Ale dziwi mnie to co napisał @chusajn. Ja słyszałem, że roztwór w spirytusie trzymany w odpowiednim otoczeniu jest bardzo dobrym sposobem przechowywania tryptamin...
SzatanskiSkoczek pisze:Ja tam gdy raz hometa próbowałem zapodałem w postaci proszku, bez jakiegoś rozcieńczania. I tu mam pytanie, czy lepiej jest rozcieńczać w czymś czy walić tak jak go chemia stworzyła? Czy w ogóle różni się czymś gdy zaaplikuje się hometa jednym bądź drugim sposobem?
Vincent Vega pisze:Ale dziwi mnie to co napisał @chusajn. Ja słyszałem, że roztwór w spirytusie trzymany w odpowiednim otoczeniu jest bardzo dobrym sposobem przechowywania tryptamin...
Za +/- 2 tygodnie z kumplami zabieramy sie za 4-HO-MET. Moje pytanie dotyczy łączenia tej substancji (zamierzamy przyjąć 100 mg na 4 osoby) z zielenią. Przy moich poprzednich doświadczeniach stricte psychodelicznych (grzyby, LSD) był obecny grass - o ile na schodzących grzybach przyniósł niezwykłe 'unormalnienie' i przyjemną introspekcję, o tyle zapalony na kwasie porył mi głowę. Czy warto palić marihuanę przed/w trakcie/po tripie z hometem? Nie chciałbym psuć sobie wrażeń z tej substancji, stąd też moje ewentualne wątpliwości dotyczące tego miksu.
Czeslaw pisze:Ech, tu nie chodzi o żadne "rozcieńczanie" (tak, pomyliłeś nazwy bo miałeś na myśli roztwarzanie), tylko o odmierzenie dokładnej ilości substancji bez pomocy wagi
Tak więc już wszystko w całości jest dla mnie jasne. Dzięki za ukazanie sytuacji.
@Kostycz, ja podczas pierwszego latania z hometem paliłem MJ z samego mojego upodobania do zielska. U mnie po spaleniu było bardzo pozytywnie. Paliłem przed i gdy odczuwałem iż zaczyna się ładować. W trakcie, to już było mi obojętne, średnio miałem ochotę na MJ, ale paliłem bo koleszka blantów parę skręcił, to przecież sam palił nie będzie. :)
Osobiście polecam, bo u mnie było na +, ale to już indywidualna sprawa jest.
Śmiało pal jak działanie już osłabnie, czyli po jakichś 4h. Wcześniej nie radzę, jeśli to wasza pierwsza podróż ;)
Jeden na dziesięciu trzydziestolatków pracuje pod wpływem. Naukowcy biją na alarm
Historyczna zmiana w globalnej polityce narkotykowej
Legalne, ale traktowane jak podejrzane. Nowy biznes tonie w absurdach przepisów i kontroli
Nasi sąsiedzi legalizują marihuanę. Do 100 gramów na własny użytek
Czechy przygotowują się do ważnych zmian w swoich przepisach dotyczących marihuany. Od 1 stycznia 2026 roku będzie tam legalne posiadanie do 100 gramów marihuany oraz uprawa do trzech roślin konopi na własny użytek. Dzięki temu, Czechy staną się drugim krajem w Unii Europejskiej, który zdecydował się na takie rozwiązania.
Okultystyczne rytuały czy "zabawa" pod wpływem medycznej marihuany? Co wydarzyło się na Górze Cment
"Wszystko wskazuje na to, że ktoś uczynił sobie z cmentarza miejsce zabawy. Jak niebezpiecznej? Nie wiadomo. Być może pod wpływem leczniczej marihuany, której sprzedaż prowadzona jest tylko na receptę. Opakowanie po takim leku, leżało wśród świec, lampek, kartek z dziwnymi, niemożliwymi do odczytania tekstami, ale też monetami, drewnianymi figurkami i chustami."
Narkotyki. Nie trzeba dealera, młodzi kupują przez internet
Narkotyki są coraz mocniejsze i coraz łatwiej dostępne, alarmuje pełnomocnik rządu Niemiec ds. uzależnień.
