TALK - Rozmowy [H]

[opalony chlopaczyna]

Protest 78 tys. osób przeciwko cenzurze w internecie może pogrzebać rządową ustawę wprowadzającą przymusowe zamykanie niektórych stron. Premier zwołuje niespotykaną dotąd w Polsce debatę z internautami oraz blogerami i daje nadzieję na zmianę prawa - pisze "Metro".

wiem, że to pewnie nie tuskowe słowa, ale już samo takie stawianie sprawy jest śmieszne. wielki tusk daje nam nadzieję. dzięki ci, o czcigodny tusku!

w całej sprawie najgorszy ma być tryb wpisywania stron na listę. najpierw chcieli, żeby różne służby same mogły wpisywać strony na listę stron zakazanych! później trochę im faja zmiękła i przypomnieli sobie, że w państwie demokratycznym jest sąd powszechny. ale myk jest taki, że służby mają zgłaszać to do sądu, sąd się zbiera wraz z tą służbą, która chce zablokować stronę 'x' i jest 'rozprawa'. tylko, że bodajże nie ma możliwości, żeby stawiła się druga strona, a wysłuchanie obydwu stron jest dość kluczową zasadą prawną. jeśli sąd uzna, że strona nadaje się do zablokowania, to jest ona blokowana natychmiast. dopiero potem admin może się odwoływać, ale jest bardzo wątpliwe, żeby tempo prac w sprawie odwoławczej było równie szybkie, czy nawet w 1/4 tak szybkie, jak przy zamykaniu.
co do argumentu, że chcą ścigać pedofilów i przestępców, to lol. podejrzewam, że większość z nich korzysta z tora lub przynajmniej anonimowego proxy. w nich to i tak nie uderzy.

jeśli coś w tym swoim pseudoprawniczym bełkocie powyżej przekręciłem, to sorry. spragnionym rzetelnych informacji polecam blog olgierda rudaka.

[Heroine2]

Ja użytkownik internetu- Heroine2, przyłączam się do Waszego listu ws. protestu przeciwko cenzurze internetu.
Żyjemy w państwie demokratycznym a nie w totalitarnym, wszelkie więc kroki władz państwa Polskiego zmierzające
do ocenzurowania internetu stoją w sprzeczności z Konstytucją RP z 1997 r. i w ogóle z demokracją.
Cenzura była w PRL-u za "czasów komuny", cenzura była w Dystrykcie Galicyjskim za Hitlera; cenzura prasy, internetu i mass medii jest oznaką "zapędów" totalitarnych, z których Dobry Bóg jeden wie, co się może zrodzić. O zgrozo! Panie Prezydencie,Szanowny Lechu Kaczynski, Panie Premierze, Szanowny Donaldzie Tusku w imieniu prawa, mądrości, szacunku dla demokracji i dla jej obywateli pragnę prosić o niewprowadzanie tej ustawy w życie.
Stanowi ona zagrożenie dla nas samych, obywateli RP, gdyż "wprowadzenie rządów służb specjalnych i policyjnych" co za tą ustawą tak na prawdę się kryje stanowi krok milowy wstecz w rozwoju Naszej Rzeczypospolitej do czasów "mroku" Adolfa Hitlera i jego ciemnych kompanów (mam tu na myśli Heindricha Himmlera, Hermana Goeringa itp.). Weźmy przykład z państwa o wysokim stopniu demokracji i poszanowania praw człowieka i obywatela; czy w tym kraju istnieje coś takiego jak kontrola internetu? Co ona daje i co za tym idzie?
Odpowiadam: prowadzi do zalążka systemu totalitarnego (takich jak np. nazizm, komunizm itp.), bo najpierw od inigwilacji mediów się zaczyna, potem nadchodzą inne jeszcze gorsze rzeczy. Potem jest pucz wojskowy, a na końcu hasło: "Arbeit macht frei" i gety biały dym wydobywający się z komina obozu koncentracyjnego, co rodzi milony niewinnych ofiar.
Na 100% cenzura nic nie daje,lecz najpierw przynosi zacofanie, potem wprowadzenie podziału na lepszych i gorszych (lepsi ci co kontrolują, bo wszystko wiedzą, gorsi ci co są kontrolowani, bo wiedzą tylko tyle na ile ci pierwsi im pozwalają), a na końcu prowadzi do stosowania przemocy ze strony służb specjalnych (np.CBŚ-u) na obywatelach (tak było z SS za czasów Hitlera, a z KGB za czasów istnienia ZSRR).
Wprowadzenie kontroli mediów nie przyniesie niczego dobrego Polsce a powiem że wręcz odwrotnie, wprowadzi społęczny terror ze strony władz na obywatela; nawet informacje te najbardziej brutalne, złe, czy uważane za "społecznie zakazane" powinny być dla ludzi jawne, np. po to aby można było przestrzegać innych przed tym złem i jego skutkami (ciekawe wkiedy następnie zamknie się np. były obóz koncentracyjny, a obecnie muzeum w Auchwitz i powie że niczego takiego nie było, hm?!). Ustawa dawać też będzie nieograniczone możliwości służbom specjalnym i policji do mszczenia się i wrabiania ludzi w przysłowiowe "bagno", a co za tym idzie do karania ich i wsadzania do więzień. Stoi to w sprzeczności z nauką Kościoła, z prawem, z prawem UE no i oczywiście z zasadami demokracji.
Mój osobisty apel, jako byłego więźnia skazanego za przestępstwo, którego tak na prawdę nie było, (skazanego na karę pozbawienia wolności za pobicie członka partii Pis, która wtedy była u władzy z niezapomnianym, jedynym "prawym i sprawiedliwym" Zbigniewem Ziobrą za sterami Temidy) brzmi: ludzie!!! walczmy z tym, wzywam do walki o nasze prawo do wolności słowa w obronie świętego prawa demokracji jakim jest wolność słowa w internecie!!! Należy się ona nam jak powietrze, gdyż jest NIEZBĘDNA!

Niech naszym przewodnikiem będą słowa: "Nie bądźmy obojętni wobec zła"

Ps. Nie znam niemieckiego, nie wiem jak się pisze słowa w tym języku więc mogłem się pomylić.

Heroine2

[Zmor]

A miała być irlandia :)

Hypka nie żal aż tak - co trzeba już jest w głowie, bardziej żal tego, że od loliconu mnie odetną :(

tego nawet nie wiedziałem:

1) treści pornograficzne z udziałem małoletniego, treści pornograficzne związane z prezentowaniem przemocy lub posługiwaniem się zwierzęciem, treści pornograficzne zawierające wytworzony lub przetworzony wizerunek małoletniego uczestniczącego w czynności seksualnej,

Panowie najwyższy czas ruszyć i rozpierdolić tą bandę platfusów ze zjebany ryżym premierem który okazuje sie gorszy nawet od prezydenta - nie wiem co za zjeby na POpaprańców głosują, ale - wstyd ! już lepiej by na pis głosowali

nie oddamy loliconu !!

pozostanie tylko torrent :) jak co PW :) mogę trochę udostępnić :D jebać jebać jebać płemieła i resztę europejsów

może czas ruszyć na sejm i rozgromić kurewstwo ?
ale niestety [h] to pewnie w 90% leniwe lewactwo i żadnej rozróby nie zrobimy

[opalony chlopaczyna]

(...)karalne jest posiadanie “treści pornograficznych przedstawiające wytworzony albo przetworzony wizerunek małoletniego uczestniczącego w czynności seksualnej”. Przy czym prawo jest tu surowsze niż w przypadku zdjęć rzeczywistych osób, gdzie karalne jest posiadanie jedynie treści pornograficznych z udziałem małoletniego poniżej lat 15, a posiadanie pornografii z udziałem małoletnich w wieku od 15 do 18 lat podlega karze jedynie w przypadku, gdy zamierza się tę pornografię rozpowszechniać.

cytat]
Jako ciekawostkę z Australii można dodać, że tamtejsza rada zajmująca się klasyfikacją filmów (także dla dorosłych) odmawia obecnie nadania klasyfikacji “dla dorosłych” filmom pornograficznym, w których aktorki mają małe piersi. Filmy takie nie otrzymują klasyfikacji w ogóle, co ogranicza, czy wręcz uniemożliwia ich dystrybucję.

Jako uzasadnienie podano, że małe piersi kojarzą się z dziewczynkami, a tym samy są to takie filmy quasi-pedofilskie, których dorośli oglądać nie powinni. W trosce o dzieci, a jakże.

W Australii aktorki porno najwyraźniej muszą mieć duże, najlepiej sztuczne, biusty. Nie wiem, co dzieje się w przypadku tak popularnego obecnie wygolonego łona..
[/quote]

[Zmor]

faszym pełną gębom

duże piersi są obleśne - brzydzę się pornografią, klasyczne hentai też jest obleśne - lolicon rządzi

[Władek]

Podpisałem, oby to coś dało, bo sobie kurwa nie wyobrażam, że hypek ma być zakazany.
"Opamiętajcie się, opamietajcie się, faszyzm ma to do siebie, ...że rodzi się niepostrzeżenie"

[Heroine2]

(...)karalne jest posiadanie “treści pornograficznych przedstawiające wytworzony albo przetworzony wizerunek małoletniego uczestniczącego w czynności seksualnej”. Przy czym prawo jest tu surowsze niż w przypadku zdjęć rzeczywistych osób, gdzie karalne jest posiadanie jedynie treści pornograficznych z udziałem małoletniego poniżej lat 15, a posiadanie pornografii z udziałem małoletnich w wieku od 15 do 18 lat podlega karze jedynie w przypadku, gdy zamierza się tę pornografię rozpowszechniać.

cytat]
Jako ciekawostkę z Australii można dodać, że tamtejsza rada zajmująca się klasyfikacją filmów (także dla dorosłych) odmawia obecnie nadania klasyfikacji “dla dorosłych” filmom pornograficznym, w których aktorki mają małe piersi. Filmy takie nie otrzymują klasyfikacji w ogóle, co ogranicza, czy wręcz uniemożliwia ich dystrybucję.

Jako uzasadnienie podano, że małe piersi kojarzą się z dziewczynkami, a tym samy są to takie filmy quasi-pedofilskie, których dorośli oglądać nie powinni. W trosce o dzieci, a jakże.

W Australii aktorki porno najwyraźniej muszą mieć duże, najlepiej sztuczne, biusty. Nie wiem, co dzieje się w przypadku tak popularnego obecnie wygolonego łona..

[/quote]

Mam pytanie a czy oglądanie filmów erotycznych z udziałem kobiety w 9 m-cu ciąży to przestępstwo w myśl tej ustawy?; ja lubię je oglądać choć może są trochę niesmaczne

[Władek]

Mam pytanie a czy oglądanie filmów erotycznych z udziałem kobiety w 9 m-cu ciąży to przestępstwo w myśl tej ustawy?; ja lubię je oglądać choć może są trochę niesmaczne

Chyba nie, to już by było chore. Niby wiadomo, że brzuchu tej kobiety jest dzieciak, ale on nie uczestniczy w czynności seksualnej. Nie widać też jego/jej narządów płciowych.
A w tej Australii to już naprawdę nie mają czym się zajmować, pojebany system prawny. Zajebiste uzasadnienie z tymi małymi piersiami. A jak komuś wygolona pizda się kojarzy z małą dziewczynką, bo one jeszcze nie mają owłosienia?

[Zmor]

toteż najwyższy czas spalić sejm a na koszulkach wlepiać lolipic :)


http://www.youtube.com/watch?v=HWoamxeABDc - censored lolicon + no censored download links :P

bo w łamaniu prawa wprawę mamy


(to jest eksperyment na administracji :) więc jeśli to POjeby już mnie tu nie zobaczycie :) )

[Heroine2]

A ja myślałem że tylko Pis jest POjebane, ale się pomyliłem PO też jest, widać po Donku ( dziadka miał w Wermachcie). A co myślicie o W. Cimoszewiczu? Mnie on się normalny wydaje, może będę na niego głosował.