeprowadzone w stanie Oregon wykazało, że dostęp do legalnych sklepów z marihuaną wiąże się z niższym poziomem nadmiernego spożycia alkoholu, zwłaszcza wśród osób dorosłych w wieku 21–24 lata oraz powyżej 65 roku życia.
