Pochodne 2,5-dimetoksyfenyloetyloaminy.
Więcej informacji: 2C-x w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 3064 • Strona 297 z 307
  • 241 / 6 / 0
Re: 2C-P
Nieprzeczytany post autor: Dewiantka »
Kiedyś był dostęp do fajnego sortu 2cP w proszku, 10 mg było akurat, teraz mam tylko możliwość złapania tego w żółtych pigulkach w których jest 14mg i zastanawiam się czy taka ilość nie będzie za mocna skoro 16 to górna granica? Nie przepadam za przedawkowaniem tak ciężkich, długo trwających rzeczy.
Ma ktoś doświadczenie z pixami z 2cp?
Uwaga! Użytkownik Dewiantka jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 4807 / 267 / 0
Re: 2C-P
Nieprzeczytany post autor: TheLight »
Z ciekawości, skąd wiesz że masz w pigule 14 mg? Powyżej 10 mg każdy miligram robi wielką różnicę. W życiu bym nie tknął tabletki z 2C-P nie wiedząc czy biorę 10 czy 15 mg.

16 mg to nie jest górna granica, 20 mg też przeżyjesz ale ciarki przechodzą na myśl o bodyloadzie i mocy tripa,
Ja otchłań tęcz, a płakałbym nad sobą
jak zimny wiatr na zwiędłych stawu trzcinach
jam błysk wulkanów, a w błotnych nizinach
idę jak pogrzeb z nudą i żałobą.
Na harfach morze gra, kłębi się rajów pożoga
i słońce, mój wróg słońce! wschodzi wielbiąc Boga.
  • 241 / 6 / 0
Re: 2C-P
Nieprzeczytany post autor: Dewiantka »
Światło pisze:
Z ciekawości, skąd wiesz że masz w pigule 14 mg? ,
Powiedzmy, że towar jest od vendora, który gdyby kłamał to szybko wyleciał by z branży. Ostatecznie i tak olalam temat bo wiem, że 2cp to ciężki kaliber i wolałabym się nie przekręcić dla kilku godzin potencjalnie dobrej zabawy.
Dzięki za opinie, zgadzam się z tym co napisałeś
Uwaga! Użytkownik Dewiantka jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 1993 / 490 / 0
Re: 2C-P
Nieprzeczytany post autor: KapitanAizen »
Dewiantka pisze:
Ma ktoś doświadczenie z pixami z 2cp?
Co za różnica czy proszek czy tabletka czy płyn. 16 mg zadziała tam samo niezależnie od "otoczki" w jaką zostanie ubrane. Taka dawka jest zdecydowanie za duża dla przeciętnego użytkownika psychodelików. Przyjmowanie jej jest ryzykowne. Podziel ją na pół metodą roztworu i po problemie.
  • 1660 / 300 / 0
Re: 2C-P
Nieprzeczytany post autor: Teabadger »
Światło pisze:
Z ciekawości, skąd wiesz że masz w pigule 14 mg? Powyżej 10 mg każdy miligram robi wielką różnicę. W życiu bym nie tknął tabletki z 2c-p nie wiedząc czy biorę 10 czy 15 mg.

16 mg to nie jest górna granica, 20 mg też przeżyjesz ale ciarki przechodzą na myśl o bodyloadzie i mocy tripa,
Dokładnie. W ogóle, dawki o których tu mówimy to hardkor. Ja opisywałem może z dwa lata temu, jak mnie 10mg 2c-p zmiotło. Nigdy nie miałem mocniejszego mindfucku i rozjebania fizycznego. Nie wiedziałem co to fraktalowy, sensoryczny niekontrolowany sztorm bez możliwości chodzenia czy też pojmowania tego co się dzieje póki nie sprobowałem. 4 godziny mnie trzymał ten peak, a przed nim rzygałem z 2 godziny. Już wtedy wiedziałem, że zjebałem sprawę.
Wybaczcie, ale nie odpowiadam na PMy nowych użytkowników w sprawie lekarzy, którzy wystawiają mi recki na IV-P. Ruszcie głową, panowie z komendy. A jak macie mniej niż 18 lat, to wypierdalać do szkoły, a nie bierzecie się za benzo za kasę starych.
  • 170 / 13 / 0
Niedawno zażywałem 10 mg z uwagi na to, że chciałem zamknąć w tym roku sprawę psychodelików. Przeznaczyłem na to noc, bo jeszcze nie próbowałem nic o tej porze i liczyłem na uwypuklenie efektów przy deficycie zewnętrznych bodźców. Substancja ładowała się ok. 2 godziny. Niestety miałem niefajny bodyload, tzn. było mi za gorąco i ledwo uniknąłem wymiotów.
Gdy już jakoś doszedłem do siebie w jedynej komfortowej dla siebie, leżącej pozycji, doświadczyłem bardzo ładnych CEV-ów. Wrażenia wzrokowe przy otwartych oczach były podobne do tryptamin, które już brałem, więc tu nie było zaskoczenia. W sferze mentalnej nastąpił jednak mały introwertyczny mindfuck, tzn. myśli nie płynęły od tematu do tematu, podsuwając nowe wątki czy wnioski, tylko po zatrzymaniu się na jednym zagadnieniu, było ono wałkowane i drążone coraz głębiej, aż do otworzenia oczu czy zmienienia pozycji w celu przerwania tej pętli.
W tym momencie sprawdziłem, że minęły trzy godziny tripa i uznałem, że jeśli miałby trwać jeszcze dwa razy dłużej, to okropnie mnie wymęczy, więc podjąłem decyzję o zażyciu klonazolamu. Niestety ostatnio jakoś zbijam psychodeliki za pomocą benzo przed czasem, nie wiem, może to przez trochę negatywne nastawienie, jakie zostało mi po jednym samotnym tripie albo przez nieumiejętność pełnego docenienia doświadczenia psychodelicznego i zostania z własną psychiką sam na sam.
W każdym razie efekt był taki, że za jakiś czas znacznie się uspokoiłem, ale jednak nie zasnąłem, jak to uprzednio bywało po identycznej dawce. Nakierowałem umysł na marzenia senne i dałem się ponieść CEV-om. Próbowałem posłuchać muzyki Nirvany, ale po paru utworach jednak mi nie podeszła. O oglądaniu filmu, który sobie zaplanowałem, nie było już mowy, bo nie chciało mi się nic więcej niż tylko leżeć i odpływać w tym stanie. Zasnąłem jakoś tak po sześciu godzinach tripa, a następnego dnia byłem jeszcze strasznie senny.
Jak oceniam substancję? Raczej w porządku, chociaż mój organizm średnio ją strawił. Jak oceniam tripa? Nie był ani najlepszy, ani najgorszy, za to bardzo chaotyczny. Cieszę się przez to, że przebywałem w dobrze znanych mi, domowych warunkach. I na razie zrobię sobie chyba długą przerwę od psychodelików, zanim sam siebie nie ogarnę, bo ostatnie tripy na różnych substancjach zaczęły być powtarzalne i już nie tak cieszące jak te pierwsze. No albo przynajmniej następnym razem spróbuję z kimś w towarzystwie.
I love you darling so,
Why can't you let me go?
  • 314 / 4 / 0
magicznymuchomores pisze:
2cp jest potezne... przekroczylam kiedys granice o 0,5mg i z pieknych wizuali zrobil sie totalny minfuck oraz dzialanie jak zupelnie innej substancji (ten sam sort).. uwazajcie z tym, ja wystraszylam sie do tego stopnia, ze mialam przerwe 6msc od psajko.
No, z mojego doświadczenia wychodzi, że przedawkowanie fenetylamin kończy się taką totalną papką, w przeciwieństwie do tryptamin. Pierwszy raz jak przedawkowałem RC fenkę, to rozjebałem całe mieszkanie z szybami włącznie, gołymi ręcami, po czym wbiłem na ****.

Proces naprawy psychicznej przebiegł bardzo dobre, uważam to za wartościowe doświadczenie, ale z fenkami należy uważać, bo potrafią dużo mocniej siąść na kojarzenie czegokolwiek i włączenie autopilota tego typu.
  • 78 / 3 / 0
GruntToZiemia pisze:
magicznymuchomores pisze:
z fenkami należy uważać, bo potrafią dużo mocniej siąść na kojarzenie czegokolwiek i włączenie autopilota tego typu.
To jest bardzo indywidualna kwestia, fenki to moje ulubione psychodeliki (próbowałem też kwasa i LSD) i tylko po nich jestem tak spokojny i mogę się w pełni oddać wizualizacjom. Raz mocno przedawkowałem 2cP i jedyny efekt uboczny to mocne ciśnienie, ale sam dalem radę dojść do szpitala. Obyło się bez rozbijania szyb.
Uwaga! Użytkownik HumanMind nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 314 / 4 / 0
Ależ ja też lubię fenki, szczególnie 2C-x, które pokazały mi, że istnieją fenki z lekkim bodyloadem, ale po żadnej tryptaminie nie miałem takiej jazdy jak po przedawkowaniu bromoważki, od tamtej pory ostrożniej podchodzę do fenków, bo tryptaminę jak przedawkuję, to wiem, że nic się nie stanie poza ostrą fazą, może w bełtach i błocie, ale nic mi nie odjebie. Do tego jeszcze dużo fenków ma dawkę toksyczną blisko rekreacyjnej.
  • 260 / 3 / 0
Złota substancja, zawsze donosowo :D

Kiedyś spakowałem 3 dawki, 12mg, 14 mg, 16mg i poszedłem w tripa z ziomkami. Poleciała loteria, wszystko spakowane w sreberko o takim samym kształcie. Ziomek, który najprawdopodobniej trafił 16stkę od tamtego czasu już wali tylko stimy. A szkoda, bo dość śmiesznie było :D
Dla mnie dawki do 14mg (większych nie testowałem) były spoko,

Fizycznie jest okrutne, szczególnie pierwsze 2h (nie brałem doustnie). Do zamówionych 50mg dostałem gratis 150 mg (za spóźnienie) i jeszcze w chuj hometa. To były złooooote czasy, pewnego dnia 8 osób naćpałem 2C-P i cała dzielnica latała powykręcana :D Znajomy już nawet siedział z siostrą w samochodzie (prawdopodobnie 16mg), jechali do szpitala, bo niby nie mógł wytrzymać, ale powiedział "siostra, ale w tym helikopterze to mi się lepiej zrobiło, możemy wracać". W efekcie końcowym tam nie trafili, no i dobrze. W przypadku reszty osób nie było jakichś skrajnie chorych sytuacji spowodowanych substancją, w moim przypadku też.

Jakoś ochoty wrócić do tej substancji nie mam, aczkolwiek była godna spróbowania, piękny rozpierdol, coś dla osób o mocniejszych nerwach.
ODPOWIEDZ
Posty: 3064 • Strona 297 z 307
Exception when calling VideoApi->videos_get: (500) Reason: Internal Server Error HTTP response headers: HTTPHeaderDict({'Access-Control-Allow-Credentials': 'true', 'Access-Control-Allow-Origin': '*', 'Access-Control-Expose-Headers': 'Retry-After', 'Alt-Svc': 'h3=":443"; ma=2592000', 'Content-Length': '291', 'Content-Type': 'application/problem+json; charset=utf-8', 'Date': 'Thu, 26 Jun 2025 21:26:09 GMT', 'Etag': 'W/"123-TljUAQ8boCPNg67GD97qdEr8r9I"', 'Server': 'nginx', 'Tk': 'N', 'X-Frame-Options': 'DENY', 'X-Powered-By': 'PeerTube', 'X-Ratelimit-Limit': '50', 'X-Ratelimit-Remaining': '49', 'X-Ratelimit-Reset': '1750973120'}) HTTP response body: {"type":"https://docs.joinpeertube.org/api-rest-reference.html#section/Errors/SequelizeConnectionAcquireTimeoutError","detail":"Operation timeout","status":500,"docs":"https://docs.joinpeertube.org/api-rest-reference.html#operation/getVideos","code":"SequelizeConnectionAcquireTimeoutError"}
Artykuły
Newsy
[img]
Marynarka wojenna Salwadoru skonfiskowała ponad 6 ton kokainy

Prezydent Salwadoru, Nayib Bukele, ogłosił w piątek przejęcie 6,3 tony kokainy i aresztowanie 17 podejrzanych handlarzy narkotyków podczas czterech „bezprecedensowych” operacji marynarki wojennej kraju na Oceanie Spokojnym.

[img]
policjanci zabezpieczyli ponad 100 kg kokainy ukrytej w naczepie ciężarówki

Policjanci z Wałcza przejęli ponad 100 kilogramów narkotyków. Nielegalny towar przemycany był w ładunku, w którym były części samochodowe. W związku ze sprawą zatrzymane zostały dwie osoby. Są już po zarzutach i może grozić im nawet 20 lat pozbawienia wolności.

[img]
Cudowne "koktajle" i narkotyki. Nieznane oblicze złotej ery Hollywood

Narkotyki, używki i magiczne koktajle, które miały utrzymać największe gwiazdy ekranu w dobrej kondycji, zdolne pracować na planie przez trzy doby bez przerwy, były w Hollywood na porządku dziennym...