TALK - Rozmowy [H]

[ShadySharky]

Tylko taka produktywna stymulacja mnie nie interesuje. Chyba zaryzykuje i walne donosowo. Ja chcę poczuć TO działanie, TO walnięcie. :-D
Albo sobie polezy jeszcze...albo...niewiem kompletnie...kurwa... co zrobić zeby az takiego zjazdu nie było? Boje się w huj zjazdow. :scared:

[Jasny]

ogarnij benzo, przywal 200mg, jak poczujesz ze robi się chujowo to wrzuć benzo i lulu :-p

[zombisztajn]

Shady spokojnie, przeżyjesz :D Nie jest tak źle jak ludzie to opisują

[Jasny]

Jak to jest z tym zejściem wogole ? Pierwszych 2-3 razy jak brałem po 150mg zejście było bardzo ciężkie. Następnych kilka razy potrafiłem wrzucić 150mg, po godzinie kolejne i zejście było słabe.

Zależne od tolerancji ? EF zamawialem tylko od 1 dostawcy

[surveilled]

Zejście w normalnych dawkach (30-50mg p.o.) nie występuje. To nie jest substancja do ćpania, ma kompletnie inną farmakokinetykę niż np. ketony.

[zombisztajn]

Ja brałem ilości przemysłowe i było dobrze, zresztą jest tu trochę moich postów w których starałem się opisać dokładnie tą substancje

[ShadySharky]

Czyli oralnie zjazd jest o wiele mniejszy??

[zombisztajn]

Działanie słabsze jak i sam zjazd, w najgorszym wypadku rano będziesz gnał do kibla na tron Ale od mniejszej dawki i bez tego się obędzie

[ShadySharky]

Minęła godzina od zarzucenia i niby coś tam lekko jest, jakieś dziwne uczucie w klatce piersiowej.
Przyjełem cos ok. 100-150 mg w bombce. Czekam.
Odnotowano lekki niepokój, huj wie czemu. :scared:

EDIT: Niepokój się pogłębia, zero pozytywnych efektów..

EDIT: No ale jakieś efekty oprócz niepokoju powinny być?
Dalej nic, dam jej szanse jeszcze za tydzien, nie odpuszcze suce ;]

alko jakoś tłumi to nieprzyjemne uczucie niepokoju

[surveilled]

zero pozytywnych efektów..

To nie jest substancja do ćpania