Kwas gamma-hydroksymasłowy i jego pro-drugs (w tym GBL i 1,4-butanodiol).
Więcej informacji: GHB w Narkopedii [H]yperreala. GBL w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 4019 • Strona 360 z 402
  • 306 / 36 / 1
samym gieblem, znamy się już z 7 lat
żeby zajechać receptory wcale nie trzeba lecieć w ciągach
we were somewhere around Barstow
  • 2224 / 377 / 0
@pfu

Ile płynu mniej więcej wypiłes? Liczyłeś to?
  • 712 / 83 / 2
@pfu Akurat GBL tak działa, że przez kilka dni jest euforia, zajebisty nastrój, a potem jak polewasz to jest sedacja i ogólne zmulenie. Ja przez całe życie może wypiłem 700ml i mam dokładnie to samo. Może przy pierwszych polewkach ta euforia dłużej trzyma, ale jak nie jesteś już świeżakiem w temacie to jasne, że będzie działało słabiej.
Nie rozumiem czego Ty oczekujesz. Szukasz euforii za każdym razem (no w sensie, że sporo dłużej) to kmiń mefa, albo gotuj kota. To normalne działanie GBL.
Uwaga! Użytkownik kofel nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 306 / 36 / 1
@mietowy3 próbowałem to ostatnio policzyć ale jest to bardzo trudne, zamawiałem bardzo nieregularnie bardzo różne ilości, do tego niezliczone odlewki i częstowanie. myślę że około 3-4 litry max mogłem przerobić sam

@kofel przy pierwszych polewkach euforia działała zdecydowanie dłużej (nie chodzi mi tu o długość euforii po jednym polaniu, a o ilość polań z rzędu zakończonych tą charakterystyczną euforią)
mój pierwszy rok a może i dwa to za każdym razem silnie euforyczne działanie w dawkach 1.3-1.5ml, dopiero po 2 latach zaczęło to zauważalnie słabnąć kosztem większej sedacji.
teraz po dłuższych przerwach gdzieś ta iskierka euforii się zapala przy 2-3 pierwszych polaniach ale to tyle, później profil działania się zmienia i to takie lanie dla lania, bardziej lekkie otępienie niż cokolwiek innego
kiedyś były też inne sorty, dużo większy wybór, część z nich zanieczyszczona i niektórzy sugerowali że to te zanieczyszczenia odpowiadają za zwiększoną euforię
we were somewhere around Barstow
  • 904 / 182 / 0
Dzieki za odpowiedzi. Nie, nie zamierzam pić GBL, pytanie było od strony farmakologii bardziej i agonizowania receptorów.
  • 712 / 83 / 2
@pfu Ależ oczywiście! Wpadasz w ciąg i automatycznie tolerancja na pozytywne efekty spada. Po prostu kurczą się zapasy dopaminy w mózgu na które wpływa GBL i zwyczajnie już nie ma jaka dopamina wprowadzić nas w fajny, żywy nastrój. Więc zostaje agonizm rec. GABA B gdzie wiadomo, że zadziała sedująco.
To powiem Ci, że na prawdę niskie dawki Cię kopały. Ja musiałem celować w 1,5-1,8ml. Nieważne czy BASF, Chińczyk czy Chujwico.
Jedynym rozwiązaniem jest dłuższa przerwa, albo walenie tylko, np. okazyjnie na wieczór. Chociaż wiem, że to może być ciężkie, a wręcz awykonalne dla ósób wjebanych.
Ta, zanieczyszczenia klepią %-D . Pijmy czysty tetrahydrofuran! Im więcej giebla w gieblu tym jest on mocniejszy i bardziej euforyczny.
To są efekty ciągu, długiej znajomości i tego, że w przypadku GBL serio sytuacja nie wygląda tak różowo. Może nie powinny być to 2-3 polewki, ale tolerancja na efekty pozytywne rośnie szybko.
Uwaga! Użytkownik kofel nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 5004 / 853 / 0
Rosnie b szybko. Temat wałkowany sto razy.
The beautiful thing about DMT is that it makes no sense at all, but everything makes sense at the same time!
The methapor of Life

ledzeppelin2@safe-mail.net
  • 12 / / 0
Co do tolerki i zaniku magii powiem z doswiadczenia:

Ćpam tę substancję od myślę 7 lat, powiedzmy 250 dni w roku średnio.
Dopóki trzymałem się zasady, aby nie przekraczać dawki 1.5ml, nigdy nie polewać na sen, i nigdy nie lecieć nieprzerwanie więcej niż 48h (chociaz 10h przerwy na alkoholu zrobic) - klepała mnie zawsze, i magia była zawsze.

Pół roku temu pierwszy raz wpadłem w miesięczny ciąg 24/7, wraz z usypianiem sie dawkami po 5ml.

Od tego czasu - nawet po półtoramiesiecznej przerwie - magii nie ma, i giebel juz nie klepie jak kiedys :(
  • 5004 / 853 / 0
To musialo zaboleć. 😶
The beautiful thing about DMT is that it makes no sense at all, but everything makes sense at the same time!
The methapor of Life

ledzeppelin2@safe-mail.net
  • 2224 / 377 / 0
Do knajpy, pomyliłem sekcje :ghb:
ODPOWIEDZ
Posty: 4019 • Strona 360 z 402
NarkoMemy dodaj swój
[mem]
Artykuły
Newsy
[img]
Przemycają narkotyki w ciałach żywych jałówek. Eksport bydła z Meksyku do USA kwitnie

Meksykańskie kartele wykorzystują żywe bydło do przemycania narkotyków przez granicę USA. Narkotyki zaszywają wewnątrz zwierząt.

[img]
CBŚP uderza w gang powiązany z pseudokibicami. Zabezpieczono ponad 100 kg narkotyków

Policjanci CBŚP z Rzeszowa po raz kolejny uderzyli w zorganizowaną grupę przestępczą wywodzącą się ze środowiska pseudokibiców. W trakcie akcji przeprowadzonej na terenie Rzeszowa zatrzymano dwóch 30-latków, powiązanych z jednym z lokalnych klubów piłkarskich.

[img]
Szympansy biesiadują? Sfilmowano je, gdy dzieliły się owocami zawierającymi alkohol

Ludzie od dawna spożywają alkohol i od tysiącleci odgrywa on rolę we wzmacnianiu więzi społecznych. Nowe badania wskazują, że nasi najbliżsi krewni – szympansy – mogą wykorzystywać alkohol w podobnym celu. Po raz pierwszy udało się sfilmować szympansy, które dzielą się sfermentowanymi owocami, w których stwierdzono obecność alkoholu.