TALK - Rozmowy [H]

[zawodnik]

Hej.
Proszę o sugestię, jak dopasować pod siebie doping mózgu, mam na myśli zarówno techniki higieny mózgu, jak i substancje nootropowe.
W życiu ułożyło mi się tak, że miałem przerwę półroczną od pracy umysłowej na wyższych obrotach. Teraz udało mi się do niej wrócić i to ze wzmożonym zapotrzebowaniem na zdolności szybkiego łączenia faktów i skupienia, ze względu na to że de facto przebranżowiłem się zawodowo w bardziej ambitnym dla mnie kierunku. To o czym warto wspomnieć, to że w czasie przerwy miałem kilkanaście mocniejszych lotów na empatogenach (piguly, MDMA, pare razy rozne inne amfetaminy), jak i psychodelikach. Obecnie mimo, że kiedy nie wymaga się ode mnie długiego skupienia czuje się normalnie, to kiedy pojawia się sytuacja w której muszę działać pod presją czuje braki w swoim potencjale. Mam analityczny umysł, ale czuje że zdolność sprawnego wyciągania zwięzłych wniosków jest obecnie upośledzona. Wspomnieć mogę, że źle reaguje na duże dawki kofeiny przyjmowane codziennie. 1 espresso jest git, ale jak popłynę z kawą to moja wydajność i spokój ducha spada dramatycznie. Próbowałem niedawno coluracetamu i mam mieszane uczucia, czuje że nie jest to racetam o profilu dobrym dla mnie. Dodam jeszcze na koniec, że kończę ćwierć wieku w tym roku.

[blackgoku]

Będą się śmiali ale spytam - stosujecie ocet jabłkowy ?
Czemu tu pytam ?
Ocet jabłkowy układa i reguluje metabolizm.
Jeśli występują zaparcia organizm sam się zatruwa do tego występuja problemy typu niepokój itd.
Ocet dostarcza ważnych enzymów i witamin regulując pracę narządów wewnętrznych.

W jaki sposób wpływa na metabolizm, jakie zawiera enzymy? Co zawiera ocet jabłkowy, poza kwasem octowym, czego nie zawiera świeże jabłko?

To, że idziesz na dwójkę po godzinie od posiłku jest naturalne i wynika ze wzmożonej perystaltyki w odpowiedzi na pokarm.

Ocet jabłkowy to kwasy nie tylko octowy, ale i cytrynowi i mlekowy. Wszystkie te trzy mają znaczenie dla regulacji metabolizmu, jednak nie należy przesadzać. Szczególnie z cytrynowym. Czytałem w internecie, że wpływa pozytywnie na zakwaszenie żołądka, ale z racji tego, że wszystkie te kwasy są słabymi kwasami, to może bym z tym polemizował. Bo najbardziej zakwaszają białka i cukry. Oprócz tego ma pektyny, które spowalaniają wchłanianie tłuszczy, przez co obniżają cholesterole. Ma też parę witamin i minerałów.

Bardziej bym szedł jednak w stronę walki z insulinoopornością, ale dla mnie i tak numerem jeden jest aktywacja kinazy AMP przez chociażby metforminę (byle nie tę, co ostatnio sprowadzili z Chin, zanieczyszczoną jakimś szajsem ;p), kurkuminę, berberynę, resweratrol. AMPK przynajmniej, dla ludzi o osiadłym trybie życia, może pełnić funkcję intensywnego wysiłku fizycznego, pobudzając ekspresję heksokinazy w mięśniach no i oczywiście transporterów GLUT4. Także AMPK hamuje powstawanie SREBP-1, który uczestniczy w m.in. w insulinooporności, potem w cukrzycy typ II. Oprócz (i innych, których w ogóle nie chce mi się opisywać, bo powinno się do tego założyć oddzielny temat), AMPK powoduje zmniejszenie zawartości wewnętrzkomórej kwasów tłuszczowych i malonylo-CoA zwiększa jąc wrażliwość na insulinę. Wpływa na SIRT1, p52, FoxO zależnych od AMPK, przez co dosłownie wydłuża życie. (DLATEGO ĆWICZENIA FIZYCZNE U STARSZYCH OSÓB BARDZO SĄ WAŻNE, BO AMPK Z WIEKIEM MALEJE)

Aj jak ktoś nie ma czasu na ćwiczenia, to niech mniej ćwiczy, ale i przyjmuje suplementy aktywujące AMPK. Działają one antynowotworowo na ogromną gamę nowotworów, ale działają (nie pronowotworowo, bo nie wywołują) przyśpieszająco na rozwój drobnokomórkowego nowotworu płuc, czy jak to się tam zwało.

I nie powinno się intensywnie ćwiczyć przyjmując jednocześnie aktywatory AMPK.

@zawodnik, jak zaczynałem udzielać się na tym forum, to zakładałem, że na mózg wpływają substancje działające na mózg. I byłem w błędzie. Substancje wpływające na mózg, mogą go pobudzać, ale na nic się zdadzą, jeśli cały organizm nie będzie w dobrej formie. Jeśli masz zepsuty samochód, to po co wlewasz do niego paliwo rakietowe? Napraw organizm, a potem zajmij się ulepszeniem poszczególnych części.

[return_zero]

Tak się zastanawiam jak by ugryźć temat dopingu dla siebie. Z funkcji wykonawczych mam tylko hamowanie w normie a nawet 100%, reszta poniżej normy. Pamięć robocza to kpina, ale ja tak mam od urodzenia. Planowanie i koncentracja lepiej, ale też słabo. (robiłem testy na ADHD, płatne)
Pasowałoby brać NSI-189, ale gdzieś się spotkałem z opinią, że po odstawieniu efekty wracają do normy i trzeba stosować jakieś protektory. NSI-189 jest RA?? Na pewno jak sytuacja się uspokoi to zrobię sobie tomografię i QEEG .

Jakieś pomysły? Substancje pod poprawę pamięci roboczej i krótkotrwałej lub stacki. Jak kogoś interesuję to nie biorę w tej chwili żadnych leków.

[AnnaS]

Dziurawiec spróbuj tylko mało na słońcu i sporo antyoksydantów faktycznie on działa mówię o nalewce i intractum.Zielona herbata też warto i dwie bawełniane koszulki plus filtr na skórę mocny.

[czarzasty]

Ocet jabłkowy to kwasy nie tylko octowy, ale i cytrynowi i mlekowy. Wszystkie te trzy mają znaczenie dla regulacji metabolizmu, jednak nie należy przesadzać. Szczególnie z cytrynowym. Czytałem w internecie, że wpływa pozytywnie na zakwaszenie żołądka, ale z racji tego, że wszystkie te kwasy są słabymi kwasami, to może bym z tym polemizował. Bo najbardziej zakwaszają białka i cukry. Oprócz tego ma pektyny, które spowalaniają wchłanianie tłuszczy, przez co obniżają cholesterole. Ma też parę witamin i minerałów.

Pektyn, witamin i minerałów więcej będzie w całym jabłku.

Bardziej bym szedł jednak w stronę walki z insulinoopornością, ale dla mnie i tak numerem jeden jest aktywacja kinazy AMP przez chociażby metforminę (byle nie tę, co ostatnio sprowadzili z Chin, zanieczyszczoną jakimś szajsem ;p), kurkuminę, berberynę, resweratrol. AMPK przynajmniej, dla ludzi o osiadłym trybie życia, może pełnić funkcję intensywnego wysiłku fizycznego, pobudzając ekspresję heksokinazy w mięśniach no i oczywiście transporterów GLUT4. Także AMPK hamuje powstawanie SREBP-1, który uczestniczy w m.in. w insulinooporności, potem w cukrzycy typ II. Oprócz (i innych, których w ogóle nie chce mi się opisywać, bo powinno się do tego założyć oddzielny temat), AMPK powoduje zmniejszenie zawartości wewnętrzkomórej kwasów tłuszczowych i malonylo-CoA zwiększa jąc wrażliwość na insulinę. Wpływa na SIRT1, p52, FoxO zależnych od AMPK, przez co dosłownie wydłuża życie. (DLATEGO ĆWICZENIA FIZYCZNE U STARSZYCH OSÓB BARDZO SĄ WAŻNE, BO AMPK Z WIEKIEM MALEJE)

Aj jak ktoś nie ma czasu na ćwiczenia, to niech mniej ćwiczy, ale i przyjmuje suplementy aktywujące AMPK. Działają one antynowotworowo na ogromną gamę nowotworów, ale działają (nie pronowotworowo, bo nie wywołują) przyśpieszająco na rozwój drobnokomórkowego nowotworu płuc, czy jak to się tam zwało.

I nie powinno się intensywnie ćwiczyć przyjmując jednocześnie aktywatory AMPK.

Nie widzę żadnego związku ani z octem, ani jabłkami.

===
Od siebie powiem, że niemal zawsze lepiej jest spożywać jedzenie jak najmniej przetworzone, a więc w tym wypadku jabłka zamiast soków, cydru czy octu. Natomiast jeśli ktoś ma silne wzdęcia po jednym jabłku to powinien przede wszystkim pójść do lekarza, a w diecie uwzględnić inne pokarmy (znowu - najlepiej jak najmniej przetworzone) niż ocet.

[blackgoku]

Nie widzę żadnego związku ani z octem, ani jabłkami.

===
Od siebie powiem, że niemal zawsze lepiej jest spożywać jedzenie jak najmniej przetworzone, a więc w tym wypadku jabłka zamiast soków, cydru czy octu. Natomiast jeśli ktoś ma silne wzdęcia po jednym jabłku to powinien przede wszystkim pójść do lekarza, a w diecie uwzględnić inne pokarmy (znowu - najlepiej jak najmniej przetworzone) niż ocet.

Ale to co ma do rzeczy, co napisałeś z tym nie widzę związku ani z octem, ani jabłkiem. Napisałem moją opinię odnośnie insulinooporności w kontekście, że lepiej aktywatory AMPK działają na te schorzenie, niż ocet jabłkowy. Co do przetworzenia żywności, to zależy co rozumiesz. Przetworzenie może zmieniać właściwości, czy to na dobre, czy złe, kwestia czego, jak i czym. Cukier wanilinowy uzyskuje się m.in z odpadów celulozowych z przemysłu drzewnego. Czyli celulozę powinno się jeść, bo jest najmniej przetworzona? :> nie generalizuj.

Ocet jabłkowy jest produktem powstałym (zapewne najczęściej) z naturalnego procesu fermentacji. To samo tyczy się np.piwa.

[czarzasty]

Ale to co ma do rzeczy, co napisałeś z tym nie widzę związku ani z octem, ani jabłkiem. Napisałem moją opinię odnośnie insulinooporności w kontekście, że lepiej aktywatory AMPK działają na te schorzenie, niż ocet jabłkowy.

Ok, nie zrozumieliśmy się. Ja natomiast końcówkę mojego posta kierowałem po części do Streetarta.

Co do przetworzenia żywności, to zależy co rozumiesz. Przetworzenie może zmieniać właściwości, czy to na dobre, czy złe, kwestia czego, jak i czym. Cukier wanilinowy uzyskuje się m.in z odpadów celulozowych z przemysłu drzewnego. Czyli celulozę powinno się jeść, bo jest najmniej przetworzona? :> nie generalizuj.

Nie polecam jedzenia odpadów przemysłu drzewnego. Myślałem, że nie muszę precyzować, że chodzi o owoce, warzywa i inne rośliny jakie dała nam natura. Ponadto pisząc o przetwarzaniu nie miałem na myśli obrania ze skórki czy ugotowania, a np. ekstrakcje, destylacje i bardziej wyrafinowane procesy chemiczne.

Ocet jabłkowy jest produktem powstałym (zapewne najczęściej) z naturalnego procesu fermentacji. To samo tyczy się np.piwa.

Nie wydaje mi się, żeby fermentacja octowa w naturze osiągała gdziekolwiek stężenia 5-10%. Zresztą nie twierdzę, że ocet jabłkowy jest szkodliwy per se (poza erozją szkliwa); natomiast uważam, że nie niesie on ze sobą znaczących korzyści w porównaniu do konsumpcji świeżych jabłek. Przykładowo zawierają one błonnik, którego wiele osób je za mało.

[Stteetart]

Od siebie powiem, że niemal zawsze lepiej jest spożywać jedzenie jak najmniej przetworzone, a więc w tym wypadku jabłka zamiast soków, cydru czy octu. Natomiast jeśli ktoś ma silne wzdęcia po jednym jabłku to powinien przede wszystkim pójść do lekarza, a w diecie uwzględnić inne pokarmy (znowu - najlepiej jak najmniej przetworzone) niż ocet.

Wyeliminowalem juz wszystko co mozna wyeliminowac.
Mowie tu konkretnie o produktach wzdymajacych/zatwardzajacych itd
LEkarze przebadali wszystko na wskros - wyniki wszedzie idealne ;)

Jak znajde chwile przyjrze sie temu konkretniej.
Nie zmienia to faktu, ze probowalem roznej masci jablek i konczy sie zawsze tak samo.
Zreszta gdzie nie przystawisz ucha tam odradzaja pakowanie w siebie cukru.
A to,że przeciez jablka sa zdrowe bo zawarty w nich blonnik ogranicza metabolizm cukrow to inna kwestia - 5 na 10 dietetykow poleci niewielkie ilosci slodkich owocow a 5 na 10 powie, zeby ich unikac a witaminy i blonnik uzupelniac warzywami.

Ja opisalem co mi pomoglo sprobowac kazdy moze - zaszkodzic raczej nie zaszkodzi.

Co do blonnika to nie stanowi on problemu :)
sałatka warzywna lub poranna porcja platkow owsianych czy pylku pszczelego rozwiazuje te kwestie.

Jabłoń domowa (Malus domestica Borkh.) jest szeroko
rozpowszechnionym na świecie drzewem z rodziny różowatych (Rosaceae). Jabłka zwierają liczne związki organiczne
i nieorganiczne, makro- oraz mikroelementy [164]. Najważniejsze obejmują cukry, kwasy, pektyny, taniny, skrobię, celulozę, witaminy, enzymy oraz fitohormony. Najliczniej reprezentowane pierwiastki obejmują azot, potas, wapń, siarkę,
żelazo i magnez. Spożycie jabłek jest związane z korzyściami
dla zdrowia, między innymi dzięki zawartości polifenoli
o działaniu antyoksydacyjnym [165]. Udowodniono, że spożycie jabłek wiąże się na przykład ze zmniejszoną częstością
występowania nowotworów złośliwych [166–168]. Jabłka
mogą zostać poddane fermentacji, w wyniku której powstaje ocet jabłkowy. Do substancji polifenolowych obecnych
w occie jabłkowym zalicza się kwas galusowy, katechinę,
kwas chlorogenowy, kwas kofeinowy, epikatechinę oraz
kwas parakumarynowy [169]. Ocet jabłkowy wywiera szereg
korzystnych działań biologicznych. Oprócz efektu antyoksydacyjnego wymienia się także działanie hipolipemizujące,
hipoglikemizujące, hepatoprotekcyjne, przeciwbakteryjne,
przeciwgrzybicze czy przeciwnowotworowe [170–176]. Atik
i wsp. [177] w niedawno opublikowanym badaniu opisują
korzystne działanie zewnętrznie stosowanego octu jabłkowego na objawy podmiotowe i przedmiotowe związane
z żylakami kończyn dolnych.
Chociaż kwas octowy stanowi zwykle 4–8% zawartości
octu, należy pamiętać o możliwości rozwoju ostrej reakcji
z podrażnienia, a nawet oparzenia. Ryzyko wzrasta przy
aplikacji preparatu pod okluzję. W jednym doniesieniu opisano wywołane przez kompres z octu ryżowego głębokie
oparzenie z martwicą, które wymagało pełnej grubości
przeszczepu skóry [178]. W trakcie aplikacji octu na skórę
owłosioną głowy należy uważać, by substancja nie miała
kontaktu ze skórą twarzy, ponieważ taki kontakt może skutkować poparzeniem także tej okolicy [179].

Wybrane składniki pochodzenia roślinnego obecne
w kosmetykach dostępnych w Polsce
Phytochemicals present in cosmetics available in Poland
Radomir Reszke, Adam Reich
Katedra i Klinika Dermatologii, Wenerologii i Alergologii Uniwersytetu Medycznego we Wrocławiu

[Dendryczny]

Jak ma się NSI-189 do coluracetamu?
Konkretnie mam na myśli agonizm NMDA, natknąłem się na wzmianki, że obydwie substancje wykazują tą aktywność. Natomiast natknąłem się również na wzmiankę, że coluracetam zapobiega ekscytotoksyczności wywołanej nadmiernym pobudzeniem NMDA.

Zastanawiałem się nad połączeniem ich obu, gdzie bazą stacku byłby jeden z nich, a drugi byłby dawany w minimalnych zalecanych dawkach.
Najważniejsze jest sobie nie zaszkodzić chcąc sobie pomóc. Oba środki nie są czystymi ampakinami, więc chyba nie powinno się dziać nic złego przy rozsądnym dawkowaniu.

[Stteetart]

Konkretnie mam na myśli agonizm NMDA, natknąłem się na wzmianki, że obydwie substancje wykazują tą aktywność

Nie ma konkretnych danych jak działa i jedna i druga substancja.
Colurwcetam to niby głównie iAch.