- Staraj się określać połączenie jako pozytywne, bądź negatywne – bazując na doświadczeniu, uwzględniając czy miałeś dobry set&setting.
- Każda substancja się liczy, chyba że nie ogarniasz. Niewiadome ilości też należałoby podać.
- Nie doradzaj, jeśli to nie jest oczywiste. Łatwiej zapytać, aby dyskusja mogła nastać. To nie jest takie proste.
- Nigdy nie testowałem DLPA, don't fix what isn't broken - PEA działa super i póki nie przestanie to przy tym zostanę,
- Nie testowałem, ale czasem dorzucałem drugie 5 mg w ciągu dnia, żeby mieć pewność, że wieczorem będzie jeszcze git. Tak więc może nie działać albo działać słabo,
- Przecież pisałem o tym wcześniej, wrzucałem dawki 50 mg i bez zjazdu. Po co dublowane pytania? Poza tym zjazd może być u pewnych osób, którzy mają ostry tryb życia,
- Źrenice wywala, ale nie jakoś szczególnie (u mnie nikt nie poznał tego z normalnych ludzi), nadpotliwość jest, ale lekka (po prostu większa termogeneza, nie ma czegoś takiego ze się z ciebie leje). Wiadomo, że można na tym funkcjonować wśród ludzi, przecież pisałem że ja to biorę na co dzień.
100 mg PEA i sele to stawiam, że sele było mniej niż 5 mg (w PL nie ma takich dawek, nie wiem jak za granicą). Jako opcja przeciwdepresyjna mocno odradzam, PEA często powoduje niepokój jak przesadzi się tylko lekko, poza tym euforyczne działanie jest tylko na wejściu, potem zostaje stymulacja do pracy itp., która nie podnosi na tyle humoru, by było to działanie przeciwdepresyjne.
Ta osoba po prostu czekała na wejście na start dnia i potem sobie wmawiała, że jest lepiej.
za odpowiedz na powyzsze bede mega wdzieczny, sam niebawem zdam relacje z sele + dlpa ( rozsadne dawki ofc)
Czytaj więcej na: http://talk.hyperreal.info/fenyloetyloa ... z2RP4e27yh
Co do częstotliwości dorzucania to PEA, tak jak każda amfetamina, powoduje mocny wyrzut monoamin na wejściu, co objawia się euforycznym działaniem, a potem jeszcze przez kilka godzin je wyrzuca utrzymując stężenie, tyle że monoaminy w synapsach zachowują się inaczej niż przy wejściu do nich (przy pierwszym uwolnieniu).
Dlatego dorzucanie do godzinę (o ile mówimy o sele, jak ktoś ma słabszy iMAO to to jest OK) jest jedynie sposobem na utrzymanie euforii, a nie na utrzymanie działania. Bardzo silne działanie jako stymulant do codziennych zadań to 50 mg na 5 mg PEA ma przez ok. 4 h.
Swoją drogą czytałem też raporty zagraniczne o ludziach, którym to działa jeszcze dłużej.
Kumpel też wrzuca 150-200 mg, ale on ma tolerkę na stimy silną. Myślę tak - jak na kogoś nie zadziała 50 mg, to niech po pół godziny spróbuje drugie tyle dorzucić, aż dojdzie do swojej dawki, która kopnie go euforycznie lekko i wazokonstrykcyjnie :P
Skoro nie przychodzi drugi tydzień to trochę lipa.
Scorch jest najciekawszy - jest PEA, kofa, wyciąg z zielonej herbaty i parę innych smakołyków. W stacjonarnych sklepach z suplami jak dobrze poszukasz, to znajdziesz za ok. 100 zł, a starcza na długo.
Kwestię źródeł proszę poruszać w dziale przeznaczonym do tego...
Marchew.
Powód: Źródła.
I rzeczywiście ciężko dostać pea w PL, ja znalazłem i myśle że wy też.
Tyler ta odzywka którą bierzesz co zawiera pea - znalazłem ale jest b droga i jest tam 150mg pea a nie 50mg, innej nie znalazłem więc nie wiem skąd kupowałeś. Znalazłem za to w znanym wszystkim szamanom sklepie 10g za 10zł, bardzo opłacalne, ale przydałoby się stestować jakość. Czekam na dalsze relacje, na wszystkich działa to tak dobrze?
Edit:
Tyler jak dobrze rozumiem mechanizm działania tego miksu, to MAO tylko zwalnia rozkładanie pea tak, aby zdążyło przejść barierę krew-mózg, ale pisałeś też coś o wyrzucie pozostałych NT (odwróceniu ich wychwytu zwrotnego) - z czego to miałoby wynikać? Rozumiem, że ich stężenie może wzrosnąć bo MAO-B jest zajęte rozkładem pea, ale nie wiem czemu porównujesz to do działania dekstroamf. Możesz wyjaśnić czy coś przegapiłem?
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/mjleaves.jpg)
Polska zmaga się z "treatment gap". Psycholog: etykieta ćpuna blokuje dostęp do pomocy
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news/klefedronfabrik5.jpg)
Polski narkobiznes zwiększa zasięgi. Czarny rynek domaga się towaru
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/cbd_0.jpg)
Legalne, ale traktowane jak podejrzane. Nowy biznes tonie w absurdach przepisów i kontroli
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/naslasku.jpg)
Ogromne ilości narkotyków przejęte na Śląsku. Za procederem mieli stać obywatele Ukrainy
Na ponad milion złotych oszacowana została czarnorynkowa wartość narkotyków przejętych przez mundurowych ze Śląska. W ich rękach znalazły się ponad 43 kilogramy pseudoefedryny. - Z zabezpieczonej ilości, można było uzyskać ponad 32 tysiące działek dilerskich metamfetaminy - wskazują policjanci. Za nielegalnym procederem stała 51-letnia obywatelka Ukrainy i jej 17-letni syn.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/betel-c0faedab2ce4409c9a96a39b09b1561b.jpg)
Betel jest używany od co najmniej 4000 lat
Betel to po kofeinie, alkoholu i nikotynie najbardziej popularna używka na świecie. Jest używany od dawna i głęboko zakorzeniony w kulturze Azji. Chociaż żucie betelu wiąże się z zabarwieniem zębów, brak takie zabarwienia nie oznacza, że człowiek betelu nie żuł. Dlatego też stwierdzenie jego użycia w przeszłości wymaga specjalistycznych badań. Taki, jakich podjęli się naukowcy z Tajlandii, Australii i USA.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/mississauga.png)
Szajka z Mississaugi kradła mleko dla niemowląt by kupić narkotyki. 11 osób aresztowanych
Peel Regional Police poinformowała, że po czteromiesięcznym dochodzeniu udało się rozpracować zorganizowaną grupę przestępczą, która zajmowała się kradzieżą produktów dla niemowląt i ich wymianą na narkotyki. W sprawie postawiono zarzuty 11 osobom.