ludzie w przeważającej większości to ograniczony mentalnie plebs.
nie tolerujesz tego że lubię sobie od czasu do czasu poćpać?
nie mój problem.
NeuronowyJeździec
Muchomor! Czy już wszyyystkiee maAAaaszz?! Zdążymy ocalić świat! muchomor!
Taaaak, przyjaciel Twój! Ramie w ramie w wielki bóóóój.MUCHOMOR!
Skurwol pisze: kto się tym kurwa przejmuje ?
ludzie w przeważającej większości to ograniczony mentalnie plebs.
nie tolerujesz tego że lubię sobie od czasu do czasu poćpać?
nie mój problem.
Chodziło mi tylko o to, że nie jest to niemożliwe, sam w poprzednim poście napisałem, że benzo to przecież nie trawa ale też nie heroina. (z którą nie miałem styczności, za to kodę popijałem namiętnie i psychicznie łatwiej byłoby mi się rozstać z klonami, niż z kodeiną, dużo pomogły, przestałem o tym myśleć tak często ale ciśnienia mam do dzisiaj, a podejrzewam :rolleyes: że kodeina się do helu nie umywa, dlatego napisałem "nie ekstremalnie", dla mnie odstawienie kody, mimo że nie leciałem w ciągach tylko brałem raz czy dwa razy w tygodniu było paskudne psychicznie, zresztą właściwie to jak ciężkie jest dla kogoś odstawienie czegoś to cecha osobnicza)
Barthezzunio pisze: Jak to powiedział opalony chłopaczyna jesteśmy bardziej drug-userami.
Ale chciałem co innego napisać.
To jak podchodzą ludzie w rozmowie z nami itp. faktycznie można olać, ale właśnie to że bardzo dużo ciekawych rzeczy jest klasyfikowane jako nielegal, a "narkonauci" traktowani są jak gówno
Ale żeby tu sie coś zmieniło to musi sie odmienić całkowicie sposób patrzenia na używki w ogólnikowym znaczeniu.
A by do tego doszło to musi minąć jeszcze co najmniej kilka pokoleń bo już wiele młodych jeśli osobiście nie używa to mają wyjebane czy ktoś to robi... Z czasem takich ludzi może być więcej dzięki czemu patrzenie przez pryzmat dworcołaków może sie powoli zacierać.
Albo trzeba sie z tym pogodzić i chuj
Moje posty to fikcja literacka.
Ja pierdole, Ty istniejesz czy jesteś wymysłem jakiegoś 40letniego pierdolnietego zboka ? Boże, o czym ty toczysz !? Jacy europejczycy, jaki acodin. Czujesz sie ćpunkom, bo ja np. nie... Jak to powiedział opalony chłopaczyna jesteśmy bardziej drug-userami. Więc nie pierdol mi tu, że jest Ci przykro jak ktoś nazywa twoich elo acodino-ziomków ćpunami...
I w moim poście chodziło o to, że mnie bulwersuje ogólnie nazywanie kogoś żulem, degeneratem, nawet jakiegoś śmierdzącego 50-latka, którego nie znam. Mnie ogólnie denerwuje to, że ludzie są dla siebie tacy niemili i żal mi jest pijaczków, bo mam wrażenie, że ludzie ich uważają za coś gorszego.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/mozg-jointy-1000.png)
„Tysiąc jointów później” – co naprawdę dzieje się z mózgiem stałego palacza marihuany?
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/weedatwork.jpg)
Jeden na dziesięciu trzydziestolatków pracuje pod wpływem. Naukowcy biją na alarm
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/psyloszwajcaria.jpg)
Szwajcaria – jedyne miejsce w Europie z legalną terapią psychodeliczną
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/norraena.jpg)
Trzech mężczyzn oskarżonych o przemyt kokainy promem Norræna
Trzej mężczyźni w wieku 60–70 lat zostali oskarżeni o próbę przemytu ponad trzech kilogramów kokainy z Hiszpanii do Islandii promem Norræna. Grozi im do 12 lat więzienia.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/mjheart2.jpg)
Używanie marihuany znacznie zwiększa ryzyko śmierci. „Byli młodzi i nie mieli wcześniejszych chorób
Regularne używanie marihuany może niemal podwoić ryzyko śmierci z powodu chorób sercowo-naczyniowych – wynika z najnowszej metaanalizy danych medycznych obejmujących blisko 200 milionów osób w wieku od 19 do 59 lat. Niepokoi fakt, że dotyczy ono również młodych osób, które do tej pory uważano za mniej narażone na takie zagrożenia.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/new_york_weed.jpg)
Stan opublikował raport o spożyciu marihuany. Niemal 15 proc. nowojorczyków zażywa ją regularnie
Tylko 14,7 proc. dorosłych nowojorczyków regularnie spożywa konopie indyjskie – zgodnie z najnowszym raportem stanowego Departamentu Zdrowia. Najwyższy odsetek korzystających z marihuany w dowolnej formie występuje u osób w wieku 21-24 lat. Z raportu wynika ponadto, że większą tendencję do zażywania konopi mają osoby, które jednocześnie nadużywają innych używek.