14 czerwca 2017AlienForms pisze: gdybym już mógł wybierać sposób skończenia ze sobą...
14 czerwca 2017SRTN pisze:Możesz cały czas. Liczba sposobów na to jest, kurwa, nieskończona. Właściwie to w każdej chwili możesz sam się zajebać.14 czerwca 2017AlienForms pisze: gdybym już mógł wybierać sposób skończenia ze sobą...
13 czerwca 2017SandS pisze:
14 czerwca 2017AlienForms pisze:
13 czerwca 2017Uroboros pisze:
Od pokoju do planety
14 czerwca 2017AlienForms pisze: Zupełnie inaczej w przypadku wisielców, gdzie był jakiś spokój a głownie to wszyscy momentalnie tracili przytomność. Chyba nawet na hajpie dawno temu któryś eksperymentalnie testował wieszanie się (z kolegą który go po chwili ratował) i nawet mu się te doznania podobały i to powtarzał
Wyczytałem, że ponoć dobrym sposobem jest zatrucie tlenkiem węgla - rozpalenie np. grilla w małym pomieszczeniu
scalono - surv
10 czerwca 2017Grentoo pisze: Ja się powiesiłem w lesie, nie skręciłem karku. Odcięto mnie bo okazało się że mnie ktoś śledził bo podejrzewał.
Po spadnięciu odrazu straciłem przytomność. Obudziłem się na oiomie. Cała twarz była pokryta pękniętymi naczyniami krwionośnymi, siniec na szyii.
13 czerwca 2017AlienForms pisze: nie no akurat koty znane są z tego, że spadają na 4 łapy i generalnie radzą sobie z wysokościami, chociaż to 10 piętro brzmi trochę sci-fi... tak samo jak Heniek z 25 pietra.... Cuda się zdarzają czasami, słyszałem, że ktoś tam nawet z samolotu wypadł i przeżył spadając w zaspy Alp, ale to są jednostkowe przypadki jakiś cudów.
A z kolei te Heńki to w gazetach były opisywane i w ten fakt to już nie wiem, czy wierzyć, czy nie, bo nikt nie zweryfikował, czy to info jedynie dla hajsu i rozgłosu było.
@Grentoo - a w teorii to na co Ci ten lekarz buprę zapisywał?
Od pokoju do planety
@groobass - jak ty się wieszałeś, że sobie minutkę dyndałeś jak luźny George i jak Ci się znudziło to się podciągnąłeś ? Jakbyś zacisnął pętle i zawisł ciężarem całego ciała, to byś "odpłynął". A chyba to było takie asekurowane samobójstwo... Chociaż tak naprawdę, przy tej metodzie, powinno dać się powiesić nawet na klamce od drzwi, czy na oparciu od łóżka. Czytałem kilka eng-języcznych opracowań, i był opisany sposób (przeprowadzony przez kogoś, może nawet nie jednego z sukcesem) powieszenia się właśnie na oparciu od łóżka. Żeby się zabić w ten sposób, nie jest potrzeba wcale waga całego ciała zwisającego z gałęzi, tylko ok. 5kg dzięki którym odcinamy dopływ krwi do mózgu, co powoduje efekt który widzimy w filmach z Van Dammem czy innym Bruce Willisem, kiedy zakłada nelsona na szyje i bach.... przeciwnik odpływa słodkim snem. I chyba nawet przyczyną zgonu nie jest uduszenie się (a przynajmniej nie powinno być) tylko niedotlenienie mózgu.... co w sumie jest skutkiem duszenia się, ale chyba mimo wszystko jest to oddzielnie kwalifikowane.
Z jakiś różnych opinie wiem, że pętle powinno się mocować zaraz pod szczęką i nad jabłkiem Adama i jakoś tak, żeby ucisnąć tętnice szyjną a nie krtań czy żyłę szyjną wewnętrzną (bo to od jej ucisku, cała gęba nabrzmiewa itp). Do tego węzeł powinien znajdować się z lewym uchem a nie na środku karku, ale tutaj nie jestem pewien czy to nie jest zalecenia do długiej linki i przerwania kręgów szyjnych czyli skręcenia karku, bo to logiczne, że pod takim katem łatwiej jest to zrobić. Generalnie właśnie ten sposób wydaje się najlepszy i zasadniczo właśnie tak było to zawsze przeprowadzane przy egzekucjach itp. Dłuższa lina, zapadnia, jeb i kark skręcony w sekundę. Tylko trochę ciężko to zrobić w terenie, szczególnie na spontanie itp. Są tabelki służące do wymierzenia długości potrzebnej liny do wagi ciała.
A w ogóle Groobass to mówisz, że 100 razy się wieszałeś i chuj ? Jakbyś naprawdę chciał, to przy pierwszej próbie by Ci się udało ;)
100 razy za jednym podejściem, no może trochę mniej. Próbowałem posadzić dupę, tak żeby ciężar ciała niemal całkowicie opadł, ale w ogóle nie mogłem stracić przytomności - cały czas byłem świadomy jak się duszę i po dłuższym czasie podciągałem się bo to było silniejsze ode mnie. Wszędzie natomiast piszą że wystarczy 15 kilo nacisku żeby zamknąć światło w tętnicach szyjnych i doprowadzić do szybkiej utraty świadomości
Od 2019 roku trwa złota era medycyny psychodelicznej
Badanie: Brak dowodów na resztkowe efekty marihuany w prowadzeniu pojazdów
Magiczne grzybki działają na mózg dłużej. Odkrycie pomoże w leczeniu depresji
Psylocybina połączona z treningiem uważności łagodzi depresję wśród pracowników ochrony zdrowia
Badanie przeprowadzone przez Huntsman Mental Health Institute przy Uniwersytecie Utah wykazało, że pracownicy ochrony zdrowia zmagający się z depresją i wypaleniem zawodowym, doświadczyli znaczącej poprawy po terapii łączącej psylocybinę z programem mindfulness.
Donald Trump podpisał ustawę rekryminalizującą produkty z konopi zawierające THC
Historyczny zwrot w amerykańskiej polityce konopnej. Prezydent Donald Trump podpisał ustawę budżetową, która zawiera kontrowersyjne zapisy. W praktyce oznaczają one rekryminalizację konopi w USA. Nowe prawo uderza w tysiące produktów z THC, w tym popularne Delta-8. To radykalne cofnięcie liberalizacji, którą Trump sam wprowadził, podpisując słynną ustawę Farm Bill w 2018 roku. Decyzja zapadła po tygodniach paraliżu rządu. Izba Reprezentantów przyjęła pakiet w środę, głosami 222 do 209.
Dyrektorka szkoły w powiecie łańcuckim podejrzana o utrudnianie śledztwa ws. narkotyków
Dyrektorka szkoły podstawowej z powiatu łańcuckiego zatrzymana przez policję. Śledczy podejrzewają ją o działania utrudniające postępowanie dotyczące grupy przestępczej handlującej narkotykami.