Zawarte w nich 1mg per tabs, oswaja i rozluźnia napietosc nerwową.
Co ważne, etizolam nie wywiera olbrzymich ubytków, chociaż prowadzi do ciężkich powikłań nieodstawiennych.
W strefie rc, dla mnie najbardziej pożądany.
W strefie aptekarskim, wcelowuje się w clonazepam, ale z nim trudniejsze przeprawy jeśli chodzi o dostępnośc.
Przepustowość tego leku w gabinetach jest niemiarodajna, poniewaz to lek klasyfikowany do sfery psychiatrycznej.
27 maja 2022mietowy3 pisze: Etizolam w PL dostępny w aptece? Jaka marka? Nie slyszalem o czymś takim.
Zamawiałam pakiety po 100dropsów i hulałam, dziennie po 2 lub 3 + piwka.
Teraz ubywa preparatu, więc gdy czuję zawirowanie, nadchodzi zazwyczaj wieczorem po 10h od wstanięcia, poprostu muszę uspokoić głowę, bo się wkrada stan zapalny w opony mózgowe. Jako, że ubywa, stopniowo zmniejszyłam do 1mg na wieczór, inaczej następiłaby detonacja. Próbowałam to zdusić,, po 3dniach na odstawce, zaczynam bzikować niezależnie ode mnie.
Preparatu mam około 75pigułek, jeśli będę kontrolować i zapodawać raz dziennie.
Dwa miesiące mam miodowe. Chciałabym to rzucić w pizdu, ale psychika obrywa i chodzę jak tykająca bomba, nie ma zmiłuj, chyba się wpieprzyłam na amen. Cholercia.
EDIT***
Wczorajszego dnia zeżarłam jddnego groszka w trakcie trwania meczu reprezentacji i dotarlam do momentu, gdzie przeminęło 6h i muszę wrzucić kolejnego, ponieważ najbardziej mnie wkurwia niemożność zaśnięcia. A, dziś ktoś mi zwiększył ciśnienie, co potencjalnie zaburzyło równowagę wszechświata.
Niemożność spania to największe przekleństwo. Kocham spać nad życie i mogłabym to robić nieustannie.
Kocham marzenia senne, od dłuższego czasu mam sny co noc, kocham wędrować w tej krainie na równi ze stanem narkotycznym. 20godzin snu, 4godziny czuwania, to idealny model istnienia w tym obesranym zagajniku.
W razie ostateczności posłużę się neuroleptykiem, mam risperidion. Znam lepsze killery co ścinają i uśpią.
Na neuro jestem uczulona, są przeznaczone dla pokurwieńców.
Taaa, mocno kontrowersyjne ♡♡♡
gruby taki wór to był i ważył jak ze 2 jabłka. Aż się wierzyć nie chce ile ja tego przejadłem, kilka gramów na pewno, może kilkanaście. Codziennie na wieczór, dochodziłem już do 30mg na raz.
Od 2019 roku trwa złota era medycyny psychodelicznej
Magiczne grzybki działają na mózg dłużej. Odkrycie pomoże w leczeniu depresji
Badanie: Brak dowodów na resztkowe efekty marihuany w prowadzeniu pojazdów
Parlamentarny Zespół ds. Depenalizacji Marihuany zawiesza prace
Rok temu politycy obozu rządzącego ogłosili wielki, historyczny projekt: pierwszy w Polsce Parlamentarny Zespół ds. Depenalizacji Marihuany. Miało być nowocześnie, postępowo, europejsko. Miał być projekt, miał być progres, miało być „po wyborach ruszamy pełną parą”.
Elitarna funkcjonariuszka wpadła po klubowej nocy. Ale to wyrok zaskoczył najbardziej
Dorota K., szerzej znana jako "Doris", była sierżantem w jednym z najbardziej tajnych wydziałów Komendy Stołecznej Policji. Dziś nie łapie już przestępców, teraz bije się w klatkach freak fightowych. Ale to nie sportowy zwrot w jej karierze wywołuje dziś największe emocje, tylko jej sądowa historia. Za posiadanie narkotyków spotkała ją tylko grzywna.
36 kg marihuany ukryte w szpuli z kablem. CBŚP i KAS przechwyciły transport na A4
Ponad 36 kilogramów marihuany o czarnorynkowej wartości przekraczającej 1,7 mln zł zabezpieczyli funkcjonariusze CBŚP oraz Służby Celno-Skarbowej podczas kontroli ciężarówki na autostradzie A4. Narkotyki były ukryte w specjalnie przygotowanej skrytce wewnątrz przemysłowej szpuli z kablem. Kierowca został zatrzymany i tymczasowo aresztowany.