TALK - Rozmowy [H]

[igla83]

Ktoś tu pisał że dostał dość łatwo.

[yoshi420]

Jak jest z recką, idzie to normalnie dostać np. poprzez stronę e-recepty ?

Powiedz, że masz spięte mięśnie ostatnio chyba od stresu i kręgosłup strasznie łupie. Brałeś w takich sytuacjach lek baklofen z domowej apteczki a okazuje się, że to na receptę jest.
Po 1 tyg było faktycznie nawet lepiej, bo tak samo mocno tylko, że bez nudności i rzygania.
Sprawdzę może mniejsze dawki typu 50 mg. 80 to jednak trochę za grubo może 50 wystarczy. Poza tym zastanawia się, czy to nie koliduje z antydepami (np. nie pieprzy mi terapii 150mg wenlafaksyny).

[blokowiska666]

Nudności, nawet jak jest ok, mogą się pojawić od niktotyny, ja teraz na 75mg lecę już kilka dni i wystarczy mi pół szluga zajarać, pojawia się takie śmieszne uczucie w ciele na kilka minut, jak zapalę więcej to przez kilka minut mnie może mdlić albo na sranie ciśnie.

[dash]

Spodobało mi się to baklo i tak sobie zacząłem brać codziennie. Nie ma tej euforii jak w pierwsze dwa dni ale działa. Tzn. motywuje, zmniejsza lęki, fajnie się sprawy ogarnia. Biorę już ze 3 tygodnie. Małe dawki po 10-25 mg. Jak odstawię z dnia na dzień to będzie przypał przy takim microdosingu?

[blokowiska666]

Ja brałem po miesiąc dawki 75-100mg i odstawka w najgorszym wypadku to 3 dni zjeby, depresji i problemów ze snem.

Dużo gorzej się pregabalinę odstawia, o benzo nawet nie wspomnę.

[dash]

Ok, dzięki. Staram się być ostrożny z tymi gaba zabawkami, bo potem odstawki to niezła trauma.

[motq]

Faktycznie dobrze działa na rozluźnienie mięśni?
Np. kark po takim 2-letnim pandemicznym ciągu po 16h dziennie przed kompem?

[yoshi420]

Nudności, nawet jak jest ok, mogą się pojawić od niktotyny, ja teraz na 75mg lecę już kilka dni i wystarczy mi pół szluga zajarać, pojawia się takie śmieszne uczucie w ciele na kilka minut, jak zapalę więcej to przez kilka minut mnie może mdlić albo na sranie ciśnie.

Możliwe ja miałem taką reakcję na 1. raz rekreacyjnie. Za 2. razem ta sama dawka baklofenu (po 7 dniach przerwy) , nikotyny jak zwykle (nie szlugi) i nudności brak. Spróbuj podmienić szlugi tabaką w takich okolicznościach.

Dziś sobie z rana wrzuciłem 50 mg zamiast pregabaliny. Wczoraj też nie wziąłem pregi, jeszcze jutro może się uda odpuścić. Planuję obniżać tolerancję z 300 mg, akurat mam trochę baklo jeszcze to się przyda. Po 80 było grubo tak 9/10 ciekawe czy coś dobrze klepnie po 50 czy to jest albo klepnie albo nie klepnie Nie wiem czy to ma wpływ ale wczoraj poszło 3 x 2 mg klonazepamu (6 mg), na zakończenie paczki że tak powiem. Co do klona zaszła reakcja paradoksalna i rozdrażnienie, położyłem się spać ale obudziłem się dobrze skloniony.

[polymerase]

Ale chyba kwetiapina podbija działanie baklo bo co się budzę na drugi dzień to mam przez godzinę taką bombę że muszę patrzeć jednym okiem bo mam normalnie zeza, a spocony z rana jestem, czyli w nocy musi to ładnie kolidować z kwetiapiną...

A za dnia baklo dawki to tak max 75-100mg rozłożone przez cały dzień.

Ale proszę nie mixujcie tego za dnia bo zaraz się okaże że to co napisałem to zaraz ktoś zacznie mixować, lepiej nie a jeśli już to w naprawdę mikro dawkach !!!

[blokowiska666]

Z tolernacją baklo w dawkach 50-100mg działa umiarkowanie, natomiast gdy biorę go z 300mg pregabaliny to te rozkurczenia mięśni się pojawiają jakbym jadł więcej baklofenu.

Trzeba na nie uważać ostatnio po baklo z pregabą, z ziomkiem jaraliśmy i kosmiczną gastrofazę złapaliśmy, ujebałem mega pizzę z dodatkami i gdy chciałem podać talerz na stół to rozkurczu rąk dostałem i wyjebałem całą pizzę na podłogę, sad reakszyn motzny