Pochodne katynonu, zawierające w strukturze atom z grupy fluorowców, nie pasujące do powyższych kategorii.
ODPOWIEDZ
Posty: 3171 • Strona 213 z 318
  • 758 / 44 / 0
panowie ale jak można ładować sobie chlory w odbyt? :nuts: no kurwa szanujmy sie i miejcie troche godnosci

ps: ketony pownno sie przyjmowac przez zoladek i jest to na dobra sprawe jedyna sensowan metoda
Purple in the morning, blue in the afternoon, orange in the evening and green at night.
Just like that, one, two, three, four...
  • 658 / 53 / 0
Czego już nie napiszecie to post Potockiego wygrzmiał gromkim echem.

I słusznie.

Gdyby coś się działo to już sama gastroskopia <zbyt przyjemna> nie jest ;)
Chaos Aksjologiczny
Materiału zmęczenie, być własnego cienia cieniem
  • 1180 / 103 / 0
08 sierpnia 2017KaramakatE pisze:
Przy niskiej częstotliwości zażywania DOBRZE OCZYSZCZONYCH sortów i dbając o higienę zabiegów IMO mało prawdopodobne jest wystąpienie jakiejkolwiek z wymienionych dolegliwości.

"§2. Zabronione jest pisanie postów mogących zagrażać czyjemuś życiu, lub namawiających do spożywania środków odurzających. Wszelkie przejawy zachowania mającego na celu wprowadzenie kogoś w błąd - w szczególności dezinformacja - będą karane."

Proszę sobie poczytać w literaturze naukowej o skutkach zaburzenia równowagi mikrobiotu w organizmie, o długotrwałych procesach przywracania właściwego składu zaburzonej mikrobioty jelitowej, o infekcjach w obecności powiększonych guzków hemoroidalnych w kanale odbytu, które upośledzają znacznie jego oczyszczanie i sprzyjają podtrzymywaniu stanu zapalnego, pojawianiu się świądu, pieczenia, wydzielin – trudności w oddawaniu stolca spowodowanej wyjałowieniem kanału odbytu i wywołaniem stanu zapalnego upośledzającym wydolność mechanizmu oczyszczania pod wpływem środków żrących o składzie zbliżonym do w/w Chloromethcathinone z takimi objawami jak biegunki oraz krwawienia z odbytu.

Przestaniesz zgrywać chojraka gdy sobie uszkodzisz śluzówkę odbytu, pojawią się powikłania, krwawienia i zaczniesz popuszczać bezwolnie "kleksy" ze sraki podczas swoich ćwiczeń kalenistycznych, powodzenia życzę z nietrzymaniem stolca...

I tak mam spore doświadczenie z metodą p.r. /z różnorodnym spektrum dragów od klasycznych po rchemicalia/, jeśli to ma dla kogoś - zdroworozsądkowego ćpuna - jakieś większe znaczenie w tym drażliwym temacie, bo uszkodzenie sobie narządów wydalniczych może mieć miejsce już po pierwszych doświadczeniach z tymi interesującymi nas żrącymi chemikaliami, staż i rutyna nie mają tu znaczenia, to jest właśnie wyjątkowo trafny przykład dla osobniczych predyspozycji do łapania chorób i uszkodzeń natury proktologicznej, nauka medycyny mówi o tym jasno...


[ external image ]
Uwaga! Użytkownik jan potocki jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 683 / 110 / 0
@grv2

Ćpanie generalnie nie idzie w parze z godnością, a już zwłaszcza ćpanie chlorowych b-k. Obojętnie czy walisz je w klamę, dupę, gębę, oko, potylicę czy pod napleta, to ćpanie b-k = degenera. Gorsze jest chyba tylko opiozwraczenie oraz leżenie z pianą na ryju i rzygiem na plecach w ramach kary po syntetycznym kanna (o jenkemie nie wspominam, zakładam że nawet tutaj nie znajdzie się żaden pokurwieniec, który realnie próbował naćpać się w ten sposób...).


@jan potocki

Kurwa, znowu się zaczyna :rolleyes: Czyli powtórka z rozrywki w temacie o Fu-F, łapanie za słówka, wyrywanie z kontekstu i podrzucanie słomianych kukieł.

Jeszcze raz. Czy ja gdzieś pisałem, że PR w przypadku chlorowych b-k gwarantuje 100% bezpieczeństwo, zawsze i każdemu - niezależnie od osobniczych predyspozycji, częstotliwości stosowania, przestrzegania (lub nie) higieny przy zabiegach i pozostałych czynników?

Nie. Więc nie pierdol o chojraczeniu i skończ wciskać bachory w brzuch.

PS. Paręnaście/dziesiąt (nie liczyłem dokładnie) aplikacji PR mam już za pasem. Jeden raz z 4-CMC, reszta z 3-MeO-PCP, 2-FDCK, solą difenidyny, 3-Meo-PCMo i 4-HO-MiPT. Żadnych problemów z nietrzymaniem stolca, krwawień, świądu, pieczenia etc nigdy nie doświadczyłem. Mam świadomość, że tak zawsze być nie musi: kiedyś mogę przegiąć pałę i się doigrać. Ale w ćpaniu noga może się powinąć na milion innych sposobów, więc - zaznaczając, że rozumiem potrzebę uświadamiania związanego z tym sportem ryzyka - nie demonizowałbym szczególnie tej ROA. Strzelam (bo wywiadu środowiskowego nie robiłem, Ty zresztą też nie), że jednak większość stosujących tę metodę robi to z zachowaniem zasad higieny, zdrowego rozsądku etc i nie zmaga się z ww. powikłaniami, ciesząc się relatywnie bezpiecznymi lotami.
Ekonomiczna i technologiczna struktura społeczeństwa jest o wiele ważniejsza od jego struktury politycznej w
wyznaczaniu stylu życia przeciętnego człowieka
---
Natural Born Sociopath
  • 3231 / 549 / 0
Jeśli macie przyjemność z wkładania sobie rurki do dupy i pompowania tam chloru to raczej na tym etapie wpływ na zdrowie was najmniej interesuje. Nie będę uzasadniał potencjału szkód bo to nie o to chodzi ( ćpanie nigdy nie będzie zdrowe)... Nie powinno się tego doradzać młodym niezniszczonym dragami użytkownikom z czystej przyzwoitości, tak samo jak do iniekcji (p.r jest potężne prawie jak iniekcja) jest to ćpuński i bardzo podły krok aplikacji - przy złej instalacji grozi nie tyle przedawkowaniem co nawet zesraniem się żrącą substancją w rejony miejsc intymnych bardzo wrażliwych zresztą - jakkolwiek substancja by nie była "mało żrąca" :retarded:
https://youtu.be/XJPAk9ctb-Q

"Mówiłem nigdy więcej, a czas mi przyniósł plaster
Zagoiło się nieźle skoro goiło z otwartej
Zasypiam w pół do pierwszej, zasypiam w pół do czwartej
Albo znów kurwa nie śpię przez co jeszcze nim zasnę..."
  • 978 / 121 / 0
Hyperreal miał informować i redukować szkody. Podanie pr jest o wiele mniej szkodliwe niż podanie sniffem (w przypadku 4cmc , sortów sprzed pół roku, aktualnych nie znam), należy tylko zachowywać kilka zasad, o których pisałem chyba z pięćdziesiąt razy w różnych tematach.
Godność? A co ma napierdalanie ketonów jakichkolwiek wspólnego z godnością? Pompowanie chloru? Jak piłeś chlor z basenu to o godności nie pamiętałeś?
Ogarnijcie się. Nikt do pr nie zmusza, wolicie cierpieć to walcie wszystko w nos który ma o wiele mniejsze zdolności regeneracyjne :)
Podanie oralne jest w miare ok, ale trzeba wrzucać te 100mg-200mg więcej niż przy pr (nie sugerować się dawkami, duża tolerka była).

Aha i co do siły działania i niebezpieczeństw związanych z szybkim wjebaniem. ZAWSZE piszę, że jest to główny mankament tej RoA. Natomiast nie umywa się ona pod względem potencjału uz. ani do iv ani wapowania. Po pierwsze czas wejścia po drugie kwestia ile się trzeba opracować zanim w końcu można docisnąć ten tłoczek w dupie :-D
To są fakty.
  • 683 / 110 / 0
08 sierpnia 2017pomasujplecki pisze:
Jeśli macie przyjemność z wkładania sobie rurki do dupy i pompowania tam chloru to raczej na tym etapie wpływ na zdrowie was najmniej interesuje.
Dżizyskórwa. Ile można wałkować, że nie chodzi o żaden fetysz tylko o rozkminianie 1) relatywnie najmniej inwazyjnej 2) ekonomicznej 3) cechującej się szybkim wjazdem substancji ROA? W Twojej wypowiedzi do pełni "poziomu" (dezinformacji i manipulacji) brakuje chyba tylko nawrzucania nam od krypto (albo i open?) homo :rolleyes:

Zresztą... Nie jestem homofobem i takie "pociski" po mnie spływają. No więc proszę bardzo, poużywaj sobie w ten deseń, jeśli poprawi Ci to samopoczucie i/lub żywisz (błędne) przekonanie że zyskasz w oczach prawilnej, wychowanej w dresiarsko-stadionowej kulturze i przez prawicowe łże-media młodzieży. A nie, sorry, zagalopowałem się. Zyskać oczywiście zyskasz. Nic tak nie pomaga brylować w obecnym klimacie jak przestrzeganie kanonów nowej prawicowo-konserwatywnej poprawności politycznej, czyli m.in. poprzez publiczne lżenie "pedalstwu". Tylko pytanie, czy to powód do dumy?
Nie powinno się tego doradzać młodym niezniszczonym dragami użytkownikom z czystej przyzwoitości, tak samo jak do iniekcji (p.r jest potężne prawie jak iniekcja) jest to ćpuński i bardzo podły krok aplikacji - przy złej instalacji grozi nie tyle przedawkowaniem co nawet zesraniem się żrącą substancją w rejony miejsc intymnych bardzo wrażliwych zresztą - jakkolwiek substancja by nie była "mało żrąca" :retarded:
Aha, spoko. Nie ma to jak deprecjonować jakąś metodę, "bo ktoś może popełnić błąd w instalacji". Tylko wiesz, w ten sposób to można zdyskwalifikować na starcie każdą ROA dla klefa, ze sniffem na czele.

Raz że gros ćpunów olewa regularne płukanie kinola solą fizj./wodą morską, smarowanie tłustą maścią i nie używa tabaki - a potem płacz, że trzeba rozbijać beton w nosie, a do dwóch tygodni (albo i dłużej) trzyma chujowy katar, z wysmarkiwaniem zakrwawionych fragmentów tkanki włącznie. Na "zdrowie", kurwa :rolleyes:
Dwa, ww. zabiegi około-sniffowe i tak tylko nieznacznie zmniejszają rozmiary zniszczenia, ale zupełnie nie eliminują kataklizmu - osobiście zawsze męczę się z ww. objawami już po jednym sniffie śmiesznych 100 mg, mimo stosowania tych środków. Dla odmiany, po klefie PR nawet raz mnie dupa nie zaswędziała i nie zesrałem się niczym żrącym, pomieszanym z zakrwawionymi fragmentami tkanki odbytu.
Trzy, po to w kółko do porzygania wspominam o przestrzeganiu higieny i zalecam niską częstotliwość ćpania tego b-k, żeby właśnie zminimalizować ryzyko "błędów w instalacji". Jest zresztą cały topic poświęcony stricte tej ROA dla ketonów, gdzie można zasięgnąć bardziej szczegółowych informacji, jeśli moje gadanie wydaje się komuś zbyt ogólnikowe.

Tymi słowami kończę mój udział w tej dyskusji, niestety adwersarzom ewidentnie brak dobrej woli i chęci uważnego pochylenia się nad przekazem drugiej strony. No i ile można gadać o dupie?
Ekonomiczna i technologiczna struktura społeczeństwa jest o wiele ważniejsza od jego struktury politycznej w
wyznaczaniu stylu życia przeciętnego człowieka
---
Natural Born Sociopath
  • 1180 / 103 / 0
[ external image ]



Tak, jasne kierujcie się dalej radami chirurgów, onkologów, dermatologów, laryngologów, gastrologów i proktologów etc. z Hyperreala, zwłaszcza tych utytułowanych jak powyżsi, znawców prawie każdego narządu w naszym ciele, które owszem da się wymienić, ale informuje, że akurat zwieracze odbytu należą do tych wyjątków z którymi idzie nam bardzo słabo, bo to nasz człekokształtnych najwrażliwszy punkt, jako i sam kanał odbytu łatwo wyjałowić chemikaliami, nie wspominając o reszcie ukł. wydalniczego, dodatkowo w połączeniu z aplikowaniem metodą oralną mającą niebagatelny wpływ na mikrobiot, jego zaburzenie i w najlepszym wypadku spowolnienie pasażu jelitowego oraz porażenie perystaltyki.

I jeszcze raz podkreślam, nie ma znaczenia staż kandydata na rurkę i worek stomijny do końca życia, bo używając tych żrących chemikaliów w sposób jaki starają się nam wmówić wspomniani hyperrealni eksperci, już od pierwszego razu osłabiamy naturalną zdolność narządów wewnętrznych do samooczyszczania się, a kontynuując proceder p.r., zwłaszcza chemicznymi truciznami typu Chloromethcathinone, otwieramy drogę do stanu zapalnego i dalszych powikłań chorób proktologicznych, których jest ponad setka różnych konfiguracji i odmian, i naprawdę są paskudne do uleczenia, czyniąc życie dysfunktywnym społecznie i upośledzonym psycho-fizycznie.
Uwaga! Użytkownik jan potocki jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 683 / 110 / 0
@Winny

"Nie próbowałem, nie mam porównania. Ale się wypowiem!"

Ja pierdole.

@potocki

Coś dziwnie mało czczej teorii. I gdzie artykuł (koniecznie z GazWybu, nie inaczej), kurwa? Last but not least, czemu całość w dwóch zdaniach, a nie jednym?
Spadek formy? Popraw się albo pofatyguję się na Żabiankę (blisko mam, wiesz?).

---

Dobra, pies to jebał. Szkoda na was fatygi. Jak rzekłem tak zrobię, idę stąd w pizdu.
Ekonomiczna i technologiczna struktura społeczeństwa jest o wiele ważniejsza od jego struktury politycznej w
wyznaczaniu stylu życia przeciętnego człowieka
---
Natural Born Sociopath
  • 1180 / 103 / 0
@up

I tu leży pies pogrzebany, Karamaklatę, że Ty w tej swojej elokwencji i erystyce gubisz laików i młodych, którzy łatwo ulegają tego typu charakterologicznym postaciom, ufając łatwo Tobie, szkodzą sobie, zwłaszcza w ramach zażywania substancji z rynku rchemicals, które pojawiły się po delegalu z połowy 2015 roku, a już uchodzenie za speca, degustatora i siłą rzeczy promotora tych współczesnych chemicznych trucizn - mózgojebów i rakotworów - par excellence, jest karygodne, zwłaszcza patrząc na spustoszenie jakie w dojrzewających i młodych organizmach dziewcząt i chłopców te gówna ze sobą niosą.

I nie pierdol mi tu, staremu wydze, który ma porównanie in extenso, a posteriori z tym co było, a jest teraz, do bólu empirycznie, nie pierdol nam tu o jakiś wolnościowych bzdetach...
Uwaga! Użytkownik jan potocki jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
ODPOWIEDZ
Posty: 3171 • Strona 213 z 318
NarkoMemy dodaj swój
[mem]
Artykuły
Newsy
[img]
Papier nasączony syntetyczną marihuaną

W strzelińskim zakładzie karnym wykryto próbę przemytu substancji ABP, którą nasączone były kartki listu. Działanie syntetycznego narkotyku można porównać do silnego działania marihuany.

[img]
Marihuana w sortowni jednej z firm kurierskich

Na początku stycznia 2025 roku funkcjonariusze Referatu do walki z Przestępczością Narkotykową Komendy Miejskiej Policji w Bielsku-Białej, we współpracy z funkcjonariuszami Śląskiego Urzędu Celno-Skarbowego w Katowicach, przechwycili paczkę zawierającą ponad 1,4 kg marihuany. Narkotyki zostały ujawnione na terenie magazynu logistycznego jednej z firm kurierskich działających na terenie kraju i pochodziły ze Stanów Zjednoczonych.

[img]
Zaskakujące słowa Tomasza Lisa. "Odrobina amfy by Rafałowi nie zaszkodziła"

Zaskakujące słowa Tomasza Lisa! W swoim internetowym programie, w którym dyskutował na temat kampanii wyborczej, nagle stwierdził, że "odrobina amfy [amfetaminy - dop. red.]" Rafałowi Trzaskowskiemu by "nie zaszkodziła".