TALK - Rozmowy [H]

[antash]

Czasami mam stany lękowe. Wydaje mi się wtedy że wszyscy na mnie patrzą. Zdarza mi się też tracić czucie w nogach na kilka minut.

[GoodDayToDie]

Jedyny dyskomfort jaki odczuwam po jaraniu to bol glowy. I to nie zawsze, tylko jak jest jakis hujowy stafik.

[dsn]

Nie "chujowy stafik", tylko spadek cukru. Dobre odżywianie i po problemie.

Dla mnie jedyny minus to suchość w ustach.

[antash]

Dla mnie suchość w ustach to nie problem pod warunkiem że mam pod ręką coś do picia. Najlepsze jest zimne piwo.

[padderak]

Czasem mam niezłe lęki i nie potrafię sobie poradzić jak jest więcej ludzi bądź jest to miejsce publiczne, ciężko ogarnąć sytuacje, rozne zawiechy dopadają czlowieka. Z fizycznych zdarzylo mi sie dwa razy zwymiotowac po paleniu, raz ostro sciskalo mi glowe.

[Dj Lama]

Kiedy jeszcze można powiedzieć, że zaczynałem palić, miałem zawsze wysyp różnych paranoicznych myśli. Głównie typu "Kurwa, ci ludzie widzą że jestem zjarany." albo "Czemu te dresy się tak gapią? Pewnie chcą mi najebać." a czasami nawet "Przejebane, kierowca autobusu na pewno zadzwonił już na pały i czekają na mnie w domu. Będę musiał spierdalać za granicę, nie chce iść do pierdla." W pewnym momencie było to tak irytujące, że pożegnałem się z tą używką na kilka miesięcy. Po prostu palenie kojarzyło mi się głównie ze strachem. Myślę, że nie było to bezpośrednim efektem marihuany, tylko ja byłem jeszcze bardziej zjebany niż dzisiaj :-) Jakieś fobie społeczne i inne gówna. Teraz tego nie ma, a po dżojcie mam jeszcze bardziej wyjebane na wszystko. Jedyne co mi dokucza w paleniu, to niemożność poprowadzenia satysfakcjonującej mnie rozmowy z drugą osobą, bo po prostu nie ogarniam za bardzo co się dzieje. Brakuje mi tego trzeźwego myślenia. Dlatego nigdy nie palę z nowo poznanymi ludźmi :-(

[johndoe77]

Towarzystwo,jest pytanie. Ostatnio paliłem z koleżanką,która robiła to nie pierwszy anie nie dziesiąty raz i zawsze dobrze ogarniała.Dwa razy przy jaraniu (nie tym samym) nagle zrobiło jej się słabo i musiała się położyć,wyraźnie blada jednak w miarę szybko jej przechodziło (10min). Mnie raz złapało podobnie, blady ryj i wyraźnie niższe ciśnienie. Nigdy wcześniej czegoś takiego nie było mimo, że te ilości nie były powalające.Co mogło być przyczyną?

[Ramowy]

Nagły spadek cukru.

[MartwyNarkoman]

Paranoiczne myśli.... coś ala co robię ze swoim życiem, że mogłem więcej działać

Mam tak zawsze na wejściu fazy. Ogarnąć się, rzucić szlugi, szkoła, siłka etc.

Poza tym THC strasznie zmienia moją tożsamość. (zwłaszcza wejście fazy, potem wracam do normalnego stanu)
Robię się totalnie aspołeczny, nawet bym powiedział że wręcz nieśmiały . Choć na trzeźwo nawet nie wiem jak to jest być nieśmiałym ^^
Paranoiczne myśl że ktoś coś o mnie gada, coś źle powiedziałem, zrobiłem - strach i paranoja, ale na ogół łatwo to ogarnąć.
Dodam jeszcze że pale już prawie dekadę. Mimo tego co ludzie gadają (pal ziółko ) to trawka nie jest taka święta...

[dawsio]

Fobia społeczna po THC to chyba norma. Wydaję mi się, że każdy ma mniejszą lub większa fobie społeczną a po paleniu wychodzi ona na wierzch. Dzisiaj po paru latach palenia potrafię sobie z tym poradzić chociaż nadal wchodząc np. do marketu pełnego ludzi po pacmany na gastro czuje pewien "dyskomfort". Pomaga na to miks THC z nie duża ilością alko np. 2 piwka.

Przypominają mi się takie sytuacje jak za małolata całą ekipą najaranych gówniarzy staliśmy przed sklepem i każdy po kolei wykręcał się od wejścia do środka. Aż mi się morda uśmiecha :-D