Dział, w którym omawiane są konkretne kondycje, oraz ich wpływ na i współzależności z efektami środków psychoaktywnych.
ODPOWIEDZ
Posty: 3080 • Strona 292 z 308
  • 239 / 24 / 0
Gdyby ktoś chciał spróbować czegoś innego niż leki i żadnych takowych już nie bierze to może dać szansę grzybowi - soplówce jeżowatej. Pojedyncze próby z nim wykazywały u mnie poprawę.

Tylko nie wiem jak to mogło by wyglądać w przypadku lęków. Zdania w internecie są podzielone i niektórzy piszą że grzyb lęki kasuje, a inni że dostali lęków które się utrzymały nawet po odstawieniu grzyba. Nie jest to więc bezpieczne tak do końca.

Nie będę się rozpisywał bo mamy na forum już odpowiedni temat o grzybie do którego zapraszam zainteresowanych.

Gdyby ktoś się zdecydował to polecam zmielony suchy grzyb do zaparzenia zamiast ekstraktów bo te zdają się być lipne.
jestem obłąkany
  • 375 / 145 / 0
17 września 2023245trioxin pisze:
16 września 2023T800 pisze:
Obecnie trwają badania kliniczne leków, które bezpośrednio mają leczyć anhedonię.

XEN1101: https://www.xenon-pharma.com/product-pi ... n1101-mdd/
Aticaprant: https://classic.clinicaltrials.gov/ct2/show/NCT05455684
Ten drugi lek to antagonista receptorów kappa opioidowych. Ciekawa sprawa bo z obserwacji moich reakcji na różne środki wychodzi coś odwrotnego: anhedonia mi puszczała na agoniście tych receptorów. Dokładnie to soplówka jeżowata była tym agonistą po którym mi się poprawiało. Na reddicie znów widziałem że użytkownicy próbowali niewielkich dawek szałwii wieszczej która również jest takim agonistą.

Chciałbym wypróbować jeszcze mirtazapinę która jest częściowym agonistą w większych dawkach. Jak to jest z częściowymi agonistami? Gdzieś czytałem że to jest antagonizm który pozwala na częściowe przepuszczanie sygnałów. Proszę żeby mnie ktoś poprawił jeśli się mylę. Dla mnie to czarna magia :)

Coś mi się wydaje że i tak działanie mirtazapiny nie przebije się przez 20mg olanzapiny którą biorę obecnie.

[edytowane]

W sumie to nie mam pewności że za zaleczanie anhedonii odpowiada agnizm recepterów kappa. Wysnułem taki wniosek po tym jak dowiedziałem się o innych leczących się szałwią. Soplówka działa na wielu płaszczyznach i nie powinienem był pisać w sposób sugerujący że to właśnie smyranie tych receptorów odpowiada za polepszenie u mnie.
To badanie kliniczne z atikaprantem ruszyło w Polsce bo udało mi się zakwalifikować, ale na razie o samym leku się nie wypowiem, bo za krótko biorę jeszcze.
  • 239 / 24 / 0
Fajnie że i w naszym kraju można się załapać na podobne badanie.

Koniecznie daj znam znać czy pojawiła się u ciebie poprawa.
jestem obłąkany
  • 375 / 145 / 0
Na razie mam 2-dniową przerwę w braniu leku, bo pojawiły się niepokojące objawy :( jutro późnym wieczorem będzie decyzja co dalej, czy dyskwalifikacja z badania czy naruszenie protokołu ale biorę dalej i muszą sobie po prostu uwzględnić fakt, że stężenia leku mogą wyjść mniejsze.
Same opinie o leku są dobre i coraz więcej się mówi o nim na konferencjach różnych, ale no to jest decydująca faza badań klinicznych i od ich wyniku zależy czy firma złoży wniosek regulacyjny czy nie.
  • 1298 / 258 / 0
16 września 2023T800 pisze:
Obecnie trwają badania kliniczne leków, które bezpośrednio mają leczyć anhedonię.

XEN1101: https://www.xenon-pharma.com/product-pi ... n1101-mdd/
Aticaprant: https://classic.clinicaltrials.gov/ct2/show/NCT05455684
ten xen 1101 też ciekawy,
cytat:
Spoiler:
Jak każda porażka się gdzieś zapisuje a potem ma to wpływ na anhedonię to lekka chujnia. I co to jest "porażka społeczna" w ogóle %-D
  • 375 / 145 / 0
Ale widzę, że to badanie X-NOVA jest zakończone i to dopiero druga faza czyli testowanie bezpieczeństwa. Zresztą nie było prowadzone w Europie nawet, bo wyszukiwarka go nie znajduje. Inaczej, znajduje, że trwa ale nad zastosowaniem w epilepsji, nie depresji.
Aticaprant jest na dalszym etapie już i tu rzeczywiście chcą wejść na większość kontynentów prawdopodobnie od razu jak już, bo badanie trwa w Ameryce (bo to ich badanie), w Europie, Azji i Afryce.
  • 149 / 19 / 0
Po zakończeniu obecnego badania klinicznego (iklepertyna wzmagająca neuroplastyczność za pomocą poprawy funkcjonowania receptorów NMDA) zabieram się za Aticaprant.
  • 1298 / 258 / 0
jest spoko, ale wiele jest fajnych opisów substancji i są nawet w większości prawdziwe (pod względem chemicznego działania na organizm)
tylko i tak się okazuje, że oczekiwało się czegoś innego %-D

najgorzej jest zacząć coś robić wg mnie

ten wasz Aticaprant (antagonizm rec. k-opioidowego), co ciekawe, bardziej jest właśnie na uzależnienia, ale to bywa różnie (alkohol, koka, palenie, w sumie róznorodne używki)
ciężko mi w to uwierzyć, ale może...

dobra bo się robi offtop - rozmawiajmy o anhedonii
  • 4 / / 0
Czemu na co dzień praktycznie nie czuje serotoniny - apatia, anhedonia, myśli samobójcze, pustka, brak motywacji, brak jakich kolwiek chęci do życia, nie czuje szczęścia. Nie czuje serotoniny nawet po alkoholu, nie działają na mnie antydepresanty, po DXM też nie czuje serotoniny, ani sport mi tego nie daje próbowałem już wszystkiego nawet suplementację tryptofanem i nic, tylko psylocybina i 5-HTP na mnie działają. Kiedy zacząłem brać 5-HTP wszystko z powrotem zaczęło cieszyć, ustąpiły te negatywne efekty i życie nabrało kolorów ale moje szczęście nie trwało długo bo już po tygodniu zbudowałem tolerancję na 5-HTP i czar prysł, nawet po tygodniu przerwy już tak fajnie nie działa (coś tam smyra ale to nie jest to co na początku).
psylocybina też fajnie działa robi mnie już 0.25g łysiczki lacentwatej tak że wszystko jest kolorowe i lekko oddycha, czuje poprawę nastroju podchodząca pod euforię ale psylocybina chyba nie potrzebuje serotoniny żeby oddziaływać na receptory serotoninowe tylko sama ją zastępuje. Wszystko to wskazuje na to że mam mało serotoniny tylko czemu skoro nie biorę już żadnych euforyków, stymulantów, substancji które mogły by tą serotoninę zużywać w znaczny sposób. Dodam też że przyczyną tego że nie czuję serotoniny nie może być obniżony poziom receptorów serotoninowych bo bym nie czuł 5-HTP tak dobrze i ani psylocybiny. Nie działają na mnie pozytywnie tylko substancje które potrzebują do tego serotoniny.
Co jest przyczyną takiego niedoboru serotoniny ?
Co mam robić ?
Nie dajmy się zwariować :psycho:
  • 364 / 109 / 0
alkohol nie działa na serotonine akurat xd.
Czasem podobne objawy mogą występować przy niedoborach innych neuroprzekaźników np. dopaminy (która w dużym stopniu za motywację odpowiada).
Po grzybach to raczej faza była że rozjasniło kolorki i podniosło nastrój, choć dawka bardzo mała.
Wydaje mi się że najlepiej to idź do psychiatry , bo nie piszesz nic o typowych lekach antydepresyjnych , może lekarz dobierze Ci odpowiednio
"Life pain always sexy"
ODPOWIEDZ
Posty: 3080 • Strona 292 z 308
Artykuły
Newsy
[img]
„Co potrzeba?” - zapytał 16-latek policjantów, których następnie próbował przekupić

„Co potrzeba?” - takimi słowami zwrócił się 16-latek do policjantów ze stołecznego Wydziału Wywiadowczo-Patrolowego. Wtedy jeszcze nie wiedział, że mówi do nieumundurowanych policjantów. Okazało się, że miał przy sobie kilka porcji narkotyków.

[img]
Częste używanie konopi ma związek ze zwiększoną śmiertelnością pacjentów z rakiem jelita grubego

Osoby z rakiem jelita grubego i udokumentowaną historią częstego używania konopi były ponad 20 razy bardziej narażone na śmierć w ciągu pięciu lat od diagnozy w porównaniu z osobami bez takiej historii - informuje pismo „Annals of Epidemiology”.

[img]
Terapeuta uzależnień: Zielsko ma konsekwencje w następnym pokoleniu

Na oczach Roberta Rutkowskiego, terapeuty uzależnień, zmieniła się rzeczywistość wokół substancji psychoaktywnych w Polsce. Ekspert opowiedział, co działo się za kulisami tej zmiany. - To miało swoją cenę, która mnie wtedy przeraziła - powiedział wprost.