Muszkatołowiec korzenny (Myristica fragrans) – metody podania, opisy działania, przepisy kulinarne
Więcej informacji: Gałka muszkatołowa w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 156 • Strona 4 z 16
  • 5 / 1 / 0
Nieprzeczytany post autor: Mja »
Hmm, a orientuje się może ktoś, czy gałka cała, leżąca w otwartym opakowaniu kilka miesięcy (lekko otarta, doprawiłam brokuły kiedyś...) będzie miała mniejszą moc?

By the way, potrzebuję jakiegoś silnego mężczyzny do tarcia tego cholerstwa, bo mnie zaraz szlag trafi -.-
Co ty możesz mi dać, czego nie znajdę w Internecie?
  • 666 / 2 / 0
Nieprzeczytany post autor: slim »
za pierwszym razem jak jadlem sztuk 5 z otwartego opakowania (jedne byly otwarte tylko po to zeby nie lezalo w dwoch opakowaniach... hmm) to nie poczulem nic oprocz smaku. wiec na 100% beda slabsze jesli nie bezuzyteczne.
Kto zrezygnuje z pewnego i podąży za niepewnym, straci pewne i niepewnego także nie dosięgnie.
  • 1098 / 6 / 0
Nieprzeczytany post autor: moor1992 »
Ja sobie z kolei nie wyobrazam jak mozna ja grysc i popijac... Mocne zeby musicie miec. A to, ze uczucie piasku w gebie to najgorszy minus galki, bo odrazu zniecheca do dalszej konsumpcji czyli zawsze zjadam mniej niz planowalem ;x

W jogurt ostatnio wlozylem troche galki to byla wogola masakra... Nie dalo sie zniesc smaku. Tak przynajmniej wkladasz duza czubata lyszke do buzi, stuff kladziesz na jezyk, szybko zapijasz i po problemie.. 4-5 takich lyzek i masz z glowy, a z jogurtem to meczylem sie dobre pol godziny, bo co lyzka to prawie belt i na dodatek pozniej mdli po tym smaku dobre kilkadziesiat minut. Moze dlatego, ze byl brzoskwiniowy i galki bylo tam wiecej niz samego jogurtu.

A zeby nie bylo takiego perfidnego off topu, to chcialbym przypomniec, ze bardzo duzo zalezy od wielkosci galki. Takze jesli sa duze to zarzucajcie mniej bo mozna sie przejechac.
Uwaga! Użytkownik moor1992 nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 666 / 2 / 0
Nieprzeczytany post autor: slim »
no ja ostatnio oszamalem 2 opakowania prymatu. bylo po 3 w torebeczce. zapijane zwykla woda gazowana wprost pyszne (ironia?). jak gryze to sobie wkrecam ze to orzechy wloskie. pol ostatniego jak mi zostalo to lekko sie zapienilem ale poszlo. na NG czytalem tr jak gosc idac przy rzece widzial tory bla bla bla... kurwa co to trzeba zrobic zeby halo po tym bylo bo jak narazie to tylko a la ganjowa faza i kurewskie gastro. na oczy betadrin bo bym je chyba zatarl... wiec jak z tymi oevami? doswiadczyl ktos moze?
Kto zrezygnuje z pewnego i podąży za niepewnym, straci pewne i niepewnego także nie dosięgnie.
  • 1098 / 6 / 0
Nieprzeczytany post autor: moor1992 »
Tak, miedzy innymi ja.
Ale moim zdaniem nie w oevach moc galki drzemie :]
Uwaga! Użytkownik moor1992 nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 666 / 2 / 0
Nieprzeczytany post autor: slim »
po kilku probach jakos nie moge rozkminic wlasciwie jaka to jej sila. jestes zjebany i zamulony i tyle. nawet myslec sie nie chce. wiec jaka to ta jej moc? :-)
Kto zrezygnuje z pewnego i podąży za niepewnym, straci pewne i niepewnego także nie dosięgnie.
  • 80 / 2 / 0
Nieprzeczytany post autor: islandur »
Zjedz więcej, ;-) nie stresuj sie aż ona powie Tobie co ma do powiedzenia/.....zrozumiesz.....
nie o różach nie o bradkach
  • 666 / 2 / 0
Nieprzeczytany post autor: slim »
no nie wiem czy malo jadlem... 2x13g to slabo? czytalem ze az nadto. a moze tak lipnie dziala bo przepalona banie mam?
Kto zrezygnuje z pewnego i podąży za niepewnym, straci pewne i niepewnego także nie dosięgnie.
  • 1098 / 6 / 0
Nieprzeczytany post autor: moor1992 »
Ja prawdziwej mocy galki doznalem tylko 2 razy.

Raz jak rozmielilem 7 ogromnych przechow, czy 6 to caly talerz byl pelen tego pylu haha :D
Jadlem to z okolo 1.5godziny.

Ale pozniej zostalem wynagrodzony.

Jak kolega powiedzial, zwiekszaj dawki powoli.

Zamulenie? Ja kupuje 2 litrowy energetyk (razem 700mg kofeiny) i o zamuleniu nawet nie slyszalem.
Uwaga! Użytkownik moor1992 nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 113 / 2 / 0
Nieprzeczytany post autor: ymy »
ja zrezygnowalem z galki po 10 orzechach %-D w szczycie fazy nie ogarnialem co sie dzieje i film mi sie urwal albo usnolem nie pamietam juz nawet co sie stalo, nastepnego dnia nawet chodzic nie moglem i caly dzien zamulony chodzilem

btw jak dla mnie to najlepsza porcja to 4 galki + makiwara :D boski jest ;p
Uwaga! Użytkownik ymy nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
ODPOWIEDZ
Posty: 156 • Strona 4 z 16
Newsy
[img]
Narkotyki w bloku rysunkowym dla dzieci. Z piłkarzami reprezentacji Polski na okładce

Wrocławskie służby znalazły je w paczkach kurierskich

[img]
Nastolatki z województwa łódzkiego najrzadziej w Polsce sięgają po używki

Nastolatki z województwa łódzkiego rzadziej, niż ich rówieśnicy w innych częściach Polski, sięgają po alkohol i narkotyki. Wynika to z najnowszych badań przeprowadzonych na zlecenie Regionalnego Centrum Polityki Społecznej w Łodzi. Wyniki zaprezentowano w Międzynarodowym Dniu Zapobiegania Narkomanii.

[img]
Używanie marihuany znacznie zwiększa ryzyko śmierci. „Byli młodzi i nie mieli wcześniejszych chorób

Regularne używanie marihuany może niemal podwoić ryzyko śmierci z powodu chorób sercowo-naczyniowych – wynika z najnowszej metaanalizy danych medycznych obejmujących blisko 200 milionów osób w wieku od 19 do 59 lat. Niepokoi fakt, że dotyczy ono również młodych osób, które do tej pory uważano za mniej narażone na takie zagrożenia.