TALK - Rozmowy [H]

[nowhereman]

Bez przesady. Albo jeśli tak to poprzyj to jakimiś argumentami. Znasz jakąś inną osobę stąd, która uprzykrzyła życie rodzinie i miała wyjebane na własnego dzieciaka? Sandra była wjebana, rozumiem. Ciężko jej było bez tego żyć, zwłaszcza, że wcześniej miała miejsce tragiczna dla niej sytuacja, bo jej facet się przekręcił. Naprawdę jej współczułam. Nie wyobrażam sobie życia w trzeźwości i normalności, gdyby mojemu facetowi coś by się stało. Ale wydaje mi się, że posiadanie dziecka akurat jest argumentem nie do przebicia, żeby wziąć się za mordę i ogarnąć. Nikt nie kazał jej robić tego samodzielnie. Ośrodki otwarte, półotwarte i zamknięte czekają. Skoro zdecydowała się na posiadanie tego dziecka to niech by miała tyle przyzwoitości i zajęła się nim z pomocą rodziców, a nie biegała za wódą i herą. A z resztą istnieje też możliwość oddania do adopcji. Są adopcje otwarte, w których ma się kontakt ze swoim dzieciakiem i jego nową rodziną zastępczą. Ona naprawdę nie była osobą w sytuacji bez wyjścia. Jeśli twierdziła, że tak kocha to dziecko, że chce je zatrzymać to był to czas na zrobienie ze sobą porządku. Daję sobie łeb obciąć, że to wpadkowe dziecko. Mogła zrobić wyskrobać. Jeśli uważała, że woli ćpać to trzeba było pożyczyć hajs na skrobankę i pozbyć się problemu i zrobić detoks. Następnie oddawać kasę w ratach - miałaby zaoszczędzone to, co zwykle wydałaby na dragi oraz chyba gdzieś przecież pracowała, prawda? To naprawdę nie była sytuacja bez wyjścia. Ale jeśli czułaby, że to takie niemoralne, żeby wyskrobywać to, jak już mówiłam, trzeba było mieć trochę rozumu i pójść na odwyk, żeby normalnie to dziecko wychować. Moralność i sumienie zabraniały jej skrobanki, ale już ćpanie i chlanie wódy będąc pełnoprawną matką było w porządku? Przecież to jest śmieszne.

XDDDDDDDDDDDDDDDD Nie no, wiadomix, inne ćpuny wcale nie uprzykrzają życia rodzinie i nie mają wyjebane na własne dzieci. To tylko ta jedna tak, reszta świeci przykładem.

Nie da się czytać twoich wyrzygów na temat tamtej dziewczyny, jesteś zwyczajnie obrzydliwa. Nie mam pojęcia co ci zrobiła, ale bo widzę, że bardzo zabolało. Strzelam jeszcze ewentualnie w typową manierę zakłamywania rzeczywistości, czyli jaaa to jestem taka mądra, jaaa bym zrobiła tak i tak, nie to co inni. Cliche, nudne i jakże śmieszne. &jak już pretendujesz do miana troskliwej i martwiącej się dobrem dziecka to następnym razem postaraj się troszkę bardziej, ekspertko od rozwiązywania cudzych problemów. Sugestia, że gupia szmata mogła walnąć skrobankę zamiast rodzić bachora z wpadki - mniam! Boskie.

[Stteetart]

@Hexe, ehh, naiwna jesteś. Przecież tu jest pełno osób w podobnych sytuacjach, tylko nie każdy się z tym uzewnętrznia tak jak Sandra, która akurat była atencjuszką i jak widać wszyscy wszystko o niej wiedzieli. Ale akurat uzależnienia cechują się tym, że jak ktoś jest mocno wjebany (w cokolwiek) to nie ma takiej siły, która odciągnie człowieka od nałogu, jeżeli on sam się nie chce zmienić. Dziecko? Jaka to przeszkoda. Co druga osoba z problemami wychowywała się w rodzinach pijackich. Pójdź sobie na jakikolwiek miting NA lub AA, pogadaj z ludźmi. Połowa tych starych alkoholików czy narkomanów ma lub miała rodziny, ale wolała chlać, ćpać lub siedzieć w kasynach. Sandra to nie był jakiś ewenement. To tylko jedna z wielu uzależnionych matek, która dzieci mieć nie powinna i jak już wyżej parę osób wspomniało - bardzo dobrze, że to dziecko wychowuje się z babcią czy kimś tam, a nie z taką matką.

Swoją drogą, jak już ktoś zauważył chyba rzeczywiście dawno nie było takiego poruszenia tutaj po jakiejś zmarłej osobie.

Oczywiscie.
To tyko pokazuje jakie kurwy tu siedza.
Powyciagac prywate - dzecko, życie w bagnie.
A Wy jak zyjecie ? od cpania do cpania, siedzac w domku na rencie po tacie albo zasilku z mopsu-
Czym sie roznicie od sandry?

Najzabawniejsze to sa dziewczynki ktore z uroda maja tyle wspolnego co ja z SLD.
No ale trzeba sobie morale podbudowac pojazdem po lasce ktora cpala na CPUNSKIM forum.

Jeden z niewielu sensownych postow w calej tej gownoburzy.

Sandra miala choc co pokazac a wielu z Was ?

A i zapomnialem o typowo buraciej czesci wpisu - 90 proc z napinaczy wstydziloby sie do niej pewnie podbic.
Tak, tak w Waszych myslach mielibyscie ją za dzialke fenta.

[nowhereman]

A i zapomnialem o typowo buraciej czesci wpisu - 90 proc z napinaczy wstydziloby sie do niej pewnie podbic.
Tak, tak w Waszych myslach mielibyscie ją za dzialke fenta.

O TAK Zaraz pewnie zresztą zleci się x bajkopisarzy, którzy zaczną opowiadać jak to się puszczała na prawo i lewo albo, że ją ruchali. Nuuudy.


Ogółem beka z tego festiwalu hipokryzji.
>siedź na ćpuńskim forum i napierdalaj w kółko o ćpaniu i skrętach
>pouczaj innych, bo przecież WYSTARCZY SIĘ OGARNĄĆ
XDXDXD

[psycholek1]

Skrobanka? 7- nie zabijaj. Dobrze że urodziła, a nie zabiła. Dziecko jakoś się wychowa. Później połowa lasek nie może żyć po zabiciu własnego dziecka. Chodzą po kilka razy do spowiedzi, a reflektują się co zrobiły najczęściej po urodzeniu dziecka. Wyskrobać coś- jak laska pisze coś takiego to mnie mdli.

[trydzyk]

Chodzą po kilka razy do spowiedzi

Made my day! Dzięki, Kornik!

[MaryJayDu]

[mention]psycholek1[/mention]

poniewaz nie mozna cytowac postow, ktore znajduja sie bezposrednio wyzej, odpowiem Ci w punktach. UPDATE, pojawil sie jeden post, ale niech zostanie w punktach...

1- 7 - nie zabijaj, jak dla mnie to moze byc 7 czy 15, nie kazdy zyje wg przykazan
2- mowa o przerwaniu ciazy, a nie zabiciu czlowieka ! choc dla Ciebie zlepek komorek to juz pewnie czlowiek...
3-dziecko jakos sie wychowa- no jakos, podobno ulica tez wychowuje.
4- spowiedz- litosci, 21wiek, nie wiem kto normalny idzie do klechy i na kleczkach spowiada mu sie ze swojego zycia
5- jeszcze do niedawna aborcja byla w Pl legalna i nikt nie robil skandalu. dopiero jak czarni dorwali sie do wladzy to powstaly rozne cuda, a to syndrom poaborcyjny, a to filmiki pokazujace aborcje ( ktore mocno odbiegaja od rzeczywistosci ! ).

a i nie mow ze jak laska cos tam o aborcji mowi...sprobuj donosic ciaze, urodzic, to pogadamy.

[acodinhejabanana]

Szkoda tej dupy Sandry, oj szkoda.
Co Wy się dzieciakiem tak przejmujecie? Mało patologi jest dookoła? Mała miała babcie, to i tak dobrze. A Sandra wybrała swoją ścieżkę. Po chuj to moralizowanie? Sami święci na tym forum, pierwsi do oceny innych.

[StrangeloveDr]

Zamknijcie ten temat na jakiś czas, bo festiwal spierdolenia osiągnął chyba punkt krytyczny. Nie znałem Sandry, nie widziałem jej nawet jednej wypowiedzi. A tu się okazuje, że była królewną na forum i na parkietach. Moralizatorem i jednocześnie ćpunem, wielka troska o jej dziecko. Ile można o niej rozmawiać?

Chyba dawno nikt tutaj nie przedawkował, żeby pisać o nim.

[CpamStrach]

Dyskutują nad ludzkim życiem. Kurwa umar, to umar. Nad czym tu dyskutować? :D Drugi temacik jest jeszcze. ;d

[grv2]

co tu sie odpierdala?