Alkaloid opium - metylowana pochodna morfiny.
Więcej informacji: Kodeina w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 105 • Strona 3 z 11
  • 120 / / 0
Porobiło badrdzo dobrze. Może nie było to ujebanie do nieprzytomności, ale jestem zadowolona. No i do tego miałam/mam niesamowicie płytki oddech.
  • 4 / / 0
Ostatnio spróbowałam z thicodinem. Wcześniej piłam ekstrakcje z dafalgan codeine (po prostu miałam cudem w domu) i wszystko było ok. Najpierw dawka bodaj 90 - zero uczulenia itp. Za 2 dni powtórka z ok 240 - nic specjalnego lekkie odprężenie (?) Zainwestowałam w thicodin, ( a że po dafalganie nic mi nie było) zjadłam 2 opakowania, rozgryzając i zapijając tymbarkiem. Po 40 minutach zaczęło się robić "miło" i w tym momencie stopniowo zaczęła mnie swędzieć szyja, ramiona, plecy... Było ok 21, położyłam się, bo zaczął mnie napierdalać łeb i zrobiło mi się nie dobrze ( już na samą myśl o wstaniu z łóżka) Rano obudziłam się niby ok, wstaje i idę do łazienki po drodze czuję, że jeszcze kręci mi się w głowie i mdli. W tym momencie będąc pewna, że znajduję się jeszcze w łazience w rzeczywistości leżałam na podłodze w kuchni, trwało to może 2 minuty zaczęłam znowu widzieć i zorientowałam się, że przerażona matka usiłuję mnie podnieść :-p Położyłam się z powrotem nie potrafiąc odpowiedzieć na pytania rodzicielki dlaczego "zasłabłam?" Dla mnie to raczej była jakaś halucynacja. Ta zdesperowana mało gorączki nie dostała. Poszłam spać, bo chujowo się czułam. Ok 12 wyrwała mnie z łóżka oznajmująć, że jedziemy do lekarza. Zajebiście pomyślałam, ledwo trzymałam się na nogach i jeszcze zmusiłam do rzygania. Nawciskałam lekarzowi bajek, że miewam migreny na co stwierdził, że to zwykłe przemęczenie - i tej wersji się trzymajmy.Trzymało mnie kurwa do wieczora. Po tym przez 3,4 dni czułam wszelkie obrzydzenie do takich prochów. Szybko jednak minęło :-) Czytając potem ulotkę wszystkie objawy zatrucia kodeiną pasują. Ale żeby tak mnie sponiewierało -.- Tym bardziej, że po dafalganie niby nic takiego nie było. Boję się jeszcze raz powtórzyć thiocodin, bo znowu 2 dni bd umierać, a teraz obserwowana czujnym okiem mamusi to niewskazane, tym bardziej, że bajki o alkoholu nie działają, bo po nim nie choruje.
Spróbować ekstrakcji z antidolu (to coś zmienia?) czy w ogóle dać sobie spokój z kodeiną, bo najwyraźniej mam uczulenie, albo przedawkowałam. Chuj wie co zrobić, bo cykam się tej powtórki z rozrywki, a jednocześnie mnie coraz bardziej ciągnie.
  • 568 / 3 / 0
Spróbować ekstrakcji z antidolu (to coś zmienia?) czy w ogóle dać sobie spokój z kodeiną, bo najwyraźniej mam uczulenie, albo przedawkowałam. Chuj wie co zrobić, bo cykam się tej powtórki z rozrywki, a jednocześnie mnie coraz bardziej ciągnie.
Przy antidolu wiekszość nieprzyjemności żoładkowych nie pojawia sie, za to reakcja alergiczna moze byc wieksza wiec trzeba bedzie łyknac jakis allertec lub claritine na 20 minut przed. Mimo tego zdecydowanie polecam antidol, akurat sproboj dwa opakowania (rzeczywista dawka bedzie mniejsza niz przy Thio bo stracisz troche podczas filtrowania), w razie jak to za duzo to zatrucie szybciej minie, a jak nie to bedzie lepsze pierdolniecie na wejściu a oto przeicez chodzi :-)
  • 3901 / 562 / 0
@niczyja
najbardziej prawdopodobne sa dwie opcje. za duza dawka/ew reakcja organizmu na sulfogówno. tez zdarzylo mi się zemdleć po thio, i to wtedy, gdy przyjalem za duza dawkę. bardzo mozliwe, ze do tej pory mialas niewyrobione receptory i teraz podzialalo mocniej (w dodatku wzielas wiekszą dawkę)
najlepiej daj sobie z tym spokoj, a jesli tak bardzo chcesz się w to bawic to lepiej nie zwiekszaj tak szybko dawek i nie podbijaj sztucznie tolerki
  • 3309 / 21 / 0
Niczyja, witaj na forum. Może po prostu cukier Ci spadł? Mnie się zdarzały omdlenia jak miałem niski poziom cukru. Na początku po kodeinie potrafiłem być bardzo słaby, właśnie tak "cukrowo", ale byłem przytomny. Nie musi to oznaczać, że masz problemy z cukrem, ale po prostu przez pewne czynniki mógł Ci chwilowo spaść, a kodeina pogorszyła sprawę. Spróbuj coś przegyzać słodkiego. No i więcej jeść, to pomaga ;) W sumie od pewnego czasu mam zawsze przy sobie glukozę na przypadki "odpadnięcia" właśnie po kodeinie czy po trawie. Do kupienia w aptekach - takie saszetki jednorazowe, które kosztują grosze.
Położyłam się z powrotem nie potrafiąc odpowiedzieć na pytania rodzicielki dlaczego "zasłabłam?"
Ja raz przy odzyskiwaniu przytomności usłyszałem jakby przez sen, że "się nawalił i leży w kuchni" ;) Jak na złość byłem trzeźwy.
czy w ogóle dać sobie spokój z kodeiną
Najlepiej tak, ale to poza tym tematem.
bardzo mozliwe, ze do tej pory mialas niewyrobione receptory i teraz podzialalo mocniej (w dodatku wzielas wiekszą dawkę)
Możliwe, ale żeby dzień później tak się stało? Koda już dawno przestała działać.
sqrt(666)
  • 92 / / 0
Ciężko w moim przypadku mówić o przedawkowaniu jednak ostatnio miałam dość nieprzyjemną historię. kodę biorę z przerwami od jakiś trzech lat zwykle był to Antek jednak odkąd pracuje i mam w pizdu innych obowiązków biorę z Thiocodin. Najczęściej przed pracą co by milej traktować kientów. ^_^
Ostatnio nie przekraczam dawki 300mg a mimo to jakieś dwie/trzy godziny po zażyciu łapią mnie masakryczne mdłości, spada mi ciśnienie i mdleje. Miałam tak już kilka razy i zaznaczę że zawsze po Thio nigdy po Antku co dawało mi do myślenia,że to może przes Sulfogwajakol. Wczoraj załatwiłam się już na maksa bo zemdlałam w robocie, w domu mogłam jedynie leżeć bo wstanie wiązało się z zawrotami głowy,mroczki przed oczami i mdłościami. Leżałam więc jak trup z ciśnieniem 100 na 67. :scared: Do głowy mi przyszło że to może zapaść czy coś...w każdym razie pod wieczór zwymiotowałam i mi przeszło. Nie wiem co się dzieje z moim organizmem tyle razy brałam kode i nigdy nie miałam takich przygód. :-/ Wiem jedno w każdym razie: nigdy więcej Thio tylko Antidol.
  • 1931 / 317 / 0
pozorka28 pisze:
Mam takie pytanie. Co się dzieje,jeśli ktoś przedawkuje?
Depresja OUN: nie równy oddech, problemy z oddychaniem; całonocne wymioty, omdlenia, ogólne osłabienie organizmu, w krytycznych przypadkach zgon.

Zdarzyło mi się przedawkować biorąc 450mg (największa dawka jaką keidykolwiek wzięłem, mam hipermetabolizm kody; normalnie to 200mg to dla mnie za duuużo) i zaliczyłem wszystko oprócz zgonu.
Uwaga! Użytkownik GG Allin nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 3901 / 562 / 0
a ja nie mam hipermetabolizmu, a jak wzialem na samym poczatku 450mg to tez przedawkowalem i zemdlalem
  • 3309 / 21 / 0
Może u niektórych omdlenia są z powodu spadku cukru we krwi. Mnie się zdarzało, że odpadałem, ale po zjedzeniu czegoś słodkiego zaraz było w porządku. Popularne głodzenie się przed kodeiną, żeby lepiej działała, też pewnie zwiększa ten efekt.
sqrt(666)
  • 3901 / 562 / 0
na pewno to sa glowne przyczyny :) zreszta koda sama w sobie powoduje spadek cisnienia..

potem jeszcze zdarzylo mi się kilka razy cos podobnego, tyle ze - wiedzialem juz jakie objawy poprzedzaja omdlenie (poza ogolym oslabieniem np. lekkie drgawki), dlatego od razu zjadlem cos slodkiego, kawa, oblac się zimną wodą, nogi do gory i takie podobne. pare razy mnie to uratowalo :-)
ODPOWIEDZ
Posty: 105 • Strona 3 z 11
NarkoMemy dodaj swój
[mem]
Newsy
[img]
Bezzałogowa łódź z internetem od Muska. Kartele coraz bardziej „smart”

Kolumbijskie służby wiele już widziały, ale ich ostatnie odkrycie zaskoczyło nawet weteranów walki z kartelami narkotykowymi. Marynarka wojenna tego kraju po raz pierwszy zatrzymała półzanurzalną, zdalnie sterowaną łódź do przemytu narkotyków. Jednostka była połączona z internetem przez system Starlink należący do Elona Muska.

[img]
Rozbita grupa narkotykowa. Marcin K. odpowie za handel heroiną i kokainą wartą miliony

Przed Sądem Okręgowym w Gdańsku stanie mężczyzna oskarżony o udział w zorganizowanej grupie przestępczej zajmującej się międzynarodowym obrotem heroiną i kokainą oraz praniem pieniędzy. Śledztwo w tej sprawie, pod nadzorem prokuratora Prokuratury Regionalnej w Gdańsku, prowadzili funkcjonariusze Centralnego Biura Śledczego Policji w Gdańsku.

[img]
Narkopandemia w Niemczech. Umiera coraz więcej młodych ludzi

Liczba zgonów spowodowanych zażywaniem narkotyków utrzymuje się w Niemczech na wysokim poziomie. W ubiegłym roku 2137 osób zmarło z powodu konsumpcji narkotyków. To o 90 niż rok wcześniej – przekazał Hendrik Streeck, pełnomocnik niemieckiego rządu ds. uzależnień i narkotyków.