TALK - Rozmowy [H]

[qarhodron]

Na wstępie powiem, że tak, przeczytałem cały wątek i wiem że każdy ma inny organizm i że różne czynniki wpływają na tolerkę. Ale i tak zapytam: ile mniej więcej czasu przerwy potrzeba, aby zauważyć znaczny spadek tolerancji na opiaty? Póki co jadę już 8 dzień bez PST (innych opio oczywiście też nie tykam :D ) i czy po takim czasie mogła już mi trochę zmniejszyć się tolerancja, czy jeszcze raczej nie?

[Pandaeb]

Zmniejszyła Ci się na pewno, ale przywalisz teraz ze dwa, trzy razy i wróci na dawny poziom. Albo i na wyższy. Także uwaga.

[Maharadza]

Tolerancja na PST wzrasta bardzo szybko, zaczynałem od 500 g (miażdżącego Emixa), po około 5 może 6 razach przestała mnie ta ilość w ogóle robić, przeszedłem na 750 g (również Emixa, ta sama data itp) i znowu 4-5 razy i jest za mało, Nie będę robił przepłuczki z 1 kg bo to za dużo syfnego płynu do wypicia. W przypadku kodeiny ta tolerka rosła chyba trochę wolniej...

[mardesade]

Ja od zalozenia tematu pilem PST srednio chyba raz na tydzien, tylko ze wykupilem ten dobry mak i jedyne co klepalo w mojej miejscowosci to bakalino z biedry ale w ilosci od 1kg. Jadlem tak z poltora zeby bylo najs. Ostatnio bylem 3 tyg. za granica (najdluzsza przerwa od poczatku opio) no i po powrocie zjadlem sobie z 750g i zrobilo gdzies jak 1kg wczesniej, wiec bez szalu. Podejrzewam, ze trzeba z pol roku zeby tolerka spadla blizej 0 (zera mozliwego po dlugim uzywaniu-nie zera calkowitego).

[daammk]

Po roku maczania zrobiłem sobie kiedyś 10 dni przerwy. Z tego co pamiętam tolerka spadła o jakieś 50% lecz bardzo szybko wraca do poprzedniego stanu. Z pewnościa poziom endorfin potrzebuje conajmniej 2 miesięcy żeby zbliżył się do przyzwoitego stanu.

Co do tolerki to jechałem dosyć długo na kerfach brązowych i nie było tak źle.