Rozmowy na temat działania psychoaktywnego kannabinowego konopii.
Który z nieprzyjemnych symptomów najbardziej potrafi zepsuć fazę?
Paranoiczne myśli (wpisz jakie)
265
24%
Lęki (wpisz jakie)
159
14%
Uczucie zbyt silnego bicia serca
243
22%
Uczucie osłabienia
97
9%
Zmienione czucie ciała
62
6%
Zaburzenia widzenia
24
2%
Bóle (wpisz jakie)
33
3%
Problemy żołądkowe
53
5%
Subiektywne wrażenie zimna lub gorąca
54
5%
Wysuszenie błon śluzowych
118
11%

Liczba głosów: 1108

ODPOWIEDZ
Posty: 402 • Strona 26 z 41
  • 1957 / 230 / 0
pacan 2 lata to nie staż, paranoje na wejściu fazy to u mnie norma, zero śmiechu i nastroju do żartów, aspołeczność - jak jaram wśród znajomych to prawie w ogóle z nimi nie rozmawiam, chyba że na jakieś poważne tematy rozmawiamy. Dlatego wolę palić solo i latać jak samolot.

Fupa mi nigdy nie było zimno po trawie do czasu aż kumpel mi powiedział, że on zawsze jak zajara to mu się zimno robi i od tego czasu zawsze mam tak samo, muszę ciepłą bluzę zabierać jak wiem, że będę palił, drgawki to też od zimna pewnie masz. Blady się robisz ponieważ po marihuaninie robi Ci nie dobrze, i rzygasz, więc nie pal. Niektórzy ludzie już tak po prostu mają, że trawa nie jest dla nich.

shaco nie prawda, mnóstwo ludzi wymiotowało po paleniu.
Uwaga! Użytkownik MartwyNarkoman nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 126 / 2 / 0
Fakt mnie tez zawsze po paleniu robi się zimno dlatego nie pale na zewnętrze po potem myślę tylko o tym żeby wbić gdzieś na chatę, albo robię ognisko i to jest dopiero frajda :D
  • 33 / / 0
Nigdy nie czułem dyskomfortu na mj, badtrip'a też nie miałem, jedyny dyskomfort to uczucie demotywacji do większości rzeczy.
  • 257 / 11 / 0
@serotonin, ok twoje mnóstwo a ja mówię że moje żadne. Żaden ze znajomych nie wymiotowal w czasie jarania. Z tego co wiem to że mj jest na mdłości dobra i się nie puszcza po niej pawia. Ona jest przeciw. Pili coś oprócz jarania? Wrzucają coś jeszcze? Jedzą coś?
Oko za oko, za ząb. Dlaczego kurwa za pieniądze?
  • 1957 / 230 / 0
Obracasz się w gronie notorycznych jaraczy, to się nie dziw, że nikt nie wymiotuję. Rzyganko zdarza się ludziom którzy zaczynają swoją przygodę z marihuaniną, byłem świadkiem nie jednej akcji kiedy koleś nie ogarniał fazy i wymiotował. Na Ciebie może działa przeciwwymiotnie, ale na innych wymiotnie ^^. Ludzie są naprawdę rożni np. jedni mają po trawie głupawkę, a ja robię się poważny. Dla ciekawostki taki przeciwwymiotny avioramin, paradoksalnie też potrafi przywołać wymiociny, zwłaszcza w rekreacyjnych dawkach.
Uwaga! Użytkownik MartwyNarkoman nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 48 / 1 / 0
Zaznaczylem suchosc. Ale co do tego bicia serca, to mialem na poczatku przygod z paleniem. Jezeli palisz i masz swiadomosc ze nic Ci od tego nie bedzie, ze nie da sie przedawkowac i zaczniesz palic nie lufke czy dwie a gieta + to zauwazysz ze to poprostu wkreta. Chyba ze sprzet maczany, to zmienia postac rzeczy....
  • 257 / 11 / 0
Serotonin pisze:
Obracasz się w gronie notorycznych jaraczy, to się nie dziw, że nikt nie wymiotuję. Rzyganko zdarza się ludziom którzy zaczynają swoją przygodę z marihuaniną, byłem świadkiem nie jednej akcji kiedy koleś nie ogarniał fazy i wymiotował. Na Ciebie może działa przeciwwymiotnie, ale na innych wymiotnie ^^. Ludzie są naprawdę rożni np. jedni mają po trawie głupawkę, a ja robię się poważny. Dla ciekawostki taki przeciwwymiotny avioramin, paradoksalnie też potrafi przywołać wymiociny, zwłaszcza w rekreacyjnych dawkach.
Dobra może i masz racje;-)
Kolatanie serducha odlot mam na głodzie. Jak nie czuje gastro i tak siedzę zombie zawieszone w niebycie. Przerywam to jak serducho i oddech "zanika" i coś jem i pije. Wracam do zycia po krótkim czasie. Ważne żeby poznać swoje reakcje. Nie walić 5 wiader w minute bo kumple patrza i tez musze być zayebisty rozpierdalacz gandziowy. Pomału dawkowac aż się dojdzie do perfekcji;-)
Oko za oko, za ząb. Dlaczego kurwa za pieniądze?
  • 1329 / 58 / 0
W całej mojej karierze z 2 razy może zdarzyły mi się nieprzyjemne jazdy po mj. Raz kiedy wkręciłem sobie jakieś dziwne rzeczy, ale to było w nieciekawym towarzystwie, więc to miało na to duży wpływ. Drugim razem podobnie, paliłem sam i miałem zjebane przemyślenia o swoim życiu, tym co robię, kim jestem itd. Ale oba te przypadki wynikają ze złego stanu psychicznego który był tylko pogłębiony przez mj. A z efektów fizycznych wysuszenie błon śluzowych, uczucie zimna czy czasem problemy żołądkowe po za mocnym nawpieprzaniu się jedzenia. Ale nie powiedziałbym ,żeby mi to przeszkadzało.
A oto bazy na dalekiej orbicie ZIEMI i poza orbitą KSIĘŻYCA oraz na samym KSIĘŻYCU, które zbuduję sobie w przyszłości. LUDZKOŚĆ będzie słuchała wtedy MNIE
  • 2 / / 0
u mnie paradoksalnie wysuszonej błony śluzowej nie ma, dostaję za to ślinotoków i co trzy sekundy muszę spluwać, wypluwam takie ilości śliny, że zaczynam się bać, że się odwodnię :retarded:
kiedyś tego nie miałem, zaczęło mi sie, jak przeniosłem się do Danii i zacząłem palić tutejszy hasz (bardzo ciężko dostać tutaj liście). i tak mi zostało. jak palę w Polsce, mam to samo :retarded:
  • 120 / 8 / 0
No, akurat dobrze, że liście ciężko dostać :P Gorzej, jak ciężko dostać topalce :D

Hym. Dyskomfort? Po jakichś parchanych gównach zdarzało się np. mieć ból głowy, żołądka albo dziwną zwałę :P

Po porządnych sortach w zasadzie nigdy nie odczuwałem żadnych dyskomfortów, chyba, że można takowym nazwać gastro. Bo jak się nie ma jedzenia... to jest to cholerny dyskomfort xD
ODPOWIEDZ
Posty: 402 • Strona 26 z 41
Newsy
[img]
Nie wiedzieli, że zatrzymują kolegę. Pijany policjant szalał na hulajnodze

Już jego „styl jazdy” zwracał uwagę, ale okazało się, że to dopiero początek problemów mężczyzny. Policjanci z Gniezna zatrzymali kierowcę hulajnogi. Miłośnik szaleństw na elektrycznym jednośladzie nie tylko był pijany, ale też miał przy sobie narkotyki. Lekkomyślny kierowca to... policjant.

[img]
Depenalizacja marihuany w Polsce już wkrótce? „Projekt jest już gotowy”

Czy jeszcze w tym roku w Polsce marihuana zostanie zdepenalizowana? Jak dowiedział się reporter RMF FM, poselski projekt ustawy jest już gotowy. Teraz jego autorzy szukają poparcia w innych klubach parlamentarnych.

[img]
Zniknęło 400 kg kokainy. Policjanci objęci śledztwem

Biura dwóch policjantów z Biura ds. Zwalczania Przestępczości Narkotykowej we francuskim Nanterre oraz ich domy zostały przeszukane przez IGPN (Wydział Wewnętrzny Inspektoratu Policji) w związku ze sprawą „Trident”. Chodzi o zaginięcie blisko pół tony kokainy. Według informacji „Le Parisien”, przeszukania przeprowadzono w biurach dwóch policjantów z wydziału antynarkotykowego oraz w ich domach. Zarekwirowano także ich tablety i komputery.