Alkohol etylowy pod każdą postacią.
Więcej informacji: Etanol w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 92 • Strona 3 z 10
  • 306 / 36 / 1
po 1-2 piwach, otępienie, ból głowy, zmęczenie i chęć leżenia/spania, kompletnie bezsensowny stan
jak zacznę pić dalej to niby jest lepiej ale to wciąż nie to, do tego odrzuca mnie smak tych wszystkich zwykłych browarów po 3zł,
muszę zacząć od czegoś słodkiego(redds) albo smakowego(pszeniczne, ciemne, coś z małych browarów typu czarnków), dopiero po 2-3 zaczynają wchodzić wszytki inne książe po 1,99zł, pewnie dlatego że jestem otępiony i mam wyjebane

po wódzie też nieciekawie, smak odrzuca, po kilku kielonach niby zwiększona euforia ale też to pieprzone otępienie, przy każdym kolejnym kielonie muszę coraz bardziej uważać by się nie pożygać, w dodatku te fale - nagłe uderzenie w banie i jeb wiesz że jest grubo, starasz się nad tym zapanować, udajesz że ogarniasz a w myślach modlisz się żeby trochę puściło, czekasz w końcu puszcza za chwile pijesz kolejnego i jeb znowu to samo...

dlatego wódę i browary ograniczyłem do minimum, wódy najchętniej w ogóle bym już nie chlał

za to najlepsza, euforyczna bania jest po winie
czerwona półsłodka kadarka, pita nie za szybko, bardzo przyjemnie rozgrzewa, rozluźnia, tak jak powinno być,
generalnie jeśli pilnuję tempa i nie wypije całej butli w 15min to jest bardzo fajnie i przy tym jak na razie pozostanę
we were somewhere around Barstow
  • 554 / 3 / 0
Co do Vody to jak dla mnie ma pyszny smak, później szampan i browar, a na końcu wino... Teraz to nie pije wcale bo benzosy wcinam, ale jak piłem to Vode do japy i przed połknięciem płukałem usta %-D Euforii i tak żadnej nie odczuwałem, a teraz to tym bardziej bym tylko sedacje zwiększoną przez clona odczuwał, albo zerwane filmy i popieprzone akcje %-D
Uwaga! Użytkownik kontofilmowe jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 416 / 18 / 0
lekko przesadziłeś ;)
  • 554 / 3 / 0
ArsonMJ pisze:
lekko przesadziłeś ;)
Wszystko co napisałem to prawda :-) Dziwię się jak komuś może nie smakować voda, fajnie przepłukać usta... zostaje później fajny posmak :finger:
Uwaga! Użytkownik kontofilmowe jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 416 / 18 / 0
:kotz:

co kto lubi %-D
  • 5801 / 1193 / 43
Popieram. Z czasem jak się trochę już pije to ten smak nawet się podoba.
>A komendant po tym gównie ląduje na Kolskiej.
  • 2129 / 29 / 0
chusajn pisze:
Jarałem się stanem alkoholowym, dopóki nie poznałem marihuany i psychodelików. Nie pamiętam, kiedy ostatni raz mialem jakiś wybitnie przyjemny stan po alkoholu, ale pewnie ze 3-4 lata temu. Teraz pijam jedynie piwo dla smaku, rzadko. Trzeźwość jest dla mnie dużo fajniejsza niż alkoholowa najebka.
Miałem i mam podobnie.
Prz pierwszych próbach z alkoholem działanie jest zupełnie inne, bardziej euforyczne itp. Z czasem ten efekt słabnie.
Dużo też zależy od sytuacji. Będąc w dobrym nastroju i w dobrym towarzystwie i pijąc w umiarkowanych ilościach da się jeszcze dobry nastrój wykrzesać. W innym wypadku- lipa.
Toksyczna chemia z 15 metrów
  • 5801 / 1193 / 43
"...Kochać nie warto, lubić nie warto,
Znaleźć nie warto i zgubić nie warto.
Przysiądz nie warto, wierzyć nie warto,
Chodzić nie warto i leżeć nie warto.
Pieścić nie warto, łowić nie warto,
Stracić nie warto, zarobić... no.
Jedno co warto, to upić się warto." ;)
>A komendant po tym gównie ląduje na Kolskiej.
  • 77 / 1 / 0
Po alku żadnej, ale to żadnej euforii nie ma. Mnie to właściwie depresanty huja robią, benzo ni huja słabiutko i tramal na pierwszy raz 150, powtórzone ze 2 razy ( może zbyt mała dawka? ) i ani mru mru... Pewnie GBL by podziałał gitł, ale to kurwa jebane złooo i jak będe chciał kiedyś coś stestować to pewnie M :-p Stymulanty ryją dekiel i tego to nawet nie chcę próbować %-D
Uwaga! Użytkownik thebigbos nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 38 / / 0
Że ty nie masz, to nie oznacza, że inni nie mają. I na GBL raczej ni licz w twoim wypadku, bo jak po alko nie masz to po G prawdopodobnie też nie będziesz miał. Ja mimo regularnego picia przez lata dalej mam lekka euforie, ale tylko czasami. Wszystko zalezy od nastroju i tego, co sie robi pod wplywem. Na mnie bardzo dobrz dziala sluchanie ulubionej muzyki.
ODPOWIEDZ
Posty: 92 • Strona 3 z 10
Newsy
[img]
Jednorazowa dawka leku psychodelicznego zmniejsza objawy zespołu lęku uogólnionego

W prestiżowym czasopiśmie JAMA opublikowano wyniki badania klinicznego fazy 2b, które rzucają nowe światło na leczenie zespołu lęku uogólnionego (GAD – generalized anxiety disorder).

[img]
Marihuana tematem w Sejmie. Przyszło kluczowe pismo z rządu

Przed wyborami w 2023 r., a nawet już po nich, politycy z obozu rządzącego wyjątkowo liberalnie wypowiadali się na temat marihuany. Powstał nawet Parlamentarny Zespołu ds. Depenalizacji Marihuany z głośnymi nazwiskami w składzie. Coś się jednak zmieniło. Jak informuje "Rzeczpospolita", jednoznaczne stanowisko rządu zaskoczyło wielu polityków: nie ma mowy o żadnej liberalizacji. Argumentem mają być m.in. doświadczenia innych krajów.

[img]
Nocna prohibicja godzi w wolność? „Nic tak nie zabiera jak alkohol i narkotyki”

Przeciwnicy nocnej prohibicji argumentują, że tego typu zakazy godzą w wolność człowieka. - Nic tak nie zabiera wolności jak alkohol i narkotyki - zauważyła w rozmowie z PAP psychoterapeutka uzależnień Anna Biskot.