krzysztoff pisze: e,ludzie co najlepiej sciemnic lekarzowi zeby przepisal baclofen??
Najgorszy był następny dzień. Strasznie dziwny kac, czułem się nieswojo, jakbym nie był u siebie w domu, ale prócz tego żadnych paranoi nie uświadczyłem. No i strzaszliwie rzygałem, nawet jak miałem pusty żołądek to i tak mnie ciągnęło. Myślę że przesadziłem z dawką - reszte dałem dwóm kolegom, jeden nic nie poczuł (60mg) drugi był nieźle już porobiony opiatami więc dość szybko zasnął.
Polecam tą substancję, chociaż raz na spróbowanie, dawka 100mg myślę że byłaby odpowiednia.
aha: czytając powyższe posty: rozluźnienia nie czułem, błędnik trochę szalał, podwójnego widzenia również nie uświadczyłem, ale ta euforia........ coś czuje że przejdę się niedługo po ten specyfik.
po chwili bylo ciekawie! - nagle zaczlem miec haluny,na poczatku zobaczylem czerwona kreske na palcu po czym zorientowalem sie ze to krew z nochala :D nie cpam ani amfy ani inny donosowych rzeczy a tu po kilku razach po baclo mam takie cos,tylko dlatego ze chcialem pokazac jak wciagac :( dlaczego,czyzby jednak byla to drazliwa substancja dla sluzowki czy ki chuj?.
dodam ze krew z nosa to dla mnie baardzo zadka przypadlosc wrecz zerowa,w chuj sie nie oplaca jednak brac donosow o ile w ogole oplaca sie baclo brac(moim zdaniem niezbyt).
EDIT: a moze ktos wie czym moze byc spowodowane takie lekkie krwawienie kojarzy ktos np z wciagania amfy? zdarza sie to tak czesto jak tutaj,pytam bo jestem ciekawskim hipohondrykiem ;)
Wystarczyło: "babcia prosiła o ten lek (podaje kartkę z napisem Baclofen) ponieważ ma skurcze a lek jej się skończył i nie bardzo ma możliwość spotkać się teraz z lekarzem"
Pani Farmaceutka: "nazwisko babci?"
Ja: "xxx"
Pani Farmaceutka: "10tka czy 25?"
I koniec :)
Co do działania - jest on typowym poprawiaczem humoru na cały dzień(jak benzo czy małe ilości kody). Niestety w połączeniu z MJ nie zwiększyła u mnie euforii tylko działanie usypiające co jest dużym minusem dla mnie..
błędnik szaleje, jakieś drgawki i paraliż kończyn
pierdole go - więcej nie wezmę
mam dość po drugim razie
pierwszy był spoko
na pierwszy raz poszło 80 mg, baclofen wchodzi dość długo bo ok. 2 godziny, odczucia zdecydowanie pozytywne. po całym dniu na 80tce wypiłem piwko i nawet nie pamiętam kiedy zasnąłem. jak wstałem to dalej minimalnie gibało, ogólnie bardzo przyjemne uczucie.
drugi raz 120 mg. było nieco sennie ale błogo jak za pierwszym razem. graliśmy z chłopakami w unihokeja i strasznie szybko poczułem się wyjebany. ogólnie nie szło mi za dobrze z trafianiem w piłeczkę
ciekawy efekt zaobserwowałem, mianowicie obiekty poruszające szybko, tak sobie fajnie smużyły- cieszy oko.
moim zdaniem porównanie do alkoholu jest trafne. polecam spróbować.
zostało opakowanie to pójdę z nim do apteki i coś wcisnę z babcią; pozdro biscuit. mam nadzieję, że nic się nie przypierdolą bo nie cierpię z pustymi rękoma wychodzić.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/germancannaclubs.jpg)
Niemiecki ekspert: trudno dostrzec w legalizacji konopi cokolwiek pozytywnego
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news/klefedronfabrik5.jpg)
Polski narkobiznes zwiększa zasięgi. Czarny rynek domaga się towaru
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/cannababcia.png)
Marihuana? Nie taka straszna, jak ją malowali.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/nawrocki-snus_0.jpg)
Po debacie prezydenckiej wzrosło zainteresowanie woreczkami nikotynowymi
Debata prezydencka 23 maja br. pokazała, że Polacy nie wiedzą, czym są saszetki nikotynowe oraz snusy, a także czym się różnią. Sztab wyborczy Karola Nawrockiego podał, że kandydat na prezydenta podczas debaty przyjął snus. Sam Karol Nawrocki sprostował, że była to saszetka nikotynowa. Tymczasem różnica między oboma produktami jest ogromna. Snus zawiera tytoń, którego nie ma w saszetce, a jego sprzedaż w UE – z wyjątkiem Szwecji – jest zabroniona.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/zelkonopie.jpg)
Konopie w żelkach. Wszczęto dochodzenie
W Holandii w żelkach Haribo o smaku coli stwierdzono obecność konopi indyjskich. Kilka osób, w tym dzieci, zgłosiło dolegliwości po ich spożyciu. Sprawę bada holenderski Urząd do Spraw Bezpieczeństwa Żywności i Produktów Konsumenckich (NVWA).
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/271-216683_g.jpg)
18-letni diler zakopał narkotyki w lesie. Po zatrzymaniu grzecznie zaprowadził tam policjantów
Za posiadanie i udzielanie narkotyków odpowie 18-latek zatrzymany przez lipskich kryminalnych. Policjanci zabezpieczyli środki odurzające oraz wagi, a część narkotyków podejrzany ukrywał w słoiku zakopanym w ziemi. Młodemu mężczyźnie grozi kara nawet do 10 lat więzienia.