TALK - Rozmowy [H]

[lolekthewaw]

Witam serdecznie, krótkie pytanie - antagonista dla Metoksydyny? Wczoraj poleciałem a dziś muszę normalnie funkcjonować (jak to piszę mija ok 10h od zarzucenia), a nie chcą mi zejść ogłupienie, spowolnienie i zawroty głowy. Głupi byłem i nie zrobiłem pełnego researchu i myślałem że sprawa ma się jak z DXM, czyli po prostu schodzi i se można funkcjonować.

[Hash_Oil]

Racetamy powinny pomóc.

[hydroksy]

@scr pisał kiedyś że tauryna redukuje mózgojebne efekty dysocjantów.

[ergoSum]

Wszystkich zainteresowanych bezpiecznym używaniem tej substancji odsyłam do tematu sin-lab-redukcja-szkod-analizy-rc-crowd ... 61-50.html gdzie jest wyjaśniony problem z jednym z polskich vendorów.

Poprowadzona zostanie zbiórka na zakupienie próbki u vendora i przeprowadzenie testów substancji w celu zweryfikowania czy faktycznie jest to 4-MeO-PCP. Wpłat będzie można dokonywać tutaj: https://sin.org.pl/donations/darowizna-analiza/
Więcej informacji w podanym wyżej wątku forum.

Substancja dostępna u jednego z polskich vendorów nie jest prawdopodobnie substancją za którą wszyscy ją biorą. W dużym skrócie mówiąc: Bardzo prawdopodobne iż duża ilość wpisów tutaj została napisana omyłkowo na temat substancji innej niż 4-MeO-PCP. Stało się tak ponieważ jeden z vendorów wprowadził (świadomie bądź nieświadomie) swoich klientów w błąd.

Z czego to wnioskuję? Wystarczy sprawdzić sobie dawkowanie tej substancji chociażby na Erowidzie, gdzie dawki rzędu 100mg donosowo określane są jako średnie, podczas gdy wystarczy poczytać posty wielu użytkowników w tym temacie gdzie sami stwierdzacie że 30mg donosowo robi już naprawdę bardzo mocno.

Tak więc albo trzeba będzie zmienić nazwę tematu, albo chociaż przypiąć jakąś informację do głównego posta jak już testy się zakończą.

[PowerOfFlower]

Ta kwestia była omawiana już dawno temu i jak ktoś czytał temat to powinien być tego świadomy.
Jeśli ktoś nie czytał i na dzień dobry zajebał np. setkę, albo więcej to może już nigdy nic nie przeczytać :rolleyes: .

Jedyny inny znany mi sort 4-MeO-PCP z PL (poprzedni) zdaje się był badany i wyszło 4-MeO-PCP + nieznana substancja.
Dawkowanie było już niby bliższe temu z psychonautwiki, ale ja np 100mg. miałem bardzo grubo, a 70 mg na pewno nie było dawką progową .

Threshold
25 - 75 mg
Light
75 - 100 mg
Common
100 - 170 mg
Strong
170 - 250 mg
Heavy
250 mg +

[KaramakatE]

PCP robi z czlowieka potwora, angel dust ... nie probowalem ale to co lata postawilbym blisko tego. Ludzie staja sie na tej substancji jakby innymi obcymi gatunkami. Totalne znieczulenie emocjonalne. Niekiedy substancja podszeptuje jakies niecne uczynki.

Może i przydomek "anielski pył" został nadany ironicznie. Miałem jednak okazję przebadać miks z tryptofanem i kwasem foliowym, łącznie poszło niecałe 30 mg tego rzekomego 4-Meo (22 mg oral + sniff - 7-8 mg na podbitkę) - przyjęte na podkładzie z 1g tryptofanu i 400 ug kwasu foliowego, w czasie tripu wapowałem też ostrożnie mj.

Nie wiem czy to zasługa ww. podkładu, czy po prostu idealnego S&S (sam w mieszkaniu, wieczór, brak tego dnia jakichkolwiek problemów i zmartwień na głowie, dobrze dobrana muza pod trip), ale odbyłem najbardziej kozacki lot na tym dyso. Wciąż poniekąd "wiało chłodem", ale nie nazwałbym tego dysforią - raczej niesamowite wyciszenie i mocno kontemplacyjny nastrój. Dehumanizacja wystąpiła, ale nie w sensie spotwornienia tylko jakby wyniesienia percepcji i ego na jakieś wyższe, pozaświatowe i bezczasowe poziomy. Miałem dosłownie wrażenie kontaktu z niebem, obcowanie z tą świetlistością i ogólny majestat doznań wręcz fizycznie przygniatały - w pewnym momencie leżałem plecami na gołej posadzce, ręce rozrzucone na boki pod kątem 90 st. (Jesus Christ Superstar mode on? :-D ), słuchawki na uszach, umysł wystrzelony w stratosferę i nic poza tym nie istniało.

Powtórzę bankowo w przyszłości, może jeszcze dorzucę MiPTa do miksera. Mimo że jestem prawie pewien co wyjdzie na testach tej substancji, jeśli uda się uzbierać na wysyłkę do Hiszpanii: na 98% nie 4-MeO-PCP, tyle mogę powiedzieć na ten moment. Coś dużo bardziej maderfakerskiego.

[EjFinn]

U mnie po większych dawkach IV występowało coś w rodzaju rozdwojenie jaźni. Nowa osobowość powstała na czas tripu. Zupełnie inne cechy, inne myśli. Kurde, ciężko to wszystko nawet opisać... Ale z zewnątrz wyglądało to śmiesznie.
Na koniec tripu zawsze miałem podobne do opiatów efekty - tylko takie zimne zamiast cieplutkie. Dobrze mi się zasypiało.

[PowerOfFlower]

Dobra może jakieś zakłady cóż to może być ?
Jak serio 4-MeO-PCP to ciekawe skąd takie dawkowanie, ale czy aż taka rozbieżność jest możliwa?

[KaramakatE]

[mention]EjFinn[/mention]

Reset osobowości i pojawianie się nowych zaliczam prawie na każdej dużej dawce dyso, chyba tylko difenidyna i MXP nie dały mi tego efektu. Ale fakt faktem, w przypadku tego domniemanego 4-Meo to jest już level hard i bardzo łatwo się zatracić. Ale najgorsze i tak są te złe myśli, o których pisał [mention]ledzeppelin2[/mention]. Nigdy jeszcze nie ćpałem czegoś, co pchałoby mnie w kierunku rozkmin typu "pociąłbym się teraz po rękach", "wyłupiłbym sobie oko" - bez towarzyszących im normalnie negatywnych emocji i strachu, bez świadomości opłakanych konsekwencji. Jakbym miał pójść do sklepu po chleb.

[mention]PowerOfFlower[/mention]

Ja mam swoje podejrzenia, wyniesione z korespondencji z userem innego narkoforum (bardzo doświadczonym, z dużą wiedzą teoretyczną i prawdopodobnie dostępem do profesjonalnego labu). Ale zobowiązałem się nie upubliczniać tych informacji, więc na razie z mojej strony cicho sza. Dodam tylko, że opcja 3-MeO-PCP odpada, jeśli jego rewelacje się potwierdzą.

[PowerOfFlower]

No to żeś mnie zaciekawił :-D . No nic liczę na to, że damy radę i niebawem poznamy wyniki :-) .