Zastanawia mnie jeszcze droga podania per nosale.
Startowo 2,5 mg potem w trakcie nauki 5 mg doustnie i gdy odczuje spadek mocy to na dorzutke 2,5mg też w nos.
Lek byłby przyjmowany w godzinach 6-12 potem idę do roboty i raczej nie będę miał czasu i siły żeby się uczyć a nadużywać bezcelowo stima wydaje mi się bez sensu ale zobaczymy jak będzie z ciśnieniem na wrzutkę.
Przy mefedronach itp miałem słabość do tego ale wiadomo kurwimozg rządzi się swoimi prawami.
"Mówiłem nigdy więcej, a czas mi przyniósł plaster
Zagoiło się nieźle skoro goiło z otwartej
Zasypiam w pół do pierwszej, zasypiam w pół do czwartej
Albo znów kurwa nie śpię przez co jeszcze nim zasnę..."
Co do zjazdów to ważne jest żebyś uzupełniał minerały, jak tego nie pilnowałem to miałem pogorszenie humoru pod koniec dnia a jak przypilnowałem minerałów to już było si. Co do sniffu to bym odradzał bo można się dużo łatwiej wjebac, do tego mogą występować ciśnienia na dorzutki
"Mówiłem nigdy więcej, a czas mi przyniósł plaster
Zagoiło się nieźle skoro goiło z otwartej
Zasypiam w pół do pierwszej, zasypiam w pół do czwartej
Albo znów kurwa nie śpię przez co jeszcze nim zasnę..."
Co się może podziać w długo odwracalnych zmianach po kilku miesiącach ciągu 10mg/d ewentualnie 20 po wzroście tolerki dmuchając na zimno?
"Mówiłem nigdy więcej, a czas mi przyniósł plaster
Zagoiło się nieźle skoro goiło z otwartej
Zasypiam w pół do pierwszej, zasypiam w pół do czwartej
Albo znów kurwa nie śpię przez co jeszcze nim zasnę..."
Na mnie dorzutki słabo działają i bardziej sprawdza się wzięcie docelowej dawki od razu.(Doustnie)
Najlepiej zainwestuje w concerte bo tabletka jest uwalniana 12h i niema tego spadku działania zmniejsza się ryzyko nadużywania
Ja osobiście nie odczuwam jakiegoś zjazdu spadku nastroju.
Skutki uboczne to łatwiej mnie zdenerwować.
Po przerwach np 3 tyg które robię od czasu do czasu.
I jak znów wchodzę na MPH mam taki okres wkurwienie fenidatowego trwa do 2 tyg
Zacznij na przykład jakiegoś recametu polecam picetam + cholina na początek
Samo z siebie branie MPH nie jest jakoś mega przyjemne.
Pamiętaj ,że tabletka się zaciebie nie odjebie roboty najpierw zaczynasz naukę a w trakcie tabsa.
Może to jest głupie przygotowanie miejsca pracy to podstawa wszystko co potrzebujesz najlepiej jak masz pod ręką żeby nie odwracać swojej uwagi komórka w trybie offline jeśli słuchasz to to Play lista załadowana.
Pamiętaj że MPH blokuje wychwyt zwrotny a nie uwalnia dopaminę i jak to jest w przypadku amfetaminy i musisz wykazać się inicjatywą żeby to zadziałało !!!!!!
A najlepiej ci to wyjaśni @Stteetart lub @Hash_Oil
Ja ci to napisałem w chuj Łopato logicznie
Żeby z substancji wyciągnąć jak najwięcej to musisz zadbać o dietę witaminy z grupy b
Odpowiedni poziom elektrolitów kurwa temat rzeka dobranie dawki to czas +/- minimum 4 tyg.
Gdzie czytałeś o trwałym zmniejszeniu transporterów? Tyczy się to też przy małych dawkach?
Zaczne od 5mg i najwyżej będę zwiększał do 10. Resztę dnia zwala najwyżej będę wkurwiony, wkurwienie nie jest zle jeśli mamy w miarę sile na wyjście z domu i nie ma lęków ani kardiozwaly.
Mam jeszcze paroksetyne SSRI, ale mam już dość tego bezproduktywnego kastrata więc nie będę raczej ich łączył.
Co do nootropow czytałem że nie ma sensu łączyć z MPH bo to jedno działanie wypiera drugiego ale mogły to być fake info. Nie wiem czy jest jakaś synergia?
Na jakieś solo koncentranty bez fenidatu nie ma szans bo naładuje się podekscytowaniem i gotowością, przeczytam dwa wątki i zacznę słuchać muzyki albo się gdzieś pierdolne wyobraźnia ostatecznie tracąc godzinę nie pamiętając co się przed chwilą uczyłem. Potrzebuje konkretny kaliber stąd nie widzę innego wyjścia.
@Kapitan Aizen
To jest jedna niewiadoma niestety ale czym się to właściciwie może objawiać?
Pamiętam parę lat temu jak miałem kilka jazd mefedronem (szczeniackie lata) i też mnie ciekawiło czy po nim nastąpią nieodwracalne zmiany, po takim weekendowym braniu kilka razy straciłem totalnie zdolność plynnego wypowiadania się z sensem, o depresji nie wspomnę, ale z czasem się to naprawiło choć bez antydepresantow nie jestem super przebojowy żeby mieć gadane ale zapewne przez niezadowolenie z faktu do kogo i kiedy miałbym się wysilac, do tego miałem zawsze zwiększona psychoruchowosc co akurat jest u mnie genetycznym objawem, nigdy w sumie nie mogłem się skupić na lekcjach ciągle mnie nosiło. Z czasem uznałem że zmiany po prochach były odwracalne a żeby coś skosić ostro to raczej wieloletnie katowanie cracku musiałoby wjechać co też nie jest do końca pewne.
Analogicznie piguły, podobno jedna wypierdala receptory srtn na pół roku zanim się odbudują do stanu wyjściowego.
Jak fachowo wyglądają dane przy MPH i czy ktoś z doświadczenia może coś o tym powiedzieć? W terapeutycznych dawkach wydaje się być delikatny gdyż nie katujemy strasznie synaps i jest wydzielony czas zjazdu gdzie mózg może się regenerować.
Tak jak mówiłem chce wykorzystać MPH jako potężne narzędzie do wykucia egzaminów i zmiany ścieżki zawodowej, życia, trochę słabo żeby został po mnie szczerbaty bezmózg, chociaż tak jak mówię ta obawa to dmuchanie na zimne bo nie wydaje mi się żeby ta grupa substancji była aż tak toksyczna jednak wolę wiedzieć.
Jak tego nie zrobię to czeka mnie gehenna bo nie mam siły i skupienia żeby robić rzeczy z opóźniona gratyfikacja, zaraz tracę skupienie, umysł zapamiętuje pobieżnie i po dłuższej sumie frustracji wracają problemy z narkotykami
@Morfeo ja nie wiem gdzie on o tym czytał ale to dotyczy ogólnie stymulantów i ponoć do końca nie da się jednoznacznie odpowiedzieć czy to objaw nieodwracalny a jeśli tak to jak długo.
"Mówiłem nigdy więcej, a czas mi przyniósł plaster
Zagoiło się nieźle skoro goiło z otwartej
Zasypiam w pół do pierwszej, zasypiam w pół do czwartej
Albo znów kurwa nie śpię przez co jeszcze nim zasnę..."
Czyli 5mg dzieł na pół sprawdź jak to na ciebie działa a najlepiej zainwestuje w concete tabletka jest uwalniana przez 12h
Zobacz budowę tabletki której masz zdjęcie mojego autorstwa temacie metylofenidat FAQ
Piracetam fajnie podbija stimy sprawdzałem w praktyce.
Ekstaza i ekstaza: jak patrzyliśmy i patrzymy na narkotyki
Od 2019 roku trwa złota era medycyny psychodelicznej
Analiza danych: Otwarcie legalnych sklepów z marihuaną powiązane ze spadkiem zgonów opioidowych
Aresztowania za marihuanę w USA – raport FBI zaskakuje liczbami
Mimo postępów w legalizacji, aresztowania za marihuanę w USA nie ustają. Sprawdź, co naprawdę pokazują najnowsze dane FBI.
Matka przemycała narkotyki dla syna w więzieniu. Nasączyła nimi strony książki kulinarnej
Dzięki czujności funkcjonariuszy Zakładu Karnego nr 1 w Strzelcach Opolskich oraz szybkiej reakcji policjantów, udaremniono nietypową próbę przemytu narkotyków. 50-letnia kobieta, która przyszła na widzenie ze swoim synem, osadzonym w zakładzie karnym, chciała przekazać mu książkę zatytułowaną „Zdrowie zaczyna się na talerzu”. Jak się okazało, książka kryła coś znacznie bardziej niebezpiecznego niż przepisy na zdrowe posiłki.
Kokaina w gumie do żucia
Celnicy na lotnisku Gardermoen postanowili sprawdzić dokładniej paczkę z Peru pełną słodyczy. Jak się okazało - mieli wyczucie. W środku zamiast gum do żucia znaleźli 300 gram kokainy, czytamy w dzienniku Dagbladet.
