Więcej informacji: Amfetamina w Narkopedii [H]yperreala
nasepnego dnia bylam az przezroczysta. abslutny brak sił.! na siłe wpychalam w siebie jedzenie by nabrac troche energi. lęki.schizy to paranoja.
dalej sie gra ale juz nie z takimi ciągami.
amen.
Spotkałem kiedyś typa z osiedla nie widziałem się z nim długo, że kiedyś ćpaliśmy wychylił się że nie spał (nie wiem 5 -6 nocek ) widać po nim było zresztą więc sekretu mi nie wyznał. Ja pierdole tragedia, przypał mi było z takim iść.. jeszcze po swoim osiedlu
a sam to 3 doby- nawet po pierwszej nie mam takiej super ochoty walić i wystarczy piwo, najlepiej 3 .
Przy trzeciej nocce zwyczajnie zasnałem po zajebaniu ostatniej setki - tzn po 3 godzinach...
zajaralismy w parku po 4 szklach zauwazylem wyswietlany na koronie drzewa serial sedzi anny marii wesolowskiej!!
Ja słyszałem (nie wiem czy to prawda) o 12 dniach bez snu/ lub bez żadnego jedzenia, nie pamiętam dokładnie na tą chwilę. I tego feralnego dwunastego dnia, osunął się jak kłoda pod prysznicem. Teraz siedzi gdzieś poza granicami PL, i chuj wie czy ćpa dalej. O tym kolesiu to wogóle chodziły różne legendy. Koleś typu - 'wpierdalał to gówno na łyżki stołowe'.
"olej spidy, bracie, ratuj zycie i jedz kwasy!"
hehe mój kumpel to tak to kocha że ostatnio stwierdził że to nic ze szkodzi i zamiast zyć 70 lat to bedzie 60 ale wydłuży sobie kipką młodośc bo dzien+noc i i tak wyjdzie ze jest dobrze:P
 
Od 2019 roku trwa złota era medycyny psychodelicznej
Badanie: Brak dowodów na resztkowe efekty marihuany w prowadzeniu pojazdów
Narkotykowy krajobraz Europy. Nowy trendy na czarnym rynku
W sieci prowadził "sklep" z narkotykami
Prowadził "sklep" na jednym z komunikatorów internetowych. Przyjmował zamówienia na narkotyki, które następnie dostarczał w wybrane miejsca, przekazując kupującym współrzędne geograficzne. Wykorzystywał również firmy kurierskie, co umożliwiało bezkontaktową dostawę narkotyków.
Wrocławianin hodował w domu grzybki halucynogenne. Policji tłumaczył, że to tylko pieczarki
Awantura domowa w jednym z mieszkań przy ulicy Popowickiej we Wrocławiu zakończyła się odkryciem nielegalnej hodowli i magazynu narkotyków. Policję wezwano z powodu kłótni między parą, jednak szybko okazało się, że 29-latek ukrywa w domu m.in. grzybki psychoaktywne. Policji mówił, że jest to "projekt" i że są to "pieczarki.
Kokaina w gumie do żucia
Celnicy na lotnisku Gardermoen postanowili sprawdzić dokładniej paczkę z Peru pełną słodyczy. Jak się okazało - mieli wyczucie. W środku zamiast gum do żucia znaleźli 300 gram kokainy, czytamy w dzienniku Dagbladet.