Dział poświęcony wpływowi substancji psychoaktywnych na działalność człowieka.
ODPOWIEDZ
Posty: 3606 • Strona 335 z 361
  • 4905 / 855 / 0
To teraz następny znajomy popłynie, i przekażę kolejnemu prochy i tak będzie się łańcuch narkotykowy ciągnął aż się prochy nie skończą %-D
  • 2534 / 597 / 0
Prochów coraz mniej,mejsaszów coraz więcej hehe.
Uwaga! Użytkownik Atro nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 184 / 34 / 0
Takie szkolne, grzeczne opowiastki.

********************

16-te urodziny na chacie, rodzice wyszli piętro niżej do swoich znajomych.
alko i marihuana tylko, bo grzeczny bylem w szkole.

Tylko alko na imprezie, ale dd znajomka prezent urodzinowy to mj z wiadra, biore, po 15 minutach 16-letni niesmiertelny po drugie wiadro sie ustawia. Jak bralem to czulem jak pierwsze wjezdza.

Po kilku minutach siadlem w rogu i nie moge sie ruszac. Kontaktu ze mna nie ma, a ja jak w jakims jebanym paralizu. Tylko oddychanie moglem kontrolowac.Ale o dziwo, myslenie nawet trzezwe.

Ekipa ~16-letkow przerazona, wiedza ze starzy na dole, juz rozkminy zeby sprzatac i ich wolac - mysle sobie zamkniety w tym ciele, no kurwa pojebalo, przeciez mnie starzy zajebia :-) Jeszcze przerazony wizyta ambulansu, policja, narkotyki, wiezienie...
To zaczynam dyszec. Ekipa przerazona "zapasci dostaje". To przestalem. Uspokoili. Znowu dysze, tak z 5 razy, Ci znowu przerazeni.
Po kilku takich seriach, w glowie mi sie juz kurwa kreci bo hiperwentylacji dostaje, jeden zakumal - "Ty, on sie chyba komunikuje"

Hej, jedno zadyszenie to mowisz nie, 2 i wiecej to mowisz tak, kumasz? dysze 3 razy na tak."

Po kilku minutach ustalilismy, ze u mnie wszystko w porzadku, oni kontynuuja impreze, a jeden na zmiane przy mnie siedzi i od czasu do czasu odpytuje. A ja mu oddyszam ze w porzo.

*******************

Po tej (albo innej) imprezie, wysprzatane, rzygy z balkonu tez.
Wpada sasiadka z 2 pieter nizej i "po twoim spotkaniu, to troche mialam balkon brudny, posprzatalam rozumiem (ja ufff), nie wspomne rodzicom (ufff), ale moze wpadnij pietro nizej bo jak u nich to musialo wygladac to nie wiem(kurwa).". Nikt z trojki (ja, rodzice, znajomi pietro nizej) nic na ten temat nie wspomnial. Mi bylo glupio, im chyba tez.
  • 16 / 2 / 0
Fajni znajomi :) Nie olali, nie zostawili samemu sobie, tylko faktycznie się mocno przejęli, woleli nawet zaryzykować przypał niż Twoim zdrowiem. Do tego dobrze się skończyło, jak na jakichś seansach spirytystycznych: "duuuchu, jeśli nas słyszysz puknij raz, a jeśli nas nie słyszysz, to puknij trzy razy" :D
  • 4905 / 855 / 0
Racja. Rozbawiło mnie to porozumiewanie się "dyszeniem".
  • 1741 / 567 / 0
Ano to ja porozumiewałem się rzyganiem. Jak już nieraz opowiadałem, jak mnie bierze na spawanie, to pół godziny jeszcze spędzam nad kiblem zazwyczaj i rzygam, choć nie mam czym, więc mnie tylko rwie i sie duszę. Nawet jak przestanie to nie mogę nic mówić ani się ruszyć przez kilka minut spod kibla, bo licznik będzie od nowa. No i raz dobry znajomy wiedząc o mojej przypadłości pytał się czy wszystko dobrze, czy chcę wodę itd. a ja mu odpowiadałem rzygając ŁAAAAAAAAH jako tak i ŁEEEEEEH jako nie. Dogadaliśmy się bez problemu.
Były jeszcze bardzien chore akcje ale to oczywiście powoli, nie ma co od razu swoich najlepszych zawodników na boisko wystawiać. Następnym razem opowiem jak kłóciłem się z księdzem, że to nie szatan mnie odwiedza tylko cień personalny wyłazi na wierzch pod wpływem dyso.
Uwaga! Użytkownik WladyslawWygiello jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 369 / 111 / 0
Kiedyś siedzimy u kumpla z drugim ziomkiem i do tego drugiego dzwoni jakaś typiara i pyta czy ma półkę szybkiego ogarnąć, tylko że jest problem bo brakuje jej 40 groszy xdd
"Life pain always sexy"
  • 4905 / 855 / 0
Dobrze ze nie pisiont groszy bo mógłby być problem 🙃
  • 369 / 111 / 0
Czasy liceum, z ziomkiem piliśmy browary w parku , od razu po zajęciach , byliśmy w koszulkach z logiem szkoły ( bo musieliśmy nosić takie koszulki lub bluzy) ziom już wypił i wyrzucił puszki , ja jedną jeszcze miałem , podchodzi 2 policjantów i zaczyna nas spisywać pytają się czemu pijemy i generalnie ogarnęli te koszulki z logiem szkoły , my że w sumie dużo stresu w szkole itp. i nagle mnie olśniło zacząłem im wciskać kit że dziewczyna mnie rzuciła , to po krótkiej rozmowie dali nam tylko pouczenie xdddd
"Life pain always sexy"
  • 37 / 2 / 0
To co moje oczy zobaczyły niedawno na afterku wciąż nie mogę tego zrozumieć. Na bibie był ziomeczek, który amfe wali codziennie, zajebał 1 konkretną knagę, po około 2h zajebał kolejną potężna kreskę amfy. Jest godzina około 5:00 no i ziomeczek sypie kolejna krechę i kulturnie wali ja w nosa i autentycznie po zajebaniu pasa fetki gościu dosłownie zasnął.
ODPOWIEDZ
Posty: 3606 • Strona 335 z 361
Newsy
[img]
Milion dawek heroiny w jednym bagażu na lotnisku w Lizbonie. "Niezwykle starannie ukryte"

Milion indywidualnych dawek heroiny zarekwirowali funkcjonariusze portugalskiej policji w porcie lotniczym im. Humberto Delgado w Lizbonie. Narkotyki znaleziono w bagażu jednej z pasażerek.

[img]
Marihuanoholik – nowa definicja dla nowego języka debaty o uzależnieniu

W świecie, w którym alkoholik nie jest „ćpunem”, tylko „osobą z chorobą alkoholową”, a osoby uzależnione od leków otrzymują wsparcie zamiast pogardy i aresztów – czas również na zmianę języka wokół marihuany, która prędzej niż później zostanie w Polsce zdepenalizowana. Dlatego proponujemy wprowadzenie nienaukowego terminu „marihuanoholik” – jako neutralnego określenia osoby, która straciła kontrolę nad swoim używaniem marihuany i odczuwa tego konsekwencje w codziennym życiu. Zaznaczamy, że definicja ta nie ma zastąpić klasyfikacji medycznej, a jedynie usunąć stygmantyzację.

[img]
Bransoletka, która chroni przed „pigułką gwałtu”. Wynik w kilka sekund

Naukowcy z Portugalii i Hiszpanii opracowali papierową bransoletkę wyposażoną w miniaturowy czujnik, który w ciągu kilku sekund potrafi wykryć w napoju najczęściej stosowane substancje odurzające, m.in. GHB, skopolaminę, ketaminę czy metamfetaminę.