Pochodne aminocykloheksanu, oddziałujące jako antagonisty receptora NMDA. M.in. fencyklidyna, ketamina i metoksetamina.
Więcej informacji: Arylcykloheksaminy w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 1815 • Strona 27 z 182
  • 180 / 5 / 0
zaba dzięki za odpowiedź.

@wibowit zdziwilbys się jakie pojebane bywają efekty łączenia ze sobą pozornie niegroznych substancji/leków. Ludzki organizm a w szczególności układ nerwowy pozostaje w dalszym ciągu w dużej mierze tajemnicą dla lekarzy i naukowców i myślę, że należy o tym pamiętać bo czasem czytając co ludzie piszą w necie, mam wrażenie ze wydaje im się, że wiedza juz wszystko o ludziach i świecie. Nie jest tak. Codziennie są odkrywane nowe gatunki, pierwiastki i mechanizmy, o których nikt wcześniej nie wiedział. Twoje pytanie skąd taki pomysł brzmi zuchwale ale niestety myślę, że wynika z ignorancji. Może się mylę ale ja się rzadko mylę ;)

Co do samej ketaminy to jestem pod mega wrażeniem. Naprawdę myślałem ze nic mnie juz nie zaskoczy a tu takie halo.

Tak się składa że wynajmuje teraz pokój na chacie gdzie obok mnie mieszka sobie dil, na potrzebę tego posta nazwijmy go Seba. Normalnie Seba jak typowy osiedlowy polski diler ma spida i trawe ale ze z zamiłowania sam jest psychonauta czasem ogarnia albo dostaje od znajomych różne inne tematy. Jestem dla niego chyba czyms w rodzaju autorytetu w kwestii cpania wiec zazwyczaj puka wtedy do mnie i z okrągłymi oczami pyta jak z dawkowaniem albo żebym zrobił mu strzała bo ma problem ze zrobieniem sobie zastrzyku samemu.

Ogólnie nie lubiłem nigdy dysocjantow. Po prostu wszystkie drag z tej grupy wywoływały u mnie bardzo przykry stan strasznego pory cia i obrzydzenia. Acodin to kompletnie nie moja bajka, MXE jeszcze bardziej a MXP to już był jakiś koszmar brrrr. Na samo wspomnienie aż mi się źle robi. Po teście 4 czy tam 5 substancji z tej grupy który skończył się po raz kolejny jedną wielką mentalną konwulsją postawiłem krzyżyk na dysoxjantach uznając, że najwidoczniej po prostu jestem skonstruowany tak ze takie loty nie są dla mnie ani mile ani fajne. Ciekawe owszem ale skoro już mniej więcej wiem ocb to można przejść dalej i nie wracać do tematu.

Kiedy więc Seba zarzucił temat ze ma ketamine i czy nie chciałbym z nim tego załadować byłem sceptyczny i na początku pomyślałem, że nie, nie zrobię sobie po raz kolejny takiej krzywdy. W takich chwilach w głowie chyba każdego użytkownika dragow pojawia się głos który mówi mniej więcej coś w stylu: "No ale przecież tego jeszcze nie brałeś. Dajmy jej szansę, może TYM RAZEM BĘDZIE OK. A wgl to przecież kultowy narkotyk etc" Pomyślałem sobie ze w ostateczności to tylko godzina lotu wiec nawet jak będzie źle to nie będzie bardzo źle a tylko trochę. narkomanska racjonalizacja w czystej postaci ;)

Na pierwszy strzał poszedł Seba. Pamiętając co odjebałem na ostatniej dysofazie (poprzewracałem meble, próbowałem ściągnąć matce szlafrok i różne inne rzeczy o których nie wiem(i nie chce wiedziec) bo znam je tylko z relacji) ustaliliśmy, że on ładuje pierwszy a ja pilnuje porządku a później zmiana. Zawsze się zastanawiałem jak ludzie mogą czerpać przyjemność z takiej jazdy i kiedy zobaczyłem reakcję Seby a był dosłownie zachwycony ta myśl znowu wróciła ale w dalszym ciągu nie liczyłem na fajerwerki.

Kiedy Seba doszedł do siebie po jakichś 20 min na tyle ze usiadł i zaczęliśmy gadać przygotowałem sobie w mp3 shpongle tak żeby tylko wcisnąć play i włożyć szybko słuchawki zanim się zacznie. Pyk i poszło.

Panie i Panowie powiem tak: piękna sprawa. Naprawdę ketamina jest mega zajebista. Główna bania trwa ok 20 minut i schodzi kolejna godzinkę pozostawiając bardzo fajny afterglow. Nie zaczynam nawet pisać o tym co zobaczyłem i zrozumiałem po 2 stronie tego lustra bo pisze ze smartfona ale czuje się teraz kilka cm bliżej prawdy ;) Potwierdza się też teoria o działaniu przeciwdepresyjnm tego drugu. Niestety mam to (dpr) i tak normalnie mam wielki problem z motywacja do czegokolwiek do tego stopnia, że w niektóre dni rozplatanie słuchawek jest ponad moje siły. Teraz jestem 3 h po ostatnim strzale i jest fajnie, naprawdę czuje dobrze człowiek. Nie jakaś euforia czy nie wiadomo co. Po prostu dobrze, normalnie, spokojnie.

polecam ten styl zycia
Ten, kto gwiazdę w locie schwyta, sprawi dziecko mandragorze,
wie, skąd diabeł wziął kopyta, albo czemu gasną zorze, umie słuchać Syren śpiewu,
strzec się zawistników gniewu
Ten jedyny
zna krainy,
gdzie nie znajdzie fałsz gościny.
  • 2877 / 266 / 0
miał ktoś styczność z ketaminą w kryształach podobnych trochę do mefedronu? chodzi mi o formę igieł. jak testowałem w tamtym roku pierwszy raz to kryształy wyglądały niemal identycznie jak sól, a tutaj są igły i nie wiem skąd ta różnica. co do substancji to na pewno to jest to w obu przypadkach
  • 180 / 5 / 0
Tak. Mój ostatni post jest właśnie o takim sorcie. To były takie igiełki.
Ten, kto gwiazdę w locie schwyta, sprawi dziecko mandragorze,
wie, skąd diabeł wziął kopyta, albo czemu gasną zorze, umie słuchać Syren śpiewu,
strzec się zawistników gniewu
Ten jedyny
zna krainy,
gdzie nie znajdzie fałsz gościny.
  • 62 / 3 / 0
Ech, napalilam sie na to po tym poscie wyzej. Miales w roztworze? Jak wstrzykiwales? IV czy IM?
Napełnij się cnotami: przebaczeniem, łagodnością, szczerością i zadowoleniem. Niech staną się one twym nektarem, niech będą twym podstawowym pokarmem.
כל הנחלים הלכים אל הים והים איננו מלא אל מקום שהנחלים הלכים שם הם שבים ללכת
  • 2877 / 266 / 0
niebieski_arbuz pisze:
Tak. Mój ostatni post jest właśnie o takim sorcie. To były takie igiełki.
Czystość wydawała się świetna, śnieżnobiałe kryształy bez zapachu i o bardzo neutralnym smaku, do tego bardzo słabo zatykały nos, ale wydaje mi się, że ten poprzedni, wyglądający jak sól był lepszy
  • 1993 / 490 / 0
wibowit pisze:
Nie da sie gadac nic a nic? Jest ryzyko zrobienia Magika i wyskoczenia z okna? Lepiej zeby ktos pilnowal?
Zależy od dawki. Małe dawki ketaminy ludzie biorą nawet do klubów ale jeśli chcesz osiągnąć k-hole to nie jest bezpiecznie być samemu. Zdarza się, że umysł wydaje się być całkowicie odcięty od świata. Ktoś ma całkowity ego death i nie wie gdzie jest, kim jest ani nawet czym a pomimo to równolegle chodzi. Kiedyś znajomy wrzucił dużą dawkę MXE, która jest bardzo podobna w działaniu do ketaminy i wróciła do domu jego mama. On był w tragicznym stanie chodził po pokoju i powtarzał: poniedziałek, wtorek, środa, poniedziałek, wtorek, środa itp. Wrzuciliśmy go do samochodu żeby wywieść delikwenta do miejsca gdzie nikt nie będzie widział jego naćpania. Jechaliśmy jakieś 40 na godzinę może trochę szybciej a on otwiera drzwi i próbuje wysiadać - dobrze, że był przypięty pasami.

Mi osobiście też się strasznie pojebana historia zdarzyła po dysocjacjach. Uwierz, że po tych rzeczach można odpierdolić coś tak irracjonalnego i pojebanego, że się w głowie nie mieści i nie ma znaczenia jakim jesteś człowiekiem na trzeźwo. To jest całkowita niepoczytalność i nieświadomość.
  • 75 / 8 / 0
czy ktoś próbował ketaminy dożylnie w dawkach rzędu 200 mg/150 mg? czy warto? mam Ketanest 10, potrzebaby było tego domięśniowo wlać co najmiej 15 ml żebym miała k-hole, a powyżej 5 ml strasznie uszkadza mięśnie (których i tak mam znikomą ilość :c). odparowywanie to troszkę powrót do doświadczenia które znam. jak myślicie, ryzykować uszkodzeniem tkanki mięśniowej czy próbować i.v.? z góry dziękuję pięknie za pomoc.
  • 110 / 5 / 0
jest gdzies faq odnośnie kety ? jak dawkować ? jakie progi plateu ? i jak po podnaiu per sniff i pod jezykowo ?
Uwaga! Użytkownik Dysocjant37 nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 1513 / 26 / 0
Pierwszy post w tym wątku? W chÓj informacji w internecie? Nie sądzę by ktoś wyróżnił konkretne plateu ale jeśli potrzebujesz asysty w obsłudze duckduckgo to;
https://drugs-forum.com/forum/showthread.php?t=178107

Wciągneliśmy jakiś czas temu po 80 mg na głowę a po 15 minutach dociągneliśmy po 50 ja i 40 mrs_b. Miło ale szału nie było - przyponiały mi sie stare czasy dysoodklejenia, po 40 minutach od dorzutki zostało tylko lekkie after, na peaku troszke cev, zmienione poczucie ciala, troszke obniżona grawitacja. - następnym razem wycelujemy od razu w 130-140.
mr_b∩ʁbꞁө
  • 2877 / 266 / 0
Dysocjant37 pisze:
jest gdzies faq odnośnie kety ? jak dawkować ? jakie progi plateu ? i jak po podnaiu per sniff i pod jezykowo ?
z dawkowaniem to wiadomo w chuj zależne od preferencji, ale wciąganie 80-100 mg daje bardzo dobre efekty, można już latać z muzyką poza ciałem dość nieźle
ODPOWIEDZ
Posty: 1815 • Strona 27 z 182
Artykuły
Newsy
[img]
Konopie w żelkach. Wszczęto dochodzenie

W Holandii w żelkach Haribo o smaku coli stwierdzono obecność konopi indyjskich. Kilka osób, w tym dzieci, zgłosiło dolegliwości po ich spożyciu. Sprawę bada holenderski Urząd do Spraw Bezpieczeństwa Żywności i Produktów Konsumenckich (NVWA).

[img]
Wysokie Mazowieckie: Matka znalazła narkotyki u 39-letniego syna i powiadomiła policję

67-letnia mieszkanka powiatu wysokomazowieckiego zawiadomiła policję o znalezieniu podejrzanych substancji w pokoju i ubraniach swojego 39-letniego syna. Funkcjonariusze z wydziału kryminalnego zabezpieczyli narkotyki i przedstawili mężczyźnie zarzuty.

[img]
1 na 50 przewoźników był karany za narkotyki – nietypowe badanie z Holandii

Holenderski urząd statystyczny CBS (Centraal Bureau voor de Statistiek) opublikował wyniki nietypowego badania, mogącego wskazywać na powiązania między branża narkotykową a innymi, legalnymi sektorami gospodarki. Skupiono się przy tym na właścicielach firm oraz prezesach, a na szczycie rankingu pojawili się między innymi przewoźnicy.