TALK - Rozmowy [H]

[Hlaskover]

Ostatnio zmiksowałem z pregabaliną i mam drugi dzień po tym gówniane samopoczucie.
A wcześniej nawet po miksach na takiej samej dawce nic się takiego nie działo, a nawet czułem na następny dzień jeszcze euforie.
To normalne przy fenibucie?

Osobiście nigdy tego nie doświadczyłem, ale sporo osób zgłasza nieprzyjemne efekty z odbicia po zakończeniu działania, więc raczej nie ma się czym przejmować.

Może to trochę z deszczu pod rynne, ale dla mnie na ciężkie odstawki zbawienna okazała się koda i tramal, w bardzo niskich dawkach, np. 45 mg kody i 1500 paracetamolu, nie filtrowałem nigdy antka (ALE POWINNO SIĘ, chyba że walisz niskie dawki jak ja), i nie polecam thiocodinu, zapytajcie byle jakiego lekarza że antek na ujebanie się jest better, a nie ćpuna.

Nie do końca rozumiem co to dokładnie znaczy że antidol jest lepszy "na ujebanie się" i bardzo wątpię, żeby jakikolwiek lekarz zdobył się na dotyczące tego rekomendacje. Rzeczywiście czytałem już kiedyś opis gościa, który skutecznie odstawił feni przy zastosowaniu opiatów właśnie ale odradzam bo jest to zdecydowanie zbyt ryzykowne rozwiązanie. Odstawka feni to potrafi być piekło ale nie aż takie jak uzależnienie od opiatów. Normalnie zaproponowałbym redukcję dawek wspomaganą pregabaliną w razie potrzeby, ale jeżeli w grę wchodzi krzyżowe uzależnienie od niej no to chyba rzeczywiście baklo będzie najlepszym wyjściem.

Co do ucisku na poziomie uszu to tak, często pojawia mi się takie odczucie przy wyższych dawkach nie tylko fenibutu ale i innych substancji działających na GABA-B jak np. GHB. Zwykle towarzyszy temu takie dziwne "brzęczenie" w obrębie głowy.

[SAIGRY]

Niestety fenibut solo u mnie nie działa jak powinien, jedynie usypia mnie. Ratowałem się jeszcze kawą i energetykiem po 7h od wzięcia, ale to nie dało nic.
Poszło około 4-5g i to moja największa dawka.

Tylko w miksie z pregabaliną odczuwam jak obydwie substancje mają fajne synergiczne działanie, solo fenibut niestety na mnie nie działa.
Były próby 0.5g, 1.5g, 2-3g i 4-5g dzisiaj.
Przerwy to przeważnie 7-8 dni, czasami 2 tygodnie, więc tolerki jakiejś dużej nie było.


U mnie sprawdzony miks do fena to pregabalina 600-750mg+ czubata łyżeczka fenibutu(ok. 2-3g)+mocna kawa z 2 czubatych łyżeczek(po kilku h można poprawić kolejną dawką kofeiny, tak robiłem w moim przypadku)

Tylko przy takim miksie widać po mnie, że coś brałem, zaczynają się lekkie problemy z koordynacją ruchową i mój wyraz twarzy robi się nienaturalny, mam taki dziki wzrok.
Do tego bardzo silne działanie przeciwlękowe, brak odczuwania stresu, duża pewność siebie(aż za duża XD)

Sam nie rozumiem tego jak fenibut solo nie daje mi nic, ale połączony z pregą pokazuje swoją siłe. Brałem obie substancje solo i w tym miksie fenibut dopiero się odpala.

[heidiyo]

Ile przerwy zrobic, zeby zbić tolerke? W ciagu tygodnia zjadlam jakies 15 g

[Hlaskover]

@SAIGRY To fakt, fenibut działa dużo lepiej w połączeniu z pregabaliną. Ja też od dłuższego czasu stosuję go praktycznie tylko w tej kombinacji. Działanie przeciwlękowe obu substancji mocno się potęguje. Kawa albo inne stymulanty też bardzo dobrze się do tego komponują. Poza kofeiną zdarza mi się też łączyć fenibut z niewielkimi dawkami pseudoefedryny albo modafinilem. Fenibut, pregabalina i stymulant to dla mnie idealnie zestawienie do wielogodzinnej pracy. Daje potężnego kopa do działania, znosi stres i pozwala się naprawdę wkręcić się w daną czynność i czerpać z niej satysfakcję. Na mnie akurat fenibut solo jeszcze jako tako działa ale mimo wszystko prawdziwy pazur pokazuje dopiero w miksie. Niestety rzeczywiście w takim wypadku już mogą się pojawić pewne objawy zewnętrzne sugerujące, że mogę być odurzony. Dziki wzrok to dobrze pasujące tutaj określenie. Na ogół nie jest to bardzo rzucające się w oczy, prawdopodobnie dlatego, że jednak stosuję niższe dawkowanie (2.5 g fenibutu + 300 mg pregi) ale mimo wszystko na formalne spotkanie bym w takim stanie nie poszedł.

Na mnie akurat fenibut solo działa ale nie jest to w pełni satysfakcjonujące działanie. Podobny niedosyt odczuwam przy gieblu, co ma sens zważywszy na główny mechanizm działania obu substancji. Ale co ciekawe fenibut zaczął na mnie działać dopiero za którymś razem. Pierwsze 3-4 razy kiedy miałem z nim styczność byłem bardzo rozczarowany i myślałem, że wyrzuciłem pieniądze w błoto, a wcale nie zaczynałem od małych dawek.

@heidiyo Ja bym spróbował tak ze trzy tygodnie przynajmniej odczekać.

[Tseno]

Pora wrócić do korzeni, zamówilem fenibut z usasuplements, nie bralem jakies 4 miesiace? cos takiego staralem sie tego nie liczyć, w międzyczasie leciała prega, przez niedlugi czas sam tramal w dawce 150-300mg, ostatnio w nl poznałem sie dobrze z kratomem i leciałem tylko na nim, ale co dobre szybko sie kończy i w pl wracam znów w sidła phenibutu. Zacznę od niewielkich dawek i zobaczę czy wyjdzie jak zawsze i polece w ciąg czy jakoś inaczej do tego podejdę.

[psycho112233]

pierwszy raz 1,5g. Dziwny stan. Czuć dopamine (trzeźwości mózgu, wyostrzone kolory), gaba-b (zwiotczenie mięśni). Euforii brak.

Czy jak wezmę 3g to górę przejmie gaba czy dopa?

Póki co nie podoba mi się ten stan - taki nijaki. Ale coś musi być w tej substancji skoro tak popularna - tylko co?

Większa dawka da mi odpowiedź?

[Tseno]

weź 1,5g po 4 godzinach znowu 1,5g i dopij kawę/energetyka, wtedy poczujesz moc feni.

[psycho112233]

I czego mam się spodziewać? Stymulacji (pobudzenia) ? Bo polecasz mix z kawą.

[Vincenzo]

@Tseno Jak możesz to daj znać czy ten feni z USA supl to puder czy kryształ bo sam się zastanawiam czy setki od nich na testa nie zamówić.

[SAIGRY]

Zachodzi tolerancja krzyżowa między fenibutem a alkoholem? I to i to na receptory GABA działa, zastanawiam się nad tym.