TALK - Rozmowy [H]

[RafalKoral]

Ciekawe co byśmy robili gdyby nie S-Lab? Można sporo narzekać, jednak od miesięcy ratują całą sytuację na rynku. W dodatku zapodają legendarne odmiany. Niech by jeszcze kostkę wprowadzili jak w Niemczech i będzie całkiem gitówa albo og kush.

[yoshi420]

@RafalKoral a co od S labu jeszcze mamy poza jackiem? Ta indica Mango to S-lab, tak?
Wiesz jak z dostępnością Blueberry bo ostrzę pazurki

[RafalKoral]

Jeszcze jest Pink Kush, tak samo jak Mango bardzo przyzwoita indica. I bardzo dobrze, że są możliwości, różne odmiany, szczególnie jak są takie braki jak obecnie oraz ewentualnie dla zdrowej odmiany. Jeśli jednak rozchodzi się o jakość oraz moc to wciąż Aurora 20 nie ma sobie równych i jest to zdecydowanie numero uno w całym segmencie MM. Nie próbowałem jeszcze tego Blueberry od Tilray ale zakładam, że będzie słabsze skoro to 18% choć kto wie, najważniejsze są terpeny które określają profil działania, ludzie jednak bardzo chwalą. Nowe dostawy mają trafić do aptek w przyszłym tygodniu, tak jak zapowiadali po 20 marca.

[yoshi420]

Też uważam a20 za nr1 (oczywiście PÓKI CO- bo co rusz wchodzą nowe odmiany, luksus). Także odnośnie 18% bluebery- nie sugerowałbym się %, bo a22 ma więcej ale każdy potwierdzi, że a20 ma mocniejsze działanie/ "mocniej kopie"

[RafalKoral]

Ta A22 to ponoć jest światowy kosiarz, zaliczana do 10 najmocniejszych odmian świata. Legenda. Nigdy nie próbowałem, raczej unikam sativ ale może kiedyś się skuszę. Tak samo jak i na Blueberry (wiem że to co innego bo to akurat indica więc dla mnie rzecz docelowa), tym bardziej gdy słyszy się tak dużo dobrego o tych nowych odmianach.
Co do S-Labu to śmiało można popróbować zarówno Pink jak i Mango, obydwie świetne i polecam. Profil działania bardzo podobny do A20 choć oczywiście nie tak siła i nie ta moc, obywa się także bez psychicznych rokzminek, czysty relaxing i eufo. Jeszcze ten nowy Jacek z Hrubieszowa bardzo kusi ale to człowiek musiałby być milionerem by wszystko ogarnąć hehe. Może kiedyś, nie wszystko na raz.

[Pingwino]

@RafalKoral na każdego inaczej działa odmiana. Ja bym powiedział, że a22 to najsłabsze zioło jakie paliłem. Dwie wbity i ledwo co czuje. Mocniej na mnie działa już te 8% od canopy growth. Aurora 20 to najsilniejsze zioło w mojej ocenie, odcina nogi.

[yoshi420]

Ta A22 to ponoć jest światowy kosiarz, zaliczana do 10 najmocniejszych odmian świata. Legenda

Tak, też o tym czytałem. W sumie potwierdzam, mocniejszej sativy nie paliłem od GTH. Ja ogólnie sativ unikam, ale aurory 22 spaliłem z 50g lekko więc...No polecam

Co do S-Labu to śmiało można popróbować zarówno Pink jak i Mango, obydwie świetne i polecam.

Dziś byłem w randomowej aptece i z czystej ciekawości spytałem o dostępność aurory. Brak, mieli za to "18% od S-Lab'u" kojarzysz czy to jest może to Mango?
Właśnie spaliłem bonio aurory 20 i mnie mocno zmiotło z planszy, tak btw. LA Confidental nigdy nie zawodzi, nigdy się nie nudzi. Mam nadzieję, że następna odmiana (bo podobno mają zmienić straina) będzie godnym następcą.

[padre69]

orientuje się ktoś kiedy można sie spodziewać w aptekach Aurory 20?

[lysy666]

@aurora20
Receptę wypisują na S-Lab 18% i co trafisz w aptece to loteria, chyba że można spytać farmaceuty co mają dostępne i wybrać. Trzeba patrzeć na numer serii (Lot): jeżeli w ciągu znaków jest PK, to Pink Kush, jeżeli MK to Mango Kush. Ja w sumie nie pytałem, bo szedłem po to na kacu i mi się nie chciało zbytnio tego sprawdzać na miejscu.

[nicki]

Jeszcze jest GSC (girl scout coś tam) oraz chyba JH (jach herrer).

Mam GSC i jest całkiem dobre, ale aurora 20 i 22 lepsze