Więcej informacji: Dekstrometorfan w Narkopedii [H]yperreala
Co nie biorą? Jak nie biorą? Co oni są kurwa pojebani?
No bywa, ale ja znalazłem obejście systemu i wbijam do kogoś na impre, biore DXM, a nie piję i się bawię najlepiej ze wszystkich. Przynajmniej tańczę najwięcej.
SAMURAJOGURT.BLOGSPOT.COM
Pozdrawiam
04 lutego 2023Pipidor pisze: A co do tripów dexowych, powiedzcie mi czy latacie zawsze samemu, tak jak ja, w pokoju przy zgaszonym świetle, czy raczej preferujecie inny environment?
Ja z każdą kolejną podróżą czuje w pewnym sensie coraz większą 'samotność', zgaduje, że to przez te pojebane dexowe przemyślenia w głowie, ale zawsze mi przykro że nie mam z kim się nimi podzielić, bo dosłownie nikt z moich znajomych nie bierze dexa, ani ogólnie dysocjantów :s
A co do światła to momentami mam zgaszone a momentami przyciemnione światło, żarówka pozwala mi na zmianę koloru i ustawienie natężenia więc ustawiam zwykle światło i kilka % jasności i jest fajny klimacik.
W każdym razie oceniam Daro jako gdzieś pomiędzy Tussideksem, a Acodinem. Wchodzi prawie tak dobrze jak aco i nie ma smaku i jedynie 10 kapsułek. Dobre to.
04 lutego 2023Atropolamine pisze: Ja polecam bardziej lufke,ale za to z samym ziołem bez tytoniu.Łatwiej złapać sobie bucha tu czy tam i ją odgasic.I cie taka malutka chmurka szybciej i czyściej uderzy niż taki skręt z cbd i 0.2 zioła.
Pozdro.
Życzę bezprzypałowej sigmy.
SAMURAJOGURT.BLOGSPOT.COM
Pozdrawiam
Narkotykowy krajobraz Europy. Nowy trendy na czarnym rynku
Badanie: Brak dowodów na resztkowe efekty marihuany w prowadzeniu pojazdów
Marihuana negatywnie wpływa na płodność kobiet? Nowe badania kanadyjskich naukowców
Dwóch 15-latków z mefedronem. "Zwrócili uwagę nerwowym zachowaniem"
W ręce policjantów z Mińska Mazowieckiego wpadło dwóch 15-latków, którzy chwilę wcześniej zachowywali się nerwowo. Okazało się, że mieli przy sobie mefedron. O ich losie zadecyduje sąd rodzinny.
Kokaina w gumie do żucia
Celnicy na lotnisku Gardermoen postanowili sprawdzić dokładniej paczkę z Peru pełną słodyczy. Jak się okazało - mieli wyczucie. W środku zamiast gum do żucia znaleźli 300 gram kokainy, czytamy w dzienniku Dagbladet.
Wino z kokainą stało się przebojem. Papież pisał encykliki, sącząc Vin Mariani
Pod koniec XIX w. kokaina była uznawana za cudowny lek na wszystko. Była też składnikiem Vin Mariani, czyli ulubionego napoju papieża Leona XIII. Ojciec Święty tak je sobie upodobał, że wystąpił w jego reklamie, a twórcę receptury, Angelo Marianiego, odznaczył medalem. Nie był zresztą jedynym sławnym entuzjastą tego wina.
