Pierwsze 2 tygodnie na wenlafaksynie były dziwne, delikatne osłabienie, brak libido (nawet dołączenie bupropionu nie pomogło), wahania nastroju, problemy ze snem każdej nocy, które trwały przez cały okres jej brania. Pierwsze efekty w postaci zwiększonej pewności siebie i neutralizacji emocjonalnej odczułem po 2 tygodniach stosowania, potem zdarzały się dni że miałem spore wahania nastroju, coś poszło nie tak jak powinno.
Na pewno skutki uboczne podczas brania wenli miałem większe od escitalopramu. Ostatecznie zmieniłem z wenli na wortioksetynę.
Zacząłem ostatnio brać pregabalinę; mam depresję, demotywację, lęki (!), reagujące na moje zachowania myśli "Zabij się, zabij się". Czasem tego kompletnie nie potrafię ogarnąć i wpadam w serię tików, w których tylko to powtarzam. Brak skupienia w działaniu, efekty 10 letniego ćpania. Dodatkowo fibro/CFS, doczytałem, że wenla jest polecana w przypadku chronicznego zmęczenia. Mam niski poziom noradrenaliny, ćwiczenia podbijające noradrenalinę dość skutecznie mnie z tego wyciągają, ale kłopot jest ze zrobieniem ich, gdyż ciało potrafi poddać się po ułamku czasu potrzebnego, aby takie ćwiczenie ukończyć.
Mam skłonności do lekkich hipomanii, czy wenla jest dla mnie? Pregabalina trochę mnie aktywizowała, ale czuję, że to jeszcze nie jest to, ponadto nie chcę jej (pregabaliny) brać zbyt długo ze względu na ryzyko uzależnienia fizycznego. Myslałem jeszcze o połączeniu z lamotryginą, czyli razem wenla, pregaba i lamotrygina.
Dajcie znać, znawcy antydepów, bo kompetentny to ja jestem jeno w ćpaniu.
19 sierpnia 2021garry7853 pisze: Ostatecznie zmieniłem z wenli na wortioksetynę.
Na pewno wortioksetyna ma dużo mniej skutków ubocznych niż wenlafaksyna. Ja z początku brałem wenlafaksynę z bupropionem, odstawiłem wenlafaksynę, bupropion został. Biorąc wcześniej ciągle bupropion i dorzucając do tego wortioksetynę, czytałem, że są jeszcze mniejsze skutki uboczne. Krótko mówiąc:
[WENLAFAKSYNA]:
Zalety:
+ spora pewność siebie, byłem bardziej spontaniczny, robiłem rzeczy, których wcześniej bez leków bym nie zrobił bo brakowało mi odwagi, po alkoholu odpierdalałem też fajne akcje, które fajnie powspominać;))
+ więcej energii
+ znacznie zmniejszona fobia społeczna, duża "towarzyskość"
Wady:
- spore wahania nastroju (często miałem stany przygnębienia, sporo analizowałem i się zamartwiałem), na kacu to już w ogóle deprecha na maxa
- pocenie się w nocy
- problemy ze snem (wybudzałem się każdej nocy po 2 razy o stałych porach)
- ZEROWE libido i problemy z erekcją
- zależnie od temperamentu i natury osoby, zwiększona drażliwość i agresywność (ja na pozór jestem bardziej spokojną osobą i często jak coś mi się nie podobało kto coś powiedział albo zrobił, to tłumiłem to w sobie i byłem bardziej rozważny, natomiast na wenli + bupro byłem bardziej wybuchowy)
[WORTIOKSETYNA]: (biorę dopiero 15ty dzień w dawce 10mg)
Zalety:
+ brak problemów z libido i erekcją
+ ustabilizowanie emocjonalne (w moim wypadku emocje się unormowały, nie analizuje tyle co wcześniej, nie mam jak na razie stanów przygnębienia)
+ brak problemów ze snem
Więcej o zaletach i wadach jak na razie nie mogę się wypowiedzieć, bo biorę to dość krótko. Przez pierwsze kilka dni brania wortioksetyny miałem poranne nudności, szczególnie po śniadaniu, które już zniknęły.
Jak będziesz miał jakieś pytania, to wal śmiało :D
Ja np na wenli mam tak, że kiedy pije alkohol to mogę go wypić znacznie więcej niż normalnie, mało kto widzi że jestem pijany, ale następnego dnia sporo nie pamietam, co ciekawe nie mam praktycznie kaca, testowane sporo razy. Raz wypiłem 1l wódy gdzie normalnie 0,5 mnie kładło do łóżka. Dziwna sprawa ;)
Jednak, nie łączy się SSRI/SNRI z alkoholem bo psuje to leczenie i jest szkodliwe dla naszego zdrowia. Nikomu nie polecam, a odradzam, ale każdy zrobi i tak jak chce.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/cbd_0.jpg)
Legalne, ale traktowane jak podejrzane. Nowy biznes tonie w absurdach przepisów i kontroli
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/jurekpatryk.jpg)
Ćpali po 96 godzin, żeby cokolwiek poczuć. Fragment mocnego reportażu Patryka Jurka
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/weedtravelbyair.jpg)
Podróż z medyczną marihuaną samolotem – co musisz wiedzieć?
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/paczkomatdomeyki.jpg)
Dopalacze rozsyłali paczkomatami. Handlowali narkotykiem "zombie"
Patent na "bezpieczną" dystrybucję środków psychotropowych opracowała ukraińsko-polsko-białoruska grupa przestępcza. Mężczyźni magazynowali, sortowali, a następnie rozsyłali do paczkomatów środki psychotropowe. W ramach śledztwa nadzorowanego przez Prokuraturę Rejonową w Pruszczu Gdańskim zatrzymano 8 mężczyzn i zabezpieczono flakkę o wartości miliona złotych.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/cannanxiety.jpg)
Koniec z lękiem po THC? Ten popularny terpen może być kluczem
Czy zdarzyło Ci się kiedyś poczuć niepokój lub lekką paranoję po użyciu marihuany? To częste doświadczenie, zwłaszcza przy mocniejszych odmianach, bogatych w THC. Od lat w branży konopnej krąży teoria „efektu otoczenia”, która sugeruje, że inne związki w roślinie mogą łagodzić te negatywne odczucia. Do niedawna była to jednak głównie opowieść. Teraz mamy twarde dowody.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/76-25649_g.jpg)
19-latek po narkotykach zadzwonił na policję. Wydawało mu się, że ktoś chce się włamać do jego domu
Rudzcy policjanci podczas interwencji w jednym z mieszkań w Wirku ujawnili marihuanę i metamfetaminę. 19-letni rudzianin został zatrzymany, usłyszał zarzut posiadania narkotyków i objęto go policyjnym dozorem.