Więcej informacji: Dekstrometorfan w Narkopedii [H]yperreala
31 stycznia 2023CieplaPoduszka pisze: @TymekDymek stary 10euro 300mg ? To juz lepiej wyjdzie ketaminy kupic 15-20 za g .
No i stało się. Niestety trawkę narkotyczną znowu kupiłem w większej ilości jak na mnie. Ale chuj, po dwóch miesiącach będzie deksowa jazda. A z paleniem to nie mieszałem przyjemniej z 9-10 miesięcy, więc ostrożnie indica pójdzie.
Ostatnio ciężko zgarnać jakieś ziółko, to się zabrałem za tripa na LSDXM. Jak komuś nie przeszkadza nieogar i kompletne mieszanie wątków, to trip potrafi być cudowny. Set and setting wydaje się być jeszcze ważniejszy przy takim mixie.
Na razie myślę zjeść 3 szt tego Daro rozkruszone i spalić lufkę indici. Jak już współlokator pójdzie do pracy to wcinam resztę. Trzymajcie kciuki, za granicą jeszcze nie miałem padaczki.
01 lutego 2023dngkdh pisze: @Pipidor ja po samym weedzie solo mam paranoje.
DXM raczej nie powoduje tego u mnie aczkolwiek jak sobie źle fazę ukierunkuje to może wystąpić jakaś tam dysforia która jest trochę mocniejsza od tej opioidowej
02 lutego 2023Katt pisze: Mi to aż szkoda, jak nie mam ani trochę zioła do dexa. Dalej jest świetnie, ale czegoś mi brakuje. Wprowadza większy chaos, za to trip zdaje mi się jakiś klarowniejszy. Bardziej wczuwam się w to, co doświadczam, body high jest przyjemniejszy i przestaję się czuć źle fizycznie.
Ostatnio ciężko zgarnać jakieś ziółko, to się zabrałem za tripa na LSDXM. Jak komuś nie przeszkadza nieogar i kompletne mieszanie wątków, to trip potrafi być cudowny. Set and setting wydaje się być jeszcze ważniejszy przy takim mixie.
Raz zajebałem 900 DXM i 2 kartony, nieprzyjemnie było
Drugi raz 900 DXM i pół kartona - bardzo przyjemnie, tylko delikatnie niewygodnie
Daro Retard mają po 29.5 mg i zjadłem ich 7, bez otwierania kapsułek i kruszenia zawartości. Dopalam po trochu relaksującej indici z haszyszem i tytoniem słuchając Entheogenic. Świetna psychodelia, jak i niezwykle przyjemny body high. Zdecydowanie najlepszy niepsylocybinowy trip od wyjazdu do NL. Świetne te kapsułki, z odrobiną Coli i buszkiem żadnych nudności nie poczułem,.a tuż przed peakiem zjadłem solidny, tłusty obiad.
02 lutego 2023Pipidor pisze: Raz zajebałem 900 DXM i 2 kartony, nieprzyjemnie było
Drugi raz 900 DXM i pół kartona - bardzo przyjemnie, tylko delikatnie niewygodnie
W takim miksie wystarcza mi 300mg z 100-150ug kartonem, tak podbija że dysocjacja jest i tak na poziomie 3 plat, kwas też ukazuje się dużo mocniej. Mimo to, dzięki dexowi ciężko negatywnie odczuwać tę fazę, nawet jak robi się trochę nieprzyjemnie(przynajmniej w moim przypadku). Wizuale bardzo mi się podobają, ciężko mi znaleźć lepsze określenie, niż takie że są jak ciecz.
Aktywnie się ciekawie spędza tę fazę, na pewno lepiej ją też pamiętam niż latając po światach przy zamkniętych oczach.
Można coś się pobawić z dawkowaniem, bo jednak czuję że obie substancje w pewnym sensie trochę ze sobą walczą, ale komponują się nieźle.
Siema nie chciałem zakładać nowego tematu tylko zadać pytanie tutaj, jeżeli jest nieadekwatne do działu to sory.
dexa jadałem juz wiele razy, aczkolwiek po ostatnim tripie przestałem, bo zauważyłem że po prostu nie trawie tych białych skórwysynów. Na początku 2022 miałem pierwszą styczność z pierdoloną mocą dxmemu i pamiętam, że gdy jadłem pierwszy raz 300mg, to jadłem wszystko na raz, popijałem wodą i było spoko w chuj - żadnych problemów z wymiotami, nudnościami. Natomiast po ostatnich dwóch tripach, które wyglądały tak:
1) 450mg - dawkowanie dzielone, wzmacniane grejpem, który piłem 1h przed tripem, ale tez dzien przed. - co kilka minut iles tam tabsów. Efekty: podwyższona temperatura ciała (wyobraźcie sobie: grudzień, śniegu pełno, a ja w krótkim rękawie siedziałem na polu XD), brak możliwości leżenia w łóżku i słuchania muzyki, ciągłę rzyganie, potężne zawroty głowy, ponad dwukrotnie szybsza akcja serca oraz bad trip.
2) 180mg - jedzone na test i z zamiarem subtelnej fazy, wszystko na hita. Po około 2h miałem te same efekty co wyżej. Nie mogłem zasnąć, udało mi się to dopiero gdy zrzygałem się 4 razy (piłem za każdym razem 0,5/1 litr wody i rzygałem). Wraz z wodą z żołądka wylatywała biała maź o smaku dexowym. Za każdym razem gdy opróżnialem żołądek czułem ulgę.
Teraz pytanie do was czy ta biała maź to reszta acodinów (może laktoza?) czy niestrawiony DXM.
Wnioski: Pierwsze moje podróże odbywały się bez problemów żołądkowych, kilka ostatnich kończyło się rzyganiem z powodu nietrawienia DXM, czyli zatrucia.
Czynników, które przyzyniają się na szybkość metabolizmu jest kilka. Oto niektóre z nich:
- w miarę pusty żołądek przed zarzucaniem minimum 2 a nawet 3h.
- jedzenie wszytkiego na raz czy dzielenie dawek? - Co lepsze?
- kiedyś czytałem że ludzie popijali tabletki sokiem z grejpfruita i nie mieli nieprzyjemności z żołądkiem.
- i myślę że to jak jesz na codzień może mieć duży wpływ na działanie układku trawiennego.
Wracając do tematu, jak to u was z tym trawieniem. Możecie się podzielić swoimi doświadczeniami. Sam nie zamierzam póki co brać kaszlaków, bo fazy nie mam, a stan niestrawności jest tak okropny, że miałem ochotę by dzwonic po karetkę.
Spróbuj tussidexu, moze pomoze, bo cialo nabiera wstretu do aco z czasem. Pusty żołądek to podstawa.
Możesz też czegoś na rzyganie spróbowac np. imbir.
Ogłoszenie techniczne @TymekDymek @Pipidor ja poscalam te posty, ale na następny raz używajcie edycji postu bo warna dać mogę dać
SAMURAJOGURT.BLOGSPOT.COM
Pozdrawiam
02 lutego 2023Altruista pisze: 1) 450mg - dawkowanie dzielone, wzmacniane grejpem, który piłem 1h przed tripem, ale tez dzien przed. - co kilka minut iles tam tabsów. Efekty: podwyższona temperatura ciała (wyobraźcie sobie: grudzień, śniegu pełno, a ja w krótkim rękawie siedziałem na polu XD), brak możliwości leżenia w łóżku i słuchania muzyki, ciągłę rzyganie, potężne zawroty głowy, ponad dwukrotnie szybsza akcja serca oraz bad trip.
Podróż z medyczną marihuaną samolotem – co musisz wiedzieć?
Magiczne grzybki działają na mózg dłużej. Odkrycie pomoże w leczeniu depresji
Logika Valium, a nie LSD: narkotyki, artyści, mieszczaństwo i codzienność do znieczulenia [WYWIAD]
W sieci prowadził "sklep" z narkotykami
Prowadził "sklep" na jednym z komunikatorów internetowych. Przyjmował zamówienia na narkotyki, które następnie dostarczał w wybrane miejsca, przekazując kupującym współrzędne geograficzne. Wykorzystywał również firmy kurierskie, co umożliwiało bezkontaktową dostawę narkotyków.
Ks. Krystian na celowniku służb. Była już pigułka gwałtu, koka dla ubogich i śmierć znajomego
Nowe informacje w sprawie księdza Krystiana K. z Sosnowca oskarżonego o posiadanie narkotyków i nieumyślne spowodowanie śmierci 21-latka. W minioną niedzielę (12 października) duchowny został wylegitymowany przez patrol policji w Katowicach. Miał przy sobie podejrzaną substancję. Śledczy badają, czy nie jest ona zakazana. Jakub Jagoda, zastępca prokuratura rejonowego Katowice Północ, poinformował "Fakt" o okolicznościach sprawy księdza Krystiana.
Mikrobiom jelitowy wpływa na pociąg do alkoholu
Mikroorganizmy tworzące mikrobiom jelitowy mogą wpływać na spożycie alkoholu, manipulując układem nagrody w mózgu - informuje czasopismo „mBio”.
