Pochodne dwuazepiny, które produkowane są jako preparaty lecznicze.
ODPOWIEDZ
Posty: 775 • Strona 27 z 78
  • 1196 / 10 / 0
Każde benzo może tak zadziałać. Kwestia substancji i osobnicza.
Uwaga! Użytkownik Ugh nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 202 / 1 / 0
Kiedyś kochałam estazolam i stan w który mnie wprowadzał w połączeniu z whiskey był niezastąpiony. A teraz kurwa np. dziś zjadłam 6x2mg ze średnią tolerką do tego browarki, łiskacz i buszony i psia krew gówno nie faza. Sama już nie wiem czy teraz dojadać, czy dopijać, czy dopalać, czy naraz wszystko, co pewnie tak się skończy za chwilę. Ale na dłuższą metę najlepiej zmienić benzo, bo esti mnie zawiódł, a nie spodziewałabym się, że moje psyche po dłuższej przerwie tak radykalnie zareaguje na to cudo. Nic euforii, zero empatii i w moim odczuciu działanie bardzo zbliżone do afo, które średnio mi podchodzi, z właśnie braku tego pozytywizmu i raczej wywoływaniu sedacji zupełnej. Przyznam szczerze, że jest mi przykro, bo myślałam, że estazolam to jest właśnie to na te voyage na święta. Jednak trzeba szukać dalej ;)
  • 466 / 4 / 0
Mnie ten estazolam wg nie zamula nawet pobudzenie czuje ;p dopiero zaczełem brać ale na razie dobrze klepie.
  • 886 / 9 / 0
Mnie pięknie usypia najlepiej z benzosów. Przed przyjemna fazka, a jak kładę głowę na poduszce to momentalnie śpię.
Uwaga! Użytkownik tinos jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 202 / 1 / 0
Mnie na początku też nie zamulał. Wręcz dawał chęć do życia i działania. Dlatego taka byłam napalona jak mi ostatnio w łapska wpadła cała paczka. Nie wiem czemu, ale teraz działa na mnie zupełnie inaczej niż kiedyś. Zresztą prawie wszystko działa na mnie inaczej niż kiedyś, ale to już ostry ot ;)
  • 1 / / 0
no i huj dostalem ramkie ów estazolamu z czego bardzo sie ucieszylem bo po 2 tygodniach ostrego chlania i cpania prochu pomyslalem ze w koncu pojde grzecznie spac. wczoraj sie nafuralem jeszcze ostro koksem- mega siepatorem, i standardowo lojenie wudy do rana, pozniej 4 godziny snu wstalem kolo 13stej, czulem sie jak flak z nosa mi leci jak z cipy zrobilem 3 piwa zarzucilem 6mg tego waszego wynalazka i powiem wam ze idz pan w chuj, tzn potrykalo fajnie na pocz, zjadlem pogadalem i lulu kolo 16stej myslalem ze wstane rano w miare wypoczety bez wycieczek do nocnego i wtedy nstapilo najgorsze,,
mieliscie kiedys te swiadome sny?? o w dupe jebane prubowalem ruszac reka coby sie z tego gowna wybudzic chyba nawet cos tam kwiczalem przez ten sen przynajmniej prubowalem wydawalo mi sie ze rzuca mna po pokoju jak w emily rose, ze trzyma mnie z 8 diablow ze sie nie moge ruszyc no i w koncu sie obudzilem z ulga, mokry jak dziwka i troche zesrany i poryty z powodu ów koszmaru bo za przyjemne toto nie bylo ale stachalem szluga pierdolnelem rutinoskorek i dozucilem jeszcze 8mg tego guwna powoli sie wkreca ale juz nie pije nawet palic tyz sie nei chce takze opierdole talbiczke czekolady na smaka i smigam lulu. a i jeszcze wode z cytrynka. pozdrawiam wszystkich forumowiczow:) o i jeszcze pierdykne 50 chloroprotixenu to na pewno pospie. yo!
  • 47 / / 0
To nie byl swiadomy sen tylko paraliz senny.
http://www.sen-24.pl/paraliz-senny/

Pamietam jak kiedys po calodniowym kodzeniu poszedlem spac i złapało mnie to cholerstwo. Kompletnie nie wiedziałem co się dzieje, myślałem że miałem atak schizofrenii, pozapalałem swiatla w calym domu i malo co po pogotowie nie zadzwonilem. No ale jakos udalo mi sie uspokoic i postanowilem dalej isc spac tylko ze przy zapalonym swietle. Od tego czasu często mi się takie napady zdarzały w ciągach kodeinowych. Nawet polubiłem ten pisk w uszach, straszne ryje pchające sie do ust i miotanie jak szatan w lozku %-D
  • 128 / 5 / 0
PSX- łoisz wódę, ciągniesz koks i narzekasz na jakość snu po estazolamie? Chyba nie wiesz zbyt wiele o czymkolwiek.
  • 388 / 3 / 0
Jakoś z rok temu jadłem sobie 2 paki estazolamu. Dawki 2-4 mg Dobry chillout, lekka euforia jeśli nie pójdzie się spać, o co łatwo. Jedno z moich ulubionych benzo. Rano budziłem się w zajebistym humorze, bez lęków i niepokoju. Nawet 2 tygodnie nic nie ćpałem oprocz esta na sen, zadzialalo dobrze antydepresyjnie. Jak się skończył to trochę wkurwiony chodziłem. Dzisiaj znowu wziąłem sobie recke na 2 opakowania, wrzuciłem 1+1+2 mg i jest bardzo miło. Od jutra murowane 2 tygodnie przerwy od wszystkiego, a potem będę sobie nim zwalczał ciśnienia na kode.
  • 1743 / 25 / 0
Estazolam to jedna z takich benzo, co otwierają świat do mocniejszych i nałogu.
Tak samo zwalczać chęć na kodę benzodiazepinami to jak z deszczu pod rynnę.
Kolejny fakt, że żadne benzo prócz alpry nie działa antydepresyjnie. Radzę przeboleć pożegnanie z kodą i odstawić benzo (nie załatwiać więcej) w gorszym przypadku jakiś antydepresant...
Non omnis moriar.
ODPOWIEDZ
Posty: 775 • Strona 27 z 78
Artykuły
Newsy
[img]
Raport unijnej agencji ds. narkotyków: Polska na czele produkcji syntetycznych katynonów

Polska jest na czele europejskiej produkcji syntetycznych katynonów, jednej z najczęściej nadużywanych substancji psychoaktywnych - wynika z raportu Agencji Unii Europejskiej ds. Narkotyków (EUDA). Przy wytwarzaniu narkotyku współpracowały polskie i ukraińskie grupy przestępcze - dodano.

[img]
Fenomen euforii biegacza – to nie endorfiny, tylko naturalna marihuana

Tajemniczy stan euforii, którego doświadcza blisko 75% biegaczy. Tak zwana „euforia biegacza” redukuje ból, wyostrza zmysły i daje uczucie podobne do działania marihuany. Najnowsze badania naukowe tłumaczą, dlaczego „runner’s high” to nie mit, a ewolucyjny mechanizm przetrwania – i jak go uruchomić nawet początkującym. W tym artykule dowiesz się, co to jest runner’s high, jak działa i jak go wywołać nawet jeśli dopiero zaczynasz biegać.

[img]
Żeby nie dostać mandatu za piwo, próbował przekupić policjantów 70 euro i kokainą

Przyłapany na piciu piwa na peronie sopockiego dworca 33-latek, by nie dostać mandatu, zaoferował policjantom łapówkę: 70 euro i... kokainę.